80. rocznica powstania w getcie warszawskim. Debata w TVN24 o historii, tożsamości i pamięci

Źródło:
TVN24
Prof. Dariusz Stola: mi zależy na tym, aby ta pamięć nie była fałszywa
Prof. Dariusz Stola: mi zależy na tym, aby ta pamięć nie była fałszywaTVN24
wideo 2/13
Prof. Dariusz Stola: mi zależy na tym, aby ta pamięć nie była fałszywaTVN24

W tym roku przypada 80. rocznica powstania w getcie warszawskim. W TVN24 w niedzielę odbyła się debata poświęcona temu wydarzeniu. Profesor Dariusz Stola, historyk z Instytutu Studiów Politycznych PAN, były dyrektor Muzeum POLIN, powiedział, że pamięć o powstaniu w getcie warszawskim "bardzo się zmieniała, przez jednych była fałszowana, przez innych była podtrzymywana". - Pomimo tego, że Niemcy, naziści systematycznie starali się zniszczyć wszelki ślad po tym, tej pamięci jest tak wiele. To jest jeden z cudów - dodał.

Mija 80 lat od powstania w getcie warszawskim. Dlaczego doszło do tego historycznego zrywu? Jak powstanie i zagłada wpłynęły na tożsamość kolejnych pokoleń Żydów? Co możemy zrobić, by pielęgnować pamięć o walczących i cywilach? Między innymi na te pytania starali się odpowiedzieć goście programu "80. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Debata" w TVN24. Poprowadził go Marcin Zaborski.

"Powstanie nie było misją samobójczą. Przeciwnie. Mój ojciec chciał żyć. Za wszelką cenę"

80. ROCZNICA POWSTANIA W GETCIE WARSZAWSKIM. ZOBACZ SPECJALNY SERWIS TVN24.PL >>>

"Głód i bezmiar ludzkiego cierpienia, które towarzyszyły mieszkańcom getta" 

Debata podzielona była na trzy części. Gośćmi pierwszej z nich, poświęconej historii, były Zuzanna Schnepf-Kołacz, kuratorka wystawy "Wokół nas morze ognia" z muzeum POLIN oraz doktor Maria Ferenc, badaczka getta warszawskiego z Żydowskiego Instytutu Historycznego.

Obie ekspertki zostały na początku zapytane o to, jaki mają pierwszy obraz przed oczami, kiedy myślą o getcie warszawskim.

- Myśląc o getcie, w pierwszym odruchu widzę mur, który dzieli miasto na dwie strony, który dzieli ulice na dwie strony - powiedziała Zuzanna Schnepf-Kołacz. - Początek budowy tego muru (następuje - red.) w kwietniu 1940, powstaje stopniowo przez ileś miesięcy, żeby zamknąć wydzieloną dzielnicę miasta w listopadzie 1940 - dodała. Mówiła też, że w szczytowym momencie w getcie było 450 tysięcy ludzi, panowało w nim duże przeludnienie, a "warunki stale się pogarszały".

Schnepf-Kołacz: myśląc o getcie w pierwszym odruchu widzę mur
Schnepf-Kołacz: myśląc o getcie w pierwszym odruchu widzę murTVN24

- Myślę o głodzie i o bezmiarze ludzkiego cierpienia, które towarzyszyły mieszkańcom warszawskiego getta przez cały czas, jeszcze przed likwidacją getta, (...), to jest walka codziennie o kawałek chleba, to jest spowszednienie śmierci - mówiła z kolei Maria Ferenc. - Przeszło 100 tysięcy ludzi zmarło w getcie warszawskim zanim zaczęła się wywózka do obozu zagłady w Treblince - dodała. 

Maria Ferenc: myślę o głodzie i bezmiarze ludzkiego cierpienia, które towarzyszyły mieszkańcom getta
Maria Ferenc: myślę o głodzie i bezmiarze ludzkiego cierpienia, które towarzyszyły mieszkańcom getta TVN24

Ferenc mówiła również o tym, że akcja likwidacyjna, podjęta przez Niemców latem 1942 roku, zmieniała sytuację w getcie "absolutnie radykalnie". - Do tej pory ci ludzie żyli walcząc o przetrwanie z dnia na dzień, (....), a potem nadchodzi wiadomość o tym, że Żydzi warszawscy, bez względu na wiek i płeć, będą wysiedlani na wschód, teoretycznie do pracy, jak się później dość szybko okazało, Żydzi warszawscy byli wywożeni do obozu zagłady w Treblince, tam mordowani - tłumaczyła.

Jednocześnie dodała, że większość mieszkańców getta warszawskiego chciało za wszelką cenę tam pozostać, mimo coraz bardziej pogarszających się warunków, bo bardzo bali się wywózki.

Sawicka: powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolem

W drugiej części programu - "Tożsamość" - rozmawiali członkini Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie Elżbieta Magenheim, fotograf i pisarz Mikołaj Grynberg, psycholożka, tłumaczka języka angielskiego, działaczka społeczna, przewodnicząca Rady Programowej Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita, przyjaciółka Marka Edelmana oraz autorka i współautorka książek o doktorze Edelmanie Paula Sawicka oraz profesor Dariusz Stola, historyk z Instytutu Studiów Politycznych PAN, były dyrektor Muzeum POLIN.

Paula Sawicka mówiła o tym, czym dla niej osobiście jest historia powstania w getcie warszawskim.

- Jest dla mnie historią, ale także historią osobistą. Powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolem. 19 kwietnia 1943, kiedy wybuchło powstanie w getcie, to nie jest oddzielny samodzielny fakt, to jest cała przestrzeń czasu, która od zamknięcia getta do jego unicestwienia miała miejsce - mówiła. 

- Dla mnie to jest też osobista sprawa, bo w getcie mieszkała moja rodzina, mój dziadek, moja cioteczna babka, oni wszyscy zginęli w getcie, to jest miejsce także osobistej pamięci, bo oni nie mają grobów - dodała. 

Sawicka: powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolem
Sawicka: powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolemTVN24

Profesor Stola: pamięć o powstaniu w getcie warszawskim bardzo się zmieniała

Profesor Stola mówił o tym, jak na przestrzeni lat kształtowała się zbiorowa pamięć o losach getta warszawskiego. - Zależy mi na tym, żeby ta pamięć nie była fałszywa. Pamięć ma skłonność do upraszczania, do wydobywania jednych rzeczy na pierwszy plan, a drugich gdzie indziej. Jednym z zadań historyków jest to, żeby co jakiś czas sprawdzać - mówił.

Podkreślał przy tym, że pamięć o powstaniu w getcie warszawskim "bardzo się zmieniała, przez jednych była fałszowana, przez innych była podtrzymywana". - Pomimo tego, że Niemcy, naziści systematycznie starali się zniszczyć wszelki ślad po tym, tej pamięci jest tak wiele. To jest jeden z cudów moim zdaniem, tego miało nie być - ocenił.

Profesor Stola mówił także o tym, czy jego zdaniem można mówić o "przepracowaniu" historii dotyczącej getta warszawskiego i losów Żydów w czasie II wojny światowej. - To nie jest coś, co się kończy, ponieważ każde pokolenie zadaje inne pytania przeszłości, co innego ich interesuje, (...). To jest raczej tak, że to jest gęsty mrok, który tam mamy, który przyciąga. Nie wiem, czy czasem nie za bardzo - powiedział. 

A czy umiemy rozmawiać o historii powstania w getcie warszawskim? - Wydaje mi się, że myśmy tutaj w Polsce stopniowo budowali język do rozmowy o tym - odparł były dyrektor Muzeum POLIN.

Prof. Dariusz Stola: mi zależy na tym, aby ta pamięć nie była fałszywa
Prof. Dariusz Stola: mi zależy na tym, aby ta pamięć nie była fałszywaTVN24

"Moja mama bardzo schowała się bardzo głęboko ze swoją tożsamością"

Elżbieta Magenheim była pytana o to, jak w jej domu rodzinnym rozmawiało się o powstaniu w getcie warszawskim. Opowiedziała o historii swojej matki.

- Nie rozmawiało się, z wielu powodów się nie rozmawiało. Pierwszym powodem było milczenie mojej mamy w ogóle o jej pochodzeniu. Getto warszawskie, jak już zaczęłyśmy rozmawiać, dosyć późno, nie istniało, ponieważ moja mama była ze Lwowa i dla mnie getto warszawskie i uczestniczenie w uroczystościach, w których jestem obecna od bardzo wielu lat, są pewnego rodzaju symbolem. Nie mogę pojechać do Lwowa, nie mogę uczestniczyć w uroczystościach lwowskich. Po pierwsze dlatego, że tam ich nie ma, a po drugie nie ma tam mojej rodziny, nie ma do czego jeździć. Więc wymyśliłam sobie, że getto warszawskie, miejsce pod pomnikiem Bohaterów Getta jest dla mnie w pewnym sensie symbolem w ich zastępstwie - tłumaczyła.

Magenheim mówiła też, że także i po wojnie jej matka skrywała swoją żydowską tożsamość. - Moja mama schowała się bardzo głęboko ze swoją tożsamością, właściwie dopiero moje uświadomienie sobie kim jestem, moje rozmowy z nią przywróciły ją do życia żydowskiego w jakiś sposób - dodała.

Elżbieta Magenheim: w moim domu nie rozmawiało się o powstaniu w getcie warszawskim
Elżbieta Magenheim: w moim domu nie rozmawiało się o powstaniu w getcie warszawskimTVN24

Opowiadanie o powstaniu w sposób, który pozwolił "po latach wrócić i się tym zająć"

Inaczej niż w rodzinie Elżbiety Magenheim o powstaniu w getcie warszawskim mówiło się w domu Mikołaja Grynberga.

- Ja pochodzę z domu, w którym się o tym mówiło, w którym mówiło się o tym całkiem sporo, ale nie mówiło się o tym aż tak dużo, żeby dzieci z tego domu nie dawały rady żyć i były sterroryzowane tymi historiami - powiedział.

- Myślę, że w sposób, w którym oni o tym opowiadali - ojczym mojej mamy, moi dziadkowie, którzy przeżyli getto warszawskie, mój ojciec, który przeżył getto warszawskie, i babcia, która przeżyła Auschwitz - oni opowiadali w sposób, który pozwolił mi po latach wrócić i się tym zająć, a nie zamknął mnie na wieki i spowodował, że straciłem nad tym kontrolę - dodał.

Grynberg: moja rodzina opowiadała o powstaniu w sposób, który pozwolił mi po latach do tego wrócić i się tym zająć
Grynberg: moja rodzina opowiadała o powstaniu w sposób, który pozwolił mi po latach do tego wrócić i się tym zająćTVN24

"Szukam tych straszliwych dziur, które zostały", czyli pielęgnowanie pamięci

Trzecia część debaty poświęcona była pamięci, a jej uczestnikami byli społeczniczka, polonistka z Dąbrowy Białostockiej Dorota Budzińska, społecznik, sołtys Orli Marek Chmielewski, pisarka, dyrektorka Centrum Społeczności Żydowskiej JCC Warszawa Patrycja Dołowy i politolożka, społeczniczka, założycielka grupy Mayn Shtetele Mielec Izabela Sekulska. 

- Uczę się, że z pamięcią można i trzeba pracować tu i teraz, że to jest coś bardzo żywego - mówiła Patrycja Dołowy. - Szukam tych straszliwych dziur, które zostały. Jeżeli jest się w rodzinie, którą dotknął Holokaust, to nagle się okazuje, ze wzrastamy w czymś, gdzie w przestrzeni publicznej w historii kraju, miejsca, miasta, nie ma twojej własnej historii, (...), że masz jakąś swoją rodzinną historię i nie wiadomo, do czego ona pasuje - kontynuowała.

- W którymś momencie zorientowałam się, czego szukam. Ja strasznie potrzebuję wypełnić te dziury, znaleźć swoje miejsce tutaj, zapytać siebie, co ja tu robię, co tu robi moja rodzina, dlaczego tu jestem, dlaczego chcę tu być, dlaczego chcę pamiętać - podkreśliła.

"Nie ma historii lokalnej bez żydowskich społeczności"

Dorota Budzińska była pytana o to, czy trzeba namawiać mieszkańców Dąbrowy Białostockiej, aby chcieli się włączyć w opowiadanie o historii Żydów.   - Historia żydowska jest - czy raczej była bardzo pięknie opowiadana, bo większość świadków historii już nie żyje - przez stałych mieszkańców Dąbrowy. Udało mi się zebrać relacje ponad 16 osób, to są piękne opowieści o żydowskiej Dąbrowie przedwojennej. Starzy ludzie bardzo chętnie opowiadali, wspominali swoich żydowskich sąsiadów - powiedziała.

Jak dodała, "problem jest z pokoleniem średnim". - Tutaj niestety natknęłam się na bardzo wiele trudnych sytuacji, przykrych sytuacji, początki były naprawdę bardzo trudne - przyznała. Dodała, że w pielęgnowaniu pamięci "edukacja odgrywa chyba najważniejszą rolę", dlatego stara się przekazywać informacje na ten temat młodszemu pokoleniu. - Chodzi też o to, żeby młodym ludziom, z małych miejscowości, pokazać lokalną historię. A nie ma tej historii lokalnej bez żydowskich społeczności - podkreśliła.

"Prawie się rozpłakałam, widząc stan tego cmentarza"

Izabela Sekulska mówiła na swoim przykładzie o tym, w jaki sposób przyczynia się do pielęgnowania pamięci o kulturze żydowskiej w Mielcu.

- Czuję się szczęśliwa, bo jeden z żydowskich cmentarzy w Mielcu wygląda teraz zupełnie inaczej, niż wyglądał jeszcze trzy lata temu. Kiedy przed nim stanęłam po raz pierwszy, to był styczeń 2020 roku, to prawie się rozpłakałam, widząc stan tego cmentarza. Dziś jest zupełnie inny dzięki temu, że z grupą znajomych, przyjaciół, regularnie ten cmentarz porządkujemy. To jest jedna z naszych inicjatyw - tłumaczyła.

"Tak jak trudno minąć synagogę, tak trudno minąć tę społeczność"

Marek Chmielewski mówił, że od młodzieńczych lat interesował się budynkiem synagogi w Orli, która wyróżniała się na tle innych budowli w tej miejscowości. - W mojej małej mentalności nie pasowała do tego wszystkiego. Ale przyszedł czas, że człowiek wydoroślał, trzeba brać sprawy we własne ręce. Dzisiaj, po kilkunastu latach od zbierania fotografii, wydaliśmy album, zrobiliśmy wystawę, poszło to w świat. Robiąc taki rodzinny album miejscowości, tak jak trudno minąć synagogę, tak trudno minąć tę społeczność, która była, odkryłem ją na nowo - tłumaczył sołtys Orli.

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kiedyś był zagorzałym krytykiem Trumpa, nazwał go "kulturową heroiną", a nawet "amerykańskim Hitlerem". Jednak teraz 39-letni J.D. Vance, przeciwnik amerykańskiej pomocy dla Ukrainy, staje u boku Trumpa jako jego kandydat na wiceprezydenta. Dzieli ich niemal 40 lat, czy połączy prezydentura?

Napisał bestseller, dla Trumpa nie miał litości. Teraz chce zostać jego wiceprezydentem

Napisał bestseller, dla Trumpa nie miał litości. Teraz chce zostać jego wiceprezydentem

Źródło:
New York Times, Reuters

Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości, usłyszał zarzuty dotyczące jego działań związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Romanowski został zatrzymany w poniedziałek po południu w swoim mieszkaniu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej. 

Były wiceminister Marcin Romanowski usłyszał zarzuty

Były wiceminister Marcin Romanowski usłyszał zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Jeff Bezos, Bernard Arnault i Bill Gates - miliarderzy z czołówki rankingu najbogatszych na świecie - przypłynęli superjachtami na wakacje na Sardynię - informują lokalne media. Luksusowe jednostki warte są w sumie setki milionów dolarów.

Trzech miliarderów i superjachty. Sensacja na wyspie

Trzech miliarderów i superjachty. Sensacja na wyspie

Źródło:
PAP, Bloomberg

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fala upałów dotrze w środę do Hiszpanii, przynosząc ze sobą temperaturę sięgającą 45 stopni Celsjusza. Gorąco utrudni pracę strażaków, którzy już w poniedziałek walczyli z ogniem w kilkudziesięciu miejscach. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu kraju.

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Źródło:
PAP, eltiempo.es, INFOCA

Daniel Obajtek przekonuje, że upublicznione nagranie jego rozmowy z dziennikarzem Piotrem Nisztorem nie jest prawdziwe, bo "prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania". Według niego to właśnie jest dowód, że "nie ma żadnych nagrań". Były prezes Orlenu manipuluje. Powód decyzji prokuratury był inny. Śledczy w ogóle nie badali prawdziwości nagrań.

Taśmy Obajtka. Prokuratura potwierdziła, że "nie ma żadnych nagrań"? Wcale nie

Taśmy Obajtka. Prokuratura potwierdziła, że "nie ma żadnych nagrań"? Wcale nie 

Źródło:
Konkret24

Rada Dialogu Społecznego nie wypracowała wspólnego stanowiska w sprawie propozycji podwyżki najniższej krajowej w 2025 roku. Rząd ma czas do 15 września na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie wysokości płacy minimalnej.

Najniższa krajowa 2025. Spór o podwyżkę płacy minimalnej. "Apelujemy bardzo mocno"

Najniższa krajowa 2025. Spór o podwyżkę płacy minimalnej. "Apelujemy bardzo mocno"

Źródło:
PAP

Sprawa wydaje się tak oczywista, że aż dziwne, że dotąd takich przepisów resort pracy nie przygotował. Chodzi o to, w jakiej temperaturze można pracować, a powyżej ilu stopni już nie, i na co może liczyć pracownik oprócz wody - chodzi o przerwę i odpoczynek w chłodnym miejscu.

Rząd planuje uregulować maksymalną temperaturę miejsc pracy. "Ze względu na zmiany klimatu"

Rząd planuje uregulować maksymalną temperaturę miejsc pracy. "Ze względu na zmiany klimatu"

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że potrzeba 25 systemów obrony powietrznej Patriot, aby całkowicie "zamknąć niebo" nad krajem i uniemożliwić rosyjskie ataki lotnicze i rakietowe. Zapewnił też, że zamierza współpracować z Donaldem Trumpem, jeśli ten wygra tegoroczne wybory prezydenckie w USA.

Zełenski o tym, ile trzeba Patriotów, żeby "zamknąć niebo"

Zełenski o tym, ile trzeba Patriotów, żeby "zamknąć niebo"

Źródło:
PAP

- Ojciec Rydzyk ich dlatego broni, że sam dostał od poprzedniej władzy ponad 400 milionów złotych - mówił w "Faktach po Faktach" Marcin Bosacki (KO), komentując niedzielne wystąpienie redemptorysty na Jasnej Górze dotyczące posła klubu PiS Marcina Romanowskiego. - Należy się modlić za każdego. Na pewno za pana Romanowskiego, któremu w tej chwili stawiane są bardzo poważne zarzuty - stwierdził Władysław Teofil Bartoszewski (PSL).

"Ojciec Rydzyk ich dlatego broni, że sam dostał od poprzedniej władzy ponad 400 milionów złotych"

"Ojciec Rydzyk ich dlatego broni, że sam dostał od poprzedniej władzy ponad 400 milionów złotych"

Źródło:
TVN24

Inspekcja pracy może wkrótce otrzymać nowe uprawnienie. To nakaz zamiany umowy B2B, umowy zlecenia czy umowy o dzieło na umowę o pracę. - To priorytet. Prace nad projektem trwają - poinformował w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Zalewski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Głównego Inspektora Pracy. Jak wyjaśnił, regulacja szykowana jest w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

To może być rewolucja. Nowe uprawnienia w sprawie etatów

To może być rewolucja. Nowe uprawnienia w sprawie etatów

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci poszukują mężczyzny, który w czerwcu w warszawskim Ursusie uderzył i kopnął czekającą na taksówkę kobietę. Komenda rejonowa opublikowała zdjęcia mężczyzny z psem, który może mieć związek ze sprawą. Prosi o pomoc w jego identyfikacji.

Atak na kobietę czekającą na taksówkę. Policja szuka mężczyzny ze zdjęcia

Atak na kobietę czekającą na taksówkę. Policja szuka mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kenijska policja aresztowała mężczyznę, który miał się przyznać do zabójstwa 42 kobiet. - Mamy do czynienia z seryjnym zabójcą, psychopatycznym seryjnym zabójcą, który nie ma szacunku dla ludzkiego życia - mówi szef tamtejszych śledczych, cytowany przez media.

Policja: 33-latek przyznał się do zabójstwa 42 kobiet. "Psychopatyczny seryjny zabójca"

Policja: 33-latek przyznał się do zabójstwa 42 kobiet. "Psychopatyczny seryjny zabójca"

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Perseidy już w tym tygodniu pojawią się na polskim niebie. Ten popularny rój meteorów, zwany także "łzami świętego Wawrzyńca", powiązany jest z kometą Swift-Tuttle, która po raz ostatni zawitała do nas w 1992 roku. Na maksimum zjawiska przyjdzie nam jednak trochę poczekać.

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Źródło:
Time And Date, tvnmeteo.pl

Blisko miesiąc po zaginięciu dziewiętnastoletniego brytyjskiego turysty na Teneryfie, miejscowe władze poinformowały o odnalezieniu ciała młodego mężczyzny.

Poszukiwania 19-latka na Teneryfie. Służby odnalazły ciało młodego mężczyzny

Poszukiwania 19-latka na Teneryfie. Służby odnalazły ciało młodego mężczyzny

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Coolcation to jeden z nowych trendów w turystyce, który cieszy się coraz większą popularnością. W związku z nim szczególnie zadowoleni będą przedstawiciele branży z północnych regionów Europy. W obliczu zmian klimatu coolcation może przyciągać coraz więcej ludzi. Magazyn "Condé Nast Traveler" umieścił go wśród największych trendów turystycznych na rok 2024.

Już nie wakacje pod palmami. Nowy trend w turystyce

Już nie wakacje pod palmami. Nowy trend w turystyce

Źródło:
Euronews, Bloomberg, Visit Sweden, tvn24.pl

Trwa przebudowa drogi krajowej numer 7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem. Warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował o kolejnych zmianach w organizacji ruchu na odcinku położonym najbliżej Warszawy, czyli pomiędzy Modlinem a Czosnowem. Utrudnień będzie nieco mniej. Z kolei policja apeluje do kierowców o ostrożność. Na przebudowywanym fragmencie trasy dochodzi do wielu kolizji.

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dogi, które pod koniec czerwca zagryzły na posesji w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie) siedmioletnią dziewczynkę, wróciły do gospodarstwa. Jednak, jako że zostały uznane za dowód rzeczowy, właścicielka nie może nimi dobrowolnie rozporządzać, np. sprzedać. W sprawie prowadzone jest śledztwo. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów. 

Psy, które zagryzły siedmiolatkę, wróciły do właścicielki

Psy, które zagryzły siedmiolatkę, wróciły do właścicielki

Źródło:
PAP

We Wrocławiu motocyklista pobił się z kierowcą samochodu osobowego. Awantura wywiązała się na światłach na ulicy Ślężnej. Informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pobili się na skrzyżowaniu. Nagranie

Pobili się na skrzyżowaniu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch mężczyzn zostało aresztowanych w związku z zabójstwem 39-letniej mieszkanki Chorzowa. Policja poinformowała w poniedziałek, że zwłoki kobiety uważanej za zaginioną po ponad dwóch miesiącach znaleziono w Piekarach Śląskich.

Zaginiona 39-latka znaleziona martwa. Aresztowano dwóch mężczyzn

Zaginiona 39-latka znaleziona martwa. Aresztowano dwóch mężczyzn

Źródło:
PAP

Kuwait Petroleum Corporation (KPC) przekazała w niedzielę informację o odkryciu "gigantycznego" złoża ropy naftowej na wschód od wyspy Fajlaka. Spółka szacuje, że złoża wynoszą około 3,2 miliarda baryłek, co odpowiada trzyletniej produkcji całego kraju.

Kuwejt ogłosił odkrycie ogromnego złoża ropy

Kuwejt ogłosił odkrycie ogromnego złoża ropy

Źródło:
PAP, Bloomberg

Polskę można zwiedzać wzdłuż i wszerz na wiele sposobów. Jednym z nich jest podążanie szlakiem polskich zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Znajduje się na niej aż 17 obiektów. Pierwszy trafił na nią w 1978 roku.

Miejsca, które warto odwiedzić w Polsce

Miejsca, które warto odwiedzić w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od weekendu Łazienki Królewskie są zamknięte z powodu usuwania skutków nawałnicy. Początkowo planowano, że zostaną otwarte w poniedziałek w południe, ale ze względów bezpieczeństwa tego samego dnia zapadła decyzja o nieotwieraniu zabytkowego parku.

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl