Dziewięć rodzin - razem 15 osób - ewakuowano z płonącego budynku w Radkowie w województwie dolnośląskim. Nie wiadomo jeszcze, czy dom jeszcze będzie się nadawał do zamieszkania. O pożarze dowiedzieliśmy się przez skrzynkę Kontakt TVN24.
Pożar gasiło kilka jednostek ochotniczych z gminy Radków oraz zawodowi strażacy z Nowej Rudy. Jak poinformował tvn24.pl st. asp. Andrzej Kadrubowski z Nowej Rudy, w pożarze nikt nie ucierpiał, ale lekkie obrażenia nogi odniósł jeden ze strażaków.
Przyczyną pożaru była wada konstrukcyjna starego, przedwojennego budynku. Według wstępnych ustaleń drewniana belka stropowa znajdowała się zbyt blisko przewodu kominowego. Ogień przez pewien czas rozprzestrzeniał się w ukryciu, wewnątrz konstrukcji. Ostatecznie spłonęło 200 metrów kwadratowych powierzchni dachu.
Burmistrz Radkowa obiecał mieszkańcom budynku mieszkania zastępcze. Nie wiadomo jeszcze, czy dom nadaje się do remontu.
aga/mlas
Źródło: legia.com,zaglebie-lubin.pl