Pod hasłem "5xTak" Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia przedstawiło podczas niedzielnej, wieczornej demonstracji w Katowicach swoje postulaty do reformy sądownictwa. Demonstrowano także w Gdańsku na manifestacji zorganizowanej przez Komitet Obrony Demokracji. Tam pojawił się wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Jak wyjaśniali organizatorzy zgromadzenia przed katowickim sądem okręgowym, zwołano je, by pokazać, że społeczeństwo - po wecie prezydenta - nadal pilnuje sądów. Stowarzyszenie Iustitia przedstawiło postulaty do reformy sądownictwa - w odpowiedzi na wcześniejsze propozycje rządu.
Pięć postulatów
Jak mówili przedstawiciele stowarzyszenia, hasło: "Tak dla niezależnych sądów i niezawisłości sędziowskiej" ma oznaczać postulat niezależnych sądów służących obywatelom "zamiast urzędów sądowych pod nadzorem Prokuratora Generalnego" oraz sędziów podlegających tylko Konstytucji i ustawom, zamiast "partyjnych instrukcji dla sędziów".
"Tak dla sądów pokoju" to propozycja, aby to sędziowie niezawodowi, społeczni, rozstrzygali w pierwszej instancji drobne sprawy, na przykład gospodarcze, pracownicze czy rodzinne, "zamiast sprawiedliwości wymierzanej przez polityków".
"Tak dla obywatelskiego nadzoru nad sądami" - to koncepcja, aby Krajową Radę Sądownictwa wybierali sędziowie i obywatele. "Tak dla nieusuwalności sędziów" oznacza zagwarantowanie niezawisłości sędziowskiej poprzez zapewnienie sędziom pewności, że nie zostaną usunięci ze służby ani przeniesieni na inne miejsce, jeśli orzekają zgodnie z prawem i nakazem sumienia.
Postulat "Tak dla społecznej kontroli sędziów" ma sprowadzać się do jawności i dostępności w internecie przebiegu postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów sprzeniewierzających się Konstytucji i prawu. - Przewinienia dyscyplinarne sędziów powinny być wszechstronnie wyjaśniane i odpowiedni karane - podkreślali przedstawiciele Iustitiii.
Flagi tylko polskie i unijne
Jak mówił szef stowarzyszenia Krystian Markiewicz, prezydenckie weto nie zagwarantowało, że ustawy składające się na reformę sądownictwa będą docelowo spełniały reguły konstytucyjne. - W związku z tym musimy wiedzieć, co to znaczy wolne sądy. Trzeba dokonać rozróżnienia między sądami obywatelskimi a sądami partyjnymi. My mówimy o wolnych sądach "5xTak" - przekonywał.
Uczestnicy katowickiej demonstracji mieli - wzorem poprzednich protestów przeciw reformie sądownictwa proponowanej przez rząd - w dłoniach świece. Nie mieli barw partyjnych ani transparentów, jedynie flagi polskie i unijne. Skandowali między innymi hasła: "Wolne sądy" i "Konstytucję obronimy". Przemówienia i prezentację postulatów Iustitii uzupełniały występy muzyczne.
"Pierwsza nieoficjalna niedzielnica"
Kilkaset osób zgromadziło się także w niedzielę wieczorem przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Zgromadzenie pod hasłem "Niedziela przed sądem" zorganizował pomorski KOD. Jak powiedział jeden z organizatorów, jest to "pierwsza nieoficjalna niedzielnica". Jej celem jest żądanie realizacji obietnicy złożenia weta pod ustawami o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.
Wielu zgromadzonych trzymało kartki z napisem "Konstytucja". Zwracając się do polityków i prezydenta, skandowali: "Do roboty" i "Nie kokietuj, wszystko wetuj". Odśpiewano hymn państwowy.
Wśród zgromadzonych był między innymi wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz wraz z córką Kingą. Zapowiedział, że będzie uczestniczył w tego typu zgromadzeniach, dopóki będą się one odbywać. - Was i nas do niczego wzywać nie trzeba, żadne obce siły, żadne wrogie nie są potrzebne, żeby Polacy walczyli o praworządność, o to, żeby żyć godnie w kraju - zwracał się do zgromadzonych. - Dobrze, że się jeszcze gromadzicie i robicie takie czuwanie nad władzą - powiedział.
Autor: pqv//now/jb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/KomitetObronyDemokracji