1.09.2025

Rocznice, które dzielą, i pytania o narodową jedność. Jedne obchody sierpnia '80 zorganizowało miasto Gdańsk i ECS, a drugie NSZZ "Solidarność". - Bardzo przykre. Najpierw wystąpili żołnierze, którzy apelowali o jedność, a potem politycy, z których część, przede wszystkim Karol Nawrocki, udowodnili, że chyba nie słuchali harcerzy - stwierdziła w "Tak jest" w TVN24 publicystka Katarzyna Przyborska. Artur Bartkiewicz ("Rzeczpospolita") zwrócił uwagę, że politycy zawsze w tych wystąpieniach mówią o jedności. - Tylko problem jest taki, to jest ta najbrzydsza twarz polaryzacji politycznej, że jedność to jesteśmy my minus wy, jednością jesteśmy w ramach swojej części społeczeństwa – tłumaczył. Przyznał, że dzisiaj nie potrafimy być razem. – Jedyne, na co można liczyć, to to, że młodzi ludzie przestaną się odnajdywać w tej polaryzacji – stwierdził Bartkiewicz.Rozwiń