15 lat w NATO: polska armia dogania europejską czołówkę

Polska armia
Polska armia
tvn24
Polska ma pod bronią nieco ponad 89 tys. żołnierzy zawodowych tvn24

15 lat po wejściu do NATO Polska dysponuje siódmymi co do wielkości siłami zbrojnymi w Sojuszu, a od kilku lat możliwości bojowe polskiej armii systematycznie rosną. Rozpisany na dekadę - a teraz przyspieszany - plan zakupów obronnych, może uczynić z polskiego wojska potęgę na skalę europejską i filar NATO.

Według najnowszych danych Sztabu Generalnego z lutego 2014 roku, Polska ma pod bronią nieco ponad 89 tys. żołnierzy zawodowych we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Na tle stale zmniejszających się armii europejskich nie jest to jednak wcale mało, a wyposażenie polskiego żołnierza coraz mniej odbiega od tego, czym dysponują jego towarzysze broni z NATO. Mankamentami pozostają: brak obrony antyrakietowej, słaba obrona przeciwlotnicza i niedostatek zdolności przerzutowych. MON przeszacował też realną liczbę chętnych do służby rezerwowej ochotników, stąd polska armia nadal nie ma w sumie obiecywanych 120 tysięcy wojska.

Armia mniejsza, ale lepsza

W porównaniu do ostatnich lat PRL polskie wojsko ponad czterokrotnie zmniejszyło liczebność, z około 450 tys. do 110 tys. liczonych razem z rezerwistami, lecz jest to wojsko zawodowe i profesjonalne, co w warunkach obecnego pola walki ma zasadnicze znaczenie.

Polskie siły zbrojne są mniejsze, ale nowocześniejsze niż w chwili wchodzenia do NATO, a ich potencjał bojowy na tle innych armii sojuszu jest znaczący. Według najnowszych danych, uwzględniających kryzysowe cięcia w liczebności armii krajów NATO, Polska ze swoimi niespełna 90 tysiącami żołnierzy zajmuje siódme miejsce wśród sojuszników, posiadając obecnie siły zbrojne porównywalne liczebnie do brytyjskich (według planów Londynu armia Zjednoczonego Królestwa w 2017 roku ma liczyć 80 tys., czyli mniej od polskiej), choć gorzej wyposażone w zakresie marynarki wojennej, lotnictwa i zdolności przerzutu. Z tradycyjnych europejskich potęg wojskowych znacząco większą od polskiej armię utrzymuje tylko Francja (ok. 230 tys. łącznie z żandarmerią) i Włochy (ok. 150 tys.). Niemcy mają armię tylko nieznacznie większą od Polski (niespełna 100 tys.), a Hiszpania ostatnio zredukowała swoje siły zbrojne dużo poniżej polskich (ok. 75 tys.). Stosunkowo dużą armię utrzymuje nadal rywalizująca regionalnie z Turcją Grecja (ok. 170 tys.), ale trudno w tym przypadku ocenić wiarygodność oficjalnych danych.

Najliczniejszym partnerem wojskowym USA w Europie pozostaje Turcja z armią wielkości kilku krajów zachodnioeuropejskich razem wziętych (ok. 375 tys.).

Ale nie same liczby decydują o zdolności bojowej współczesnego wojska. W NATO od ponad dekady liczy się przede wszystkim liczba zintegrowanych brygadowych zespołów bojowych, jaką dana armia jest w stanie wystawić pod sojusznicze dowództwo. Każdy taki zespół w założeniu dysponować ma trzonem bojowym - brygadą zmechanizowaną (4-5 tys. wojska, wzmacnianym przez wielozadaniowe siły lotnicze i morskie, jednostkę specjalną i odpowiednie siły logistyczne, w tym powietrzny transport taktyczny i strategiczny).

W Polsce taka koncepcja wykorzystania sił zbrojnych była częściowo wdrażana w czasie operacji zagranicznych, głównie w Afganistanie, choć bez własnych sił lotniczych i morskich. W europejskich armiach NATO też z trudem toruje sobie drogę, choć np. natowskie siły odpowiedzi (NRF) zostały zorganizowane właśnie w oparciu o taką koncepcję.

Rozmieszczenie głównych jednostek wojskowych w Polsce

Liczą się bojowe brygady, Polska ma dziesięć

Polska dysponuje dziesięcioma brygadami ogólnowojskowymi - zmechanizowanymi i pancernymi - rozmieszczonymi nierównomiernie, głównie w zachodniej i północnej części kraju; brygadą kawalerii powietrznej, brygadą powietrzno-desantową i dwiema brygadami logistycznymi. Trzon polskich "sił ekspedycyjnych", tzn. wyćwiczonych w przerzucie i operowaniu z dala od własnych baz, stanowią jednostki 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. To z ich szeregów wywodzi się najwięcej żołnierzy wysyłanych w ostatnich 13 latach do udziału w operacjach NATO i sojuszniczych.

Oddziałom lądowym, opartym o artylerię samobieżną, kołowe transportery opancerzone Rosomak, gąsienicowe wozy opancerzone BWP-1 i aż czterech typów czołgi (T-72, PT-91, Leopard 2A4, Leopard 2A5) towarzyszy wsparcie helikopterów W-3 Sokół i Mi-8 z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej i szturmowych Mi-24 z 1. Pomorskiej Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.

Stare wozy piechoty BWP mają być zastępowane RosomakamiJustin Howe U.S. Army | Wikipedia

Czołgi, BWP i Rosomaki

Łącznie ponad 600 polskich czołgów reprezentuje niejednolity potencjał, od przestarzałych T-72 po w miarę nowoczesne, pozyskane niedawno od Niemiec, Leo 2A5. Dlatego jednym z priorytetów zakupowych na najbliższe lata jest nowy wóz pancerny. Tak samo stare poradzieckie wozy piechoty BWP mają być zastępowane Rosomakami. Z braku w obecnym uzbrojeniu taktycznych rakiet balistycznych, największą siłę ognia zapewniają artyleryjskie zestawy samobieżne BM-21 Grad i znacznie od nich nowocześniejsze RM-70, samobieżne działa kalibru 152 mm (Dana) i 122 mm (Goździk) oraz nieliczne (7 szt.), ale bardzo nowoczesne armatohaubice NATO-wskiego kalibru 155 mm (Krab).

Działania piechoty na współczesnym polu walki niezwykle dynamizują helikoptery, a Polska była w czasach PRL dużym ich wytwórcą. Teraz swoich dni dożywają Mi-8 i Mi-17, choć to nadal bardzo skuteczne maszyny. Polskie W-3 Sokół i mniejsze SW-4 Puszczyk to chluby rodzimego przemysłu lotniczego, ale największe nadzieje wiąże się z zapowiadanym na ten rok rozstrzygnięciem dużego przetargu helikopterowego na 70 wielozadaniowych maszyn, w którym rywalizują amerykański S-70 Black Hawk, francuski E-735 Caracal i włosko-brytyjski AW-149. W planach jest też zastąpienie szturmowych Mi-24 nowszą konstrukcją.

Bardzo dobrze oceniane są w ramach NATO polskie jednostki specjalne, których w ostatnich latach powstało kilka (JWK, GROM, Formoza, Nil, Agat, 7.eds), na polu walki w naturalny sposób uzupełniane przez spadochroniarzy 6. Brygady Powietrznodesantowej. Trzeba jednak pamiętać, że jednostki bojowe polskiej armii to tylko jej trzecia część, około 35 tys. żołnierzy – nie wszystkie są też w pełni skadrowane – stąd cały personel polskich sił zbrojnych można by zmieścić na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Samoloty F16 - najcenniejszy strategiczny zasób polskiej armiMariusz Adamski | MON

Lotnictwo polską dumą

Po zakupie 48 wielozadaniowych samolotów F-16 w 2003 roku, utrzymaniu dwóch eskadr myśliwskich MiG-29 i niedawnej decyzji o pozostawieniu w służbie eskadry uderzeniowych samolotów Su-22 niezłym potencjałem dysponuje polskie lotnictwo wojskowe, zdolne do prowadzenia pełnego spektrum działań: rozpoznania, obrony przestrzeni powietrznej i uderzeń na cele przeciwnika.

Co prawda pakiet uzbrojenia dla polskich F-16 nie obejmuje pocisków samosterujących o dużym zasięgu, ale również ostatnie wydarzenia skłaniają MON do zakupu tego rodzaju uzbrojenia. Samoloty F-16 są niewątpliwie najcenniejszym strategicznym zasobem polskiej armii, kosztem czego ich bazy - w Łasku i Krzesinach - mogłyby być narażone na prewencyjne uderzenia potencjalnych przeciwników, a możliwości rozśrodkowania tego typu maszyn na lotniska drogowe są ograniczone.

To jedna ze słabości F-16, wskazywanych w procesie jego pozyskania, która jednak nie przeszkodziła w decyzji o zakupie. Od lat mówi się o pozyskaniu dla lotnictwa aparatów bezzałogowych, choć dopiero teraz jest to jeden z priorytetów modernizacji. Mowa jest zarówno o statkach rozpoznawczych jak i uzbrojonych, które stopniowo mają zastępować samoloty Su-22.

Tegoroczna decyzja o zakupie nowoczesnego pakietu szkoleniowego opartego o włoskie samoloty Aermacchi Master M-346 sprawiła, że kilkadziesiąt polskiej konstrukcji TS-11 Iskier trafi z Dęblina tam gdzie ich właściwe miejsce – do muzeów. Oprócz lotnictwa bojowego i szkolnego w ostatnich latach znacznie wzmocnił się transport: kilkanaście samolotów CASA C-295 i 5 Herculesów C-130 już zapewnia polskim wojskom mobilność, której tak brakowało w początkowych fazach operacji irackiej czy afgańskiej.

Mewa na poligonie w Ustcemjr Michał Romanczuk/DWLąd | MON

Bezbronni wobec rakiet

Piętą achillesową polskiej armii jest obrona przeciwlotnicza i antyrakietowa. Po wyjściu spod rakietowego "parasola" armii ZSRR, Polska nie zdołała odbudować tego rodzaju sił, które w ostatnim ćwierćwieczu nabrały znaczenia. To bowiem przewaga w powietrzu i uderzenia rakietowe - pociskami balistycznymi lub manewrującymi - stały się we współczesnej doktrynie gwarancją sukcesu.

Polska ma jednak zaledwie siedem dywizjonów rakiet przeciwlotniczych, wyposażonych w dość przestarzałe poradzieckie pociski Newa i Wega, wcale zaś nie dysponuje możliwościami zwalczania taktycznych rakiet balistycznych.

Dlatego absolutny priorytet w planach modernizacji wojska uzyskał program "Tarcza dla Polski", w ramach którego planuje się pozyskanie 6-8 nowoczesnych baterii przeciwlotniczo-antyrakietowych ze zdolnością zwalczania pocisków balistycznych na dystansie około 100 km.

W obliczu wydarzeń na Krymie to właśnie ta sfera modernizacji ma być wyraźnie przyspieszona, choć szczegóły nie są jeszcze znane. Po wstępnych etapach konkursu Inspektorat Uzbrojenia MON wytypował do programu "Tarcza dla Polski" cztery propozycje: zestaw Patriot koncernu Raytheon, amerykańsko-niemiecko-włoski MEADS, europejski Aster 30 MBDA i system izraelski oparty o rakiety Barak i Arrow.

Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że każdy z oferentów został zobowiązany do przygotowania symulacji starcia jego broni z rosyjskim pociskiem rakietowym Iskander. Nie pozostawia to wątpliwości, czego polskie wojsko najbardziej się obawia. Według ubiegłorocznych planów ostateczna decyzja nie była planowana w tym roku, ale po przyspieszeniu programów modernizacyjnych nie jest to wykluczone.

ORP OrzełArek1979 | CC BY SA Wikipedia

Flota w potrzebie

O stanie polskiej marynarki wojennej napisano w ostatnich latach wiele i były to głównie dramatyczne w tonie apele o jej ratowanie. Faktem jest jednak, że to właśnie marynarka, a ściślej jej Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy, dysponuje najnowocześniejszym i jednocześnie najważniejszym z powodów strategicznych uzbrojeniem w polskich siłach zbrojnych. Chodzi o pociski NSM norweskiej firmy Kongsberg, przeznaczone do zwalczania celów nawodnych, które rozmieszczone na kołowych wyrzutniach stanowią obecnie najgroźniejszą polską broń, mogącą z powodzeniem zagrozić np. rosyjskim wojskom w Obwodzie Kaliningradzkim i szachować rosyjską Flotę Bałtycką.

Poza tym polska marynarka wojenna z zaledwie jedną fregatą zwalczania okrętów podwodnych, dwiema starymi amerykańskimi fregatami, trzema małymi okrętami rakietowymi i jednym w miarę nowoczesnym okrętem podwodnym, nie stanowi liczącej się siły. Zakup trzech nowych okrętów podwodnych, morskich bezzałogowców i nowych okrętów nawodnych został włączony do listy priorytetów zbrojeniowych.

Ćwiczenia polskiej armiimjr Michał Romańczuk_DWLąd | MON

Zawodowcy ćwiczą, ochotników brak

Dużym zaskoczeniem dla obserwatorów sporadycznie przyglądających się armii jest to, że niemal na okrągło ćwiczy. Oprócz dużych wielonarodowych manewrów, jak zeszłoroczny Steadfast Jazz, polskie jednostki okupują poligony w Wędrzynie, Świętoszowie, Ustce czy Nowej Dębie przez okrągły rok. Stąd widywane transporty sprzętu, dające powód do plotek o "przemieszczeniach wojsk" w sytuacjach kryzysowych.

Armia profesjonalna nie jest w stanie ćwiczyć na zapleczu garnizonów, a potrzebuje wydzielonych, rozległych przestrzeni, na których może swobodnie rozwinąć ugrupowanie bojowe lub bezpiecznie użyć ostrej amunicji.

Gorzej idzie budowa i szkolenie planowanych początkowo na 20 tys. ochotników Narodowych Sił Rezerwowych. Plany pokrzyżował głównie kryzys finansowy i brak chętnych do wojska. Typowe szkolenie NSR trwa od 4 do 6 miesięcy, a ochotnikiem NSR może zostać w zasadzie każdy posiadający kwalifikację wojskową. Żołnierzowi-rezerwiście wojsko płaci za każdy dzień służby, rekompensuje jego pracodawcy czas spędzony na ćwiczeniach, zapewnia też pewne przywileje emerytalne. Jednak ochotników brakuje i dlatego z planowanych 20 tys. teraz mówi się o 10 tys. żołnierzy NSR.

Polscy żołnierze w AfganistaniePKW Afganistan

Cenieni partnerzy w NATO i UE

Polskie wojsko regularnie uczestniczy też w ćwiczeniach NATO, przyjmuje też na swoim terenie sojuszników: amerykański pododdział lotniczy rotacyjnie przebywa w Łasku, do Polski przyjeżdżają też baterie rakiet Patriot. Polscy lotnicy są wyczekiwanymi gośćmi na zagranicznych ćwiczeniach i pokazach, nie tylko ze względu na umiejętności, ale i sprzęt. Polskie F-16 są bowiem najnowocześniejsze poza Bliskim Wschodem, a samoloty MiG-29 i Su-22 to wciąż dla większości armii NATO raczej potencjalni agresorzy niż sprzymierzeńcy, więc tym bardziej warto z nimi ćwiczyć.

Ponad 10-letni udział polskiej armii w natowskich i sojuszniczych operacjach na Bałkanach, w Iraku czy w Afganistanie potwierdził – mimo początkowych ewidentnych braków w sprzęcie i wyszkoleniu – ogromną determinację polskiego wojska i jego dowódców, by być wiarygodnymi i solidnymi partnerami w sojuszu.

Polska wysyłała wojsko i w bardziej egzotyczne miejsca, jak Czad czy ostatnio Republika Środkowoafrykańska, potwierdzając wiarygodność swego zaangażowania politycznego w sprawy bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej. Te inwestycje się opłaciły: w sytuacji potencjalnego zagrożenia w wyniku kryzysu na Krymie NATO na polski wniosek zwołało konsultacje w trybie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego i wysłało nad Polskę samolot AWACS, a USA wysyłają do Polski myśliwce F-16.

Politycy i dowódcy NATO deklarują też jasno: w wypadku agresji, Polska nie zostanie sama. Rozwianie takich obaw było głównym celem procesu, którego ważnym etapem był pamiętny 12 marca 1999 roku.

Autor: Marek Świerczyński (TVN24)/mtom,tr / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Dwoje dzieci zginęło, a dziewięcioro innych jest rannych po ataku nożownika w Southport w północno-zachodniej Anglii - poinformowały brytyjskie służby. Aż sześcioro z dziewięciorga dzieci walczy o życie. Lekarze starają się też uratować dwoje dorosłych opiekunów, którzy zostali zaatakowani w czasie zabawy w domu kultury. Napastnika zatrzymano. To 17-latek. Premier Wielkiej Brytanii powiedział, że jest wstrząśnięty zbrodnią.

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, szóstka w stanie krytycznym. Kolejne też w szpitalu

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, szóstka w stanie krytycznym. Kolejne też w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl

- Obowiązkiem Państwowej Komisji Wyborczej jest wnikliwe zbadanie sprawozdania komitetu wyborczego. Sama PKW określiła przed wyborami parlamentarnymi, co jest, a co nie jest naruszeniem Kodeksu wyborczego - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef kancelarii premiera Jan Grabiec. Dodał, że "dokładnie ten układ" ma pismo KPRM do członków PKW. - Wytyczna PKW, przepisy prawa i dziesiątki przykładów naruszeń tego sformułowania - przekazał.

"Dziesiątki przykładów naruszeń". Grabiec o tym, jak skonstruowane jest pismo do PKW

"Dziesiątki przykładów naruszeń". Grabiec o tym, jak skonstruowane jest pismo do PKW

Źródło:
TVN24

"Wierzymy, że Amerykanie chcą prawdziwej wolności i bezpieczeństwa, które oferuje wiceprezydentka Harris, a nie fałszywych, zmanipulowanych kłamstw Elona Muska i Donalda Trumpa" - tak rzeczniczka kampanii Kamali Harris skomentowała spreparowane nagranie opublikowane przez Elona Muska na platformie X. Wideo stworzone przez sztuczną inteligencję mogło wprowadzać odbiorców w błąd - tłumaczą eksperci. Do godziny 17 w poniedziałek wideo zyskało ponad 120 milionów odsłon i pod wpisem Muska wciąż nie dołączono do niego tak zwanej notki społeczności, która przestrzega przed fejkiem.

Elon Musk zamieścił fejkowe wideo ze zmanipulowanym głosem Kamali Harris. Jest reakcja jej sztabu

Elon Musk zamieścił fejkowe wideo ze zmanipulowanym głosem Kamali Harris. Jest reakcja jej sztabu

Źródło:
PAP

Procedura jest nieco skomplikowana i ona może jeszcze ewokować różnymi zakrętami w ramach tego postępowania - mówił w "Faktach po Faktach" profesor Marek Safjan, były sędzia TSUE, były prezes TK. Komentował wnioski o uchylenie immunitetów europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jakie dziś zostały skierowane przez prokuratora generalnego Adam Bodnara do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli.

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Źródło:
TVN24

W sześciu departamentach we Francji doszło do celowego uszkodzenia infrastruktury telekomunikacyjnej - podały w poniedziałek media. Służby poszukują sprawców.

Najpierw kolej, teraz światłowody. Uszkodzenia w kilku francuskich departamentach

Najpierw kolej, teraz światłowody. Uszkodzenia w kilku francuskich departamentach

Źródło:
PAP

Polacy w minionym roku spędzili ponad 26 milionów dni na zwolnieniach lekarskich od psychiatrów. W 2020 roku liczba ta wynosiła jeszcze 23,8 miliona dni. Zaburzenia psychiczne, między innymi depresja, znajdują się w czołówce przyczyn L4 w naszym kraju. Paweł Żebrowski z ZUS w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wyjaśnia, jakie prawa i obowiązki wynikają z tytułu przebywania na L4 właśnie od psychiatry i czy różnią się one od tych wystawionych przez pozostałych lekarzy.

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Źródło:
tvn24.pl

Gwałtowna powódź, która była następstwem burz i ulewnych opadów deszczu, nawiedziła park rozrywki Dolly Parton o nazwie Dollywood. Pod wodą znalazło się wiele aut. Jedna osoba została ranna.

Dollywood pod wodą. Jedna osoba została ranna

Dollywood pod wodą. Jedna osoba została ranna

Źródło:
Reuters, CNN

"Piękni są", "tak trzeba reagować", "walcz Francjo, najstarsza córo kościoła" - chwalą internauci mieszkańców Paryża, którzy rzekomo "wyszli na ulice" w proteście przeciwko ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Fragment inscenizacji przypominający obraz "Ostatnia wieczerza" wzbudził bowiem oburzenie w wielu krajach. Lecz rozsyłane teraz nagranie nie ma nic wspólnego z igrzyskami.

Po ceremonii otwarcia igrzysk "na ulice Paryża wyszli chrześcijanie"? Wyjaśniamy

Po ceremonii otwarcia igrzysk "na ulice Paryża wyszli chrześcijanie"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Wydarzenia upamiętniające powstańczy zryw w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oznaczają zmiany w ruchu, parkowaniu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Ratusz publikuje program wydarzeń zaplanowanych nie tylko na 1 sierpnia, ale także na kolejne dni.

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W masowej wyobraźni Powstanie Warszawskie jest czarno-białe, bo takie są zdjęcia z tamtego okresu. Ale przecież niebo było niebieskie, drzewa zielone, pył po bombardowaniu szary, a krew czerwona. Z okazji 80. rocznicy zrywu ukazał się album zawierający 100 fotografii z 1944 roku, które zostały pokolorowane. Trafią też na plenerową wystawę na ogrodzeniu Łazienek Królewskich.

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przyczyną zatrucia prawie 30 osób kąpiących się w ostatnim czasie nad jeziorem Zagłębocze (Lubelskie) były noworowirusy, wywołujące tak zwaną jelitówkę - poinformował w poniedziałek sanepid. Zaapelował jednocześnie o przestrzeganie zasad higieny osobistej.

Kąpali się w jeziorze, prawie 30 osób się zatruło. Sanepid o przyczynie

Kąpali się w jeziorze, prawie 30 osób się zatruło. Sanepid o przyczynie

Źródło:
PAP

Silna nawałnica przetoczyła się w niedzielę przez Mazury i Warmię. Była porównywalna z tak zwanym białym szkwałem, który przeszedł przez mazurskie jeziora w 2007 roku. Na jeziorze Niegocin zginęły co najmniej dwie osoby. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny, który pływał z jedną z ofiar na łodzi.

Dwie osoby utonęły na Mazurach. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny     

Dwie osoby utonęły na Mazurach. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny     

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dziś do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Bodnar wystąpił z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Bodnar wystąpił z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Nawet dożywocie grozi 48-latkowi, który włamał się do jednego z domów w Środzie Wielkopolskiej i ranił młotkiem 84-latkę oraz jej syna. Kobieta zmarła w szpitalu, a jej syn, wikariusz z parafii w Dąbrówce, wciąż jest hospitalizowany. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował 3-miesięczny tymczasowy areszt wobec mężczyzny.

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trasa europejska E45 w rejonie miejscowości Lilla Edet w Szwecji została zablokowana przez osuwisko i ulewy. Konieczna była ewakuacja mieszkańców pobliskich domów. E45 to jedna z najdłuższych tras Europy, łącząca Norwegię z Sycylią.

Powódź i zalane auta na jednej z najdłuższych tras Europy

Powódź i zalane auta na jednej z najdłuższych tras Europy

Źródło:
PAP, tidningensyre.se

Kim Dzong Un osobiście nadzorował ewakuację około pięciu tysięcy mieszkańców miejscowości dotkniętych powodzią - przekazano w reżimowych północnokoreańskich mediach. Opublikowano w nich też propagandowe zdjęcia, na których widać dyktatora patrzącego na powódź z okien swojego luksusowego samochodu.

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Źródło:
PAP

W nocy z wtorku na środę na polskim niebie po raz kolejny mogą się pojawić zorze. Prognozy pogody kosmicznej wskazują na wystąpienie burzy magnetycznej, która może wywołać świetlny spektakl.

"Tańczące światła" mogą zalśnić na naszym niebie. Kiedy się ich spodziewać

"Tańczące światła" mogą zalśnić na naszym niebie. Kiedy się ich spodziewać

Źródło:
PAP, CBK PAN, "Z głową w gwiazdach"

Ksiądz Adam Boniecki dostał na swoje 90. urodziny wyjątkowy prezent - symbolizujący długowieczność cedr, który został posadzony na krakowskich Plantach. - To jest dar dla mnie i od razu powiedzieli, że go tu trzeba zasadzić i się szalenie cieszę. Nie będzie nas, będzie las - mówił ks. Boniecki.

"Kraków potrzebuje tego, co uosabia ksiądz Boniecki". Wyjątkowe drzewo na 90. urodziny

"Kraków potrzebuje tego, co uosabia ksiądz Boniecki". Wyjątkowe drzewo na 90. urodziny

Źródło:
PAP, TVN24

Resort rozwoju i technologii zawiadamia prokuraturę w sprawie przeznaczenia w 2023 roku niemal sześciu milionów złotych na promocję programów mieszkaniowych - przekazał w poniedziałek minister Krzysztof Paszyk. Resort powołał się na NIK, według której te pieniądze miały być wydane "niegospodarnie".

"Minister w sposób niecelowy i niegospodarny wydatkował 5,269 miliona złotych na realizację kampanii"

"Minister w sposób niecelowy i niegospodarny wydatkował 5,269 miliona złotych na realizację kampanii"

Źródło:
PAP

Prokuratorzy w całej Polsce otrzymują wytyczne dotyczące aborcji. Intencja jest taka, by stopniowo odchodzić od karania za pomoc w przerwaniu ciąży. Po tym, jak rządzącym we własnym gronie zabrakło większości do przyjęcia regulującej to ustawy, konieczne stało się rozwiązanie "tymczasowe".

Plan B rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"

Plan B rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Petycja 'Stop okaleczaniu dzieci' jest atakiem na ogół społeczności osób transpłciowych oraz poważnym podważeniem zasady samostanowienia i autonomii cielesnej człowieka. Przemycane w niej zapisy de facto prowadziłyby do wykluczenia tranzycji większości dorosłych osób trans" - piszą organizacje zajmujące się tematem. Projekt autorstwa Ordo Iuris został skierowany do dalszych prac w Sejmie.

Projekt zakazu tranzycji u nieletnich skierowany do dalszych prac w Sejmie. Atak "podważający autonomię cielesną" człowieka

Projekt zakazu tranzycji u nieletnich skierowany do dalszych prac w Sejmie. Atak "podważający autonomię cielesną" człowieka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się do premiera z prośbą o przekazanie danych dotyczących zawiadomień skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych. Dotyczy to spraw, które mogą skutkować odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów potwierdziła, że wysłała do PKW już odpowiedź.

Łamanie prawa w kampanii wyborczej. KPRM potwierdza wysłanie listu

Łamanie prawa w kampanii wyborczej. KPRM potwierdza wysłanie listu

Aktualizacja:
Źródło:
Money.pl, "Dziennik Gazeta Prawna"

1 sierpnia mija 80 lat od dnia wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji dodatek do "Gazety Wyborczej" "Ale Historia" wydrukował rozmowę byłego wiceszefa gazety Jarosława Kurskiego ze Zbigniewem Gluzą, szefem Ośrodka Karta. Rozmowa dotyczy sensu Powstania, a jej tytuł "Kto jest winien godziny W" wskazuje, że będą to głosy w toczącym się od lat sporze o sens najtragiczniejszego wydarzenia naszej współczesnej historii.  

Rocznica

Rocznica

Źródło:
tvn24.pl

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trudno tu odnieść sukces uczciwie" - mówi w oficjalnym zwiastunie "Pingwina" tytułowy bohater grany przez Colina Farrella. Nowy, ośmioodcinkowy serial z miasta Gotham to spin-off hitowego "Batmana" z 2022 roku. HBO właśnie ujawniło, kiedy odbędzie się jego premiera i gdzie będzie można go zobaczyć.

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Źródło:
tvn24.pl

Wysoko oceniany przez krytyków komediodramat "Czasem myślę o umieraniu" to jedna z nowości, która właśnie pojawiła się na platformie Max. Na widzów czeka też między innymi "Van Helsing" z Hugh Jackmanem w roli głównej, a także serial o ciemnych stronach ludzi dążących do zdobycia sławy. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Łowca potworów, ciemne strony sławy i doceniany komediodramat. Nowości na platformie Max

Łowca potworów, ciemne strony sławy i doceniany komediodramat. Nowości na platformie Max

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl, Empire, tvn24.pl

Piękny Kazimierz Dolny i festiwal filmowy BNP Paribas Dwa Brzegi, gdzie już po raz 18. na fanów kina z całej Polski oprócz pokazów filmowych czekają liczne spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Na miejscu jest nasze reporterka filmowa Ewelina Witenberg, która rozmawiała z aktorem Maciejem Radelem, gwiazdą serialu "Lady Love", który powstaje dla platformy streamingowej Max.

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Festiwal Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi osiągnął symboliczną pełnoletność i rozpoczął się po raz 18. O tym, czego w tym przełomowym momencie fani kina mogą się spodziewać w Kazimierzu Dolnym, mówiła na antenie TVN24 dyrektorka artystyczna festiwalu Grażyna Torbicka.

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

Źródło:
tvn24.pl