Kochamy decydować o tym, co się dzieje w naszym najbliższym otoczeniu, jak zmienia się nasza gmina, nasz powiat, nasz kraj. To nie jest tak, że lubimy, jak ktoś inny za nas decyduje - mówiła kandydująca w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, popierana przez PiS. Zapewniła, że w przypadku zwycięstwa w wyborach deklaruje "pełną otwartość na potrzeby różnych mieszkańców".
Ewa Leniart to popierana przez PiS i rzeszowski region NSZZ "Solidarność" wojewoda podkarpacka. Na konferencji zorganizowanej na rzeszowskim rynku kandydatce towarzyszyli włodarze innych miast, w tym prezydent Chełma Jakub Banaszek, prezydent Otwocka Jarosław Margielski, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko i prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
2 maja TVN24 przeprowadzi debatę kandydatów na prezydenta Rzeszowa. W dyskusji udział zapowiedziało wszystkich czworo startujących: Konrad Fijołek, Ewa Leniart, Marcin Warchoł i Grzegorz Braun. Transmisja w TVN24 oraz w TVN24 GO. Początek o godz. 20.
"Kochamy decydować o tym, co się dzieje w naszym najbliższym otoczeniu"
W swoich wystąpieniach prezydenci tych miast apelowali do rzeszowian, aby zagłosowali na Leniart. Przekonywali, że dzięki dobrej współpracy samorządu z rządem Rzeszów ma szansę na jeszcze szybszy rozwój niż obecnie.
Leniart, dziękując za poparcie, którego jej udzielili, zwróciła uwagę, że Polacy mają samorządność we krwi.
- Kochamy decydować o tym, co się dzieje w naszym najbliższym otoczeniu, jak zmienia się nasza gmina, nasz powiat, nasz kraj. To nie jest tak, że lubimy, jak ktoś inny za nas decyduje i nam narzuca niektóre rozwiązania. Jesteśmy krytyczni, wymagający, ale umiemy być konstruktywni, warunkiem jest to, że umiemy ze sobą współpracować i ta współpraca prowadzi w prosty sposób do celu - podkreśliła wojewoda.
Kandydatka zaznaczyła, że z racji swojej pełnionej funkcji ma bogate doświadczenie we współpracy nie tylko z rządem, ale również z innymi samorządami. Doświadczenie to, jak mówiła, na pewno będzie przydatne na stanowisku prezydenta największego miasta na Podkarpaciu.
"Będę otwarta na rozmowę z mieszkańcami"
W przypadku zwycięstwa w wyborach wojewoda zadeklarowała "pełną otwartość na potrzeby różnych mieszkańców".
- Mogę już dzisiaj państwu zadeklarować, że będę otwarta na rozmowę z mieszkańcami. Zapewniam, że w każdy poniedziałek od godziny 15 do godziny 19 (urząd miasta) będzie otwarty dla mieszkańców, po to, aby w bezpośredniej rozmowie usłyszeć, jakie są potrzeby, oczekiwania, ale także pomysły, bo Rzeszów to miasto ludzi innowacyjnych, którzy chcą tę innowacyjność także w przestrzeni miejskiej zastosować - powiedziała Leniart.
Czworo kandydatów
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 roku Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19.
Wybory pierwotnie miały się odbyć 9 maja tego roku, ale decyzją premiera zostały przesunięte na 13 czerwca, ze względu na sytuację epidemiczną w kraju.
W wyborach na prezydenta Rzeszowa, oprócz Ewy Leniart startują: Konrad Fijołek, który jest wiceprzewodniczącym rady miasta i szefem klubu Rozwój Rzeszowa, popierany przez Lewicę, PO, PSL i Polskę 2050, przedstawiciel Solidarnej Polski (popierany też przez Porozumienie) wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł oraz poseł Konfederacji Grzegorz Braun.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP