Premier Donald Tusk zdecydował, że Polska nie weźmie udziału w "Świcie Odysei". Zgodzili się z nim prawie wszyscy - koalicjanci i opozycja. Kluczowym słowem jest "prawie", bo w niedzielę krytyczną opinię wystosowała b. szefowa dyplomacji, niezłomna krytyk premiera - Anna Fotyga. Krytyczną, ale jak skomentował Longin Pastusiak (SLD) "kuriozalną" i "świadczącą o jej ignorancji".