W niedzielę weszła w życie ustawa o pomocy niepełnosprawnym, która zakłada dla nich między innymi szybszy dostęp na rehabilitację oraz do lekarza specjalisty. - Należy podkreślić, że ta ustawa rozwiązuje jedynie problem medyczny, ale nie wszystkie nasze problemy, bo w dalszym ciągu nie mamy minimum socjalnego i tylko 800 złotych na życie - zaznaczył we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jakub Hartwich, jeden z niepełnosprawnych, którzy wraz z rodzicami protestował przez kilkadziesiąt dni w Sejmie.