Wszystkim wydawało się, że trwa od miesięcy, ale kampania prezydencka ruszyła w tym tygodniu. - Są zaskoczenia, bardzo dziwne połączenia w tej kampanii - mówiła w programie "W kuluarach" w TVN24 Maja Wójcikowska, wspominając o spotkaniu kandydata KO z Zenkiem Martyniukiem. Artur Molęda zastanawiał się, "czy to jest wiarygodny wizerunek Rafała Trzaskowskiego". Konrad Piasecki zwrócił uwagę, że "to nie jest pierwszy element Tego Rafała Trzaskowskiego lepionego na nowo, który wychodzi z wielkomiejskiej Warszawy". Wójcikowska dodała, że "ta narracja jest już zupełnie inna, niż ta w walce o fotel prezydenta Warszawy". - W KO słyszę, że taki był plan - wskazała. Mówiąc o kampanii, powiedziała, że słyszy zadowolenie w sztabie, że "to idzie nieźle i finałem tego etapu ma być 15 lutego, kiedy ma być konwencja programowa". Molęda wyraził wrażenie, że "u niego jeszcze trwa praca nad rozmową poza oficjalnymi wystąpieniami". - Już zdarzają się sytuacje, że on porozmawia z dziennikarzami, ale on cały czas ucieka przed pytaniami - kontynuował. Piasecki wspomniał też o emocjach w Konfederacji, które zawrzały po starcie Grzegorza Brauna na prezydenta. - Właściwie to Konfederacja się rozpadła i pewnie Braun może Mentzenowi urwać 2-3 procent - uznał. Dziennikarze rozmawiali też o częściowym raporcie prokuratury o działaniach Zbigniewa Ziobry, wniosku o uchylenie immunitetu Mateuszowi Morawieckiemu, a także o wywiadzie z Wołodymyrem Zełenskim oraz zaprzysiężeniu Donalda Trumpa.
