To, że przemoc domowa dotyczy kobiet z marginesu społecznego to mit. Kobiety, z którymi rozmawiała reporterka "Czarno na białym", były bite przez mężów, którzy są prawnikami, rolnikami, policjantami i mechanikami. Kobiety opowiadają, jak przez kilka lub kilkanaście lat nie potrafiły wyrwać się z domowego piekła.