Minister Adam Niedzielski był gościem "Sprawdzam"

Zakończył się program "Sprawdzam". Dziękujemy za uwagę.

Niedzielski: Musimy bardzo uważnie monitorować, czy nie pojawiają się mutacje inne niż te, o których wiemy. Ten wirus ma ciągłą zdolność do mutowania. Mam nadzieję, że spokojnie przejdziemy do września, kiedy będziemy już uodpornieni i będziemy mogli wrócić do normalności.

Niedzielski: Teraz głónym ryzykiem są mutacje. Mobilność utraciła na wadze, jeśli chodzi o wygenerowanie kolejnych fal.

Niedzielski: Jeżeli poziom bezpieczeństwa będziemy mieli wyższy, będziemy robić kolejne kroki do normalności. A normalnością jest zdjęcie wszystkich limitów.

Niedzielski: Ja nie mam żadnych skłonności z grup ryzyka, dlatego zdecydowałem się na AstraZenecę.

Niedzielski: Jest wyraźnie wskazane, że jeżeli są ryzyka u pacjenta, to trzeba je brać uwagę. Jeśli ich nie ma, to szczepienie jest bezpieczne.

Niedzielski o AstraZenece: Pomysłem, by "odczarować" tę szczepionkę, jest opieranie się na faktach. To bezpieczna szczepionka.

Niedzielski: Szczepiłem się AstraZenecą i dobrze to zniosłem. Miałem skok temperatury do 37,2 stopnia w drugiej dobie po szczepieniu. Następnego dnia jak się obudziłem już nie miałem żadnych dolegliwości.

Niedzielski: Ozdrowieńcy mają przeciwciała. Teraz chcemy szczepić tych, którzy nie mają przeciwciał.

Niedzielski: Według naszego podejścia - i te reguły powinny dotyczyć wszystkich ozdrowieńców - chodzi o to, by trzy miesiące odczekać i dopiero się szczepić.

Niedzielski: Jeżeli pandemia uderza w społeczeństwo, które jest bardziej schorowane, to wiadomo, że będzie to śmiertelne żniwo o wiele większe. To samo dotyczy zanieczyszczenia powietrza.

Niedzielski: To nie tylko od sprawności służby zdrowia zależy to, jak wygląda odsetek zgonów w danym kraju.

Niedzielski: Został opublikowany raport, który rozlicza kategorię nadwyżkowych zgonów w Polsce. Można go znaleźć na stronie Ministerstwa Zdrowia.

Niedzielski: My na pewno nie będziemy warunkowali wstępu, podróżowania od posiadania tego kodu.

Niedzielski: Z punktu widzenia Polski wystarczającym potwierdzeniem szczepienia jest QR kod. Jeżeli pojawią się kraje, które będą chciały do siebie wpuszczać tylko z dowodem zaszczepienia, potrzebny jest międzynarodowy standard zaświadczenia. Komisja Europejska pracuje nad takim rozwiązaniem.

Rozpoczyna się internetowa część "Sprawdzam".

Niedzielski: Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zapowiemy możliwość rejestracji na szczepienia dla osób między 16. a 18. rokiem życia.

Czy można pić alkohol po przyjęciu szczepionki? Niedzielski: Absolutnie tego nie rekomenduję. Szczepienie to sztuczne wywołanie reakcji organizmu, która polega na walce z obcym wirusem. Ta walka angażuje siły organizmu. Ta walka jest momentem, gdzie organizm ma duży wysiłek. Nie należy organizmu osłabiać alkoholem.

Niedzielski o zniesieniu nakazu noszenia maseczek: Czekaliśmy, aż liczba zakażeń na 100 tysięcy w skali całego kraju spadnie poniżej 15. Ten parametr już w tym tygodniu został osiągnięty. Chodziło nam o zachowanie spójności z innymi luzowaniami, między innymi otwarciem restauracji, kin, teatrów na świeżym potwietrzu.

Niedzielski: Dowód zaszczepienia to będzie przede wszystkim QR kod, wydrukowany lub na telefonie. Ten kod będzie odczytywany specjalną aplikacją, w którą wyposażymy służby. Ten QR kod otrzymujemy po drugiej dawce lub pierwszej dawce szczepionki Johnson & Johnson.

Niedzielski: Planujemy, by 29 maja już restauracje wewnątrz mogły przyjmować klientów.

Niedzielski: Otwarcia szkół po drugiej fali nie rozpatrywałbym w kategoriach błędu.

Niedzielski: W tej chwili szacujemy, że już mniej więcej co drugi Polak jest odporny na zakażenie koronawirusem.

Niedzielski o luzowaniu obostrzeń: Zawsze jest ryzyko, ale jesteśmy w innej rzeczywistości niż w styczniu.

Niedzielski: Dzisiaj pojawiła się ważna informacja. Brytyjska służba NHS, która monitoruje mutacje, potwierdziła, że mutacja indyjska nabiera charakteru alertowego. Potwierdzone jest, że jej zdolność do rozprzestrzeniania się jest przynajmniej taka, jak przy mutacji brytyjskiej.

Niedzielski: Jeśli chodzi o wariant indyjski, dochodzi już do 20 przypadków.

Niedzielski: Jeśli chodzi o wariant południowoafrykański to mamy już 22 potwierdzone przypadki rozsiane po całym kraju.

Niedzielski: Od dawna toczy się dyskusja, czy nie powinny się pojawić benefity dla osób zaszczepionych. Moim zdaniem w tej chwili o takich zachętach nie ma sensu dyskutować.

Niedzielski: Druga grupa zachęt odnosi się do tego, że w pełni zaszczepione osoby są wyłączone ze wszystkich limitów, które obowiązują na przykład na przyjęciach. Nie podlegają też kwarantannie.

Niedzielski: Najważniejszą zachętą do szczepienia jest to, że otrzymuje się odporność na chorobę.

Niedzielski: Każdy lekarz POZ będzie mógł zweryfikować, czy jego pacjenci 60+ zostali już zaszczepieni.

Niedzielski: Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Pracujemy nad zaangażowaniem POZ, lekarzy rodzinnych, którzy otrzymają możliwość wygenerowania list osób powyżej 60. roku życia, które się nie zaszczepiły.

Niedzielski: O ile pamiętam, to przekroczyliśmy 50 procent osób zaszczepionych w grupie 60-69 lat. Będą szczepieni jeszcze w maju.

Niedzielski: Liczba osób przekonujących się do szczepienia systematycznie rośnie. Dzisiaj jesteśmy powyżej 60, w okolicach 70 procent osób deklarujących chęć zaszczepienia. Na początku programu szczepień było to około 30 procent.

Niedzielski: Najpierw musimy przejść przez rejestrację, później przeprowadzić proces szczepień. To bardzo dużo roboty.

Niedzielski: Nie ma planu, by szczepienia przeciwko COVID-19 były obowiązkowe.

Rozpoczyna się program "Sprawdzam".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W sobotę zacznie obowiązywać rozporządzenie dotyczące luzowania obostrzeń.

Od 8 maja otwarte będą hotele (maksymalnie 50 procent pokoi). Będzie można organizować imprezy okolicznościowe na świeżym potwietrzu z limitem 25 uczestników.

15 maja restauracje będą mogły wznowić działalność stacjonarną w ogródkach. Tego samego dnia przestanie obowiązywać nakaz noszenia maseczek na otwartym powietrzu.

Również od 15 maja na obiektach sportowych będzie mogło przebywać 25 procent publiczności. Działność wznowią też teatry i kina na powietrzu.