Ciało 6-letniego chłopca wyłowiono w czwartek wieczorem z jednego ze stawów na terenie Nowej Soli (woj. lubuskie). Mimo reanimacji dziecka nie udało się uratować.
Chłopiec był nad tzw. Kocim Stawem z 11-letnim bratem i ojcem. W pewnej chwili mężczyzna zauważył, że nie ma w pobliżu jego syna. Zaginięcie chłopca zgłosił na policję ok. 19.30 .
Na miejscu pojawili się płetwonurkowie. Po ok. 15 minutach poszukiwań dziecko zostało znalezione.
Chłopiec został wyłowiony z wody, ale mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Jak poinformowała sierż. szt. Katarzyna Wąsowicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli, 6-latek spędził w stawie ok. 40 minut.
Dziecko wraz z 11-letnim bratem było pod opieką ojca.
Autor: db/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24