Wszechświat, w którym żyjemy, i którego sami jesteśmy częścią, zbudowany jest z materii. Ale w momencie Wielkiego Wybuchu, kiedy powstawał, materii i antymaterii było tyle samo. Według teorii, powinno być tyle samo cząstek co antycząstek. Dlaczego więc dominuje materia? Blisko odpowiedzi na to pytanie jest, jak donosi "Rzeczpospolita", polski naukowiec.