Sędzia Rączka: nie mieliśmy wyboru

Krzysztof Rączka o przyspieszonym trybie rozpoznawania pytań do TSUE
Krzysztof Rączka o przyspieszonym trybie rozpoznawania pytań do TSUE
Źródło: tvn24
Niezawisłość sędziów i niezależność sądów to fundament państwa. Powinniśmy wszyscy dbać o to, żeby te wartości były zachowane - zaapelował w "Faktach po Faktach" w TVN24 sędzia Sądu Najwyższego Krzysztof Rączka. Stwierdził, że właśnie utrzymaniu tego służyło wysłanie przez SN pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Prezes TSUE Koen Lenaerts napisał w uzasadnieniu, do którego dotarła TVN24 International, że wątpliwości, które ma Sąd Najwyższy uzasadniają to, żeby niezwłocznie rozpatrzyć pytania prejudycjalne.

Stwierdził, że może to "rozwiać poważne wątpliwości (...) związane w szczególności z niezawisłością sędziowską"

CZYTAJ CAŁE UZASADNIENIE >

"Nie mieliśmy innego wyboru"

Sędzia Krzysztof Rączka, pytany w "Faktach po Faktach", czy czuje satysfakcję z tego, że TSUE zastosował tryb przyspieszony, odpowiedział, że "trudno to rozpatrywać w kategorii satysfakcji".- Wolałbym, żebyśmy w ogóle nie byli zmuszeni do występowania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - dodał.- Muszę jednak zapewnić, że nie mieliśmy innego wyboru, musieliśmy zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - podkreślił.

"Stan niepewności, który jest obecnie, działa przeciwko interesowi każdego obywatela"

Pytany o powody wnioskowania o rozpatrzenie pytań w trybie przyspieszonym przyznał, że sędziowie "obawiali się, że mogą zostać dokonane fakty, które uczynią nawet pozytywną odpowiedź na nasze pytania bezprzedmiotową, bo stanowiska zostaną już obsadzone".

- Kwestia ta dotyczy fundamentalnej kwestii dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce - dodał sędzia, wskazując na kolejny powód takiej decyzji.

Odnosząc się do sędziów przeniesionych w myśl przepisów nowej ustawy o SN w stan spoczynku podkreślił, że "trzeba jak najszybciej jednoznacznie rozstrzygnąć, czy oni są sędziami w stanie czynnym, czy są sędziami w spoczynku". - Ten stan niepewności, który jest obecnie, działa przeciwko interesowi każdego obywatela - dodał.

Wskazywał, że "to jest spór o sprawy każdego obywatela, w każdej wsi i w każdym miasteczku", a "rozstrzygnięcie tej kwestii będzie dotykać każdego z nas".

Stan niepewności działa przeciwko interesom obywateli

"Stan niepewności działa przeciwko interesom obywateli"

Stwierdził, że "niezawisłość sędziów i niezależność sądów to jest fundament państwa".

- Powinniśmy wszyscy dbać o to, żeby te wartości były zachowane. I temu służyły nasze pytania do Trybunału - zaznaczył.

To jest spór o sprawy każdego obywatela

"To jest spór o sprawy każdego obywatela"

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH"

Autor: ads//kg / Źródło: tvn24

Czytaj także: