Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w poniedziałek zabrało głos w sprawie wątpliwości związanych z wydatkowaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy. - Od piątku w ministerstwie przez cały weekend pracuje sztab kryzysowy, który jest odpowiedzialny za to, żeby znaleźć wszystkie dowody i wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, wszystkie wątpliwości, które dotyczą dofinansowań - przekazał wiceminister funduszy Jan Szyszko. Poinformował, że kontroli podlega "wszystkich pięcioro operatorów, którzy byli odpowiedzialni za wybór beneficjentów w tym projekcie". - Wnioski z kontroli formalnej, kompleksowej, totalnej kontroli tej sprawy będą dostępne we wrześniu. Jest to ekspresowe tempo i rekordowe tempo w pracy - powiedział. Przekazał, że konsekwencje mogą być wyciągane zarówno wobec beneficjentów, jaki i PAPR-u oraz operatorów. - Mamy do czynienia z mniejszością. Kontrola określi, jak bardzo znaczącą mniejszością inwestycji, które rodzą wątpliwości. I to będziemy sprawdzać. Natomiast jest to mniejszość inwestycji w ramach puli 110 mln zł - zaznaczył. Wiceminister zapewnił też, że ministerstwo "traktuje tę sprawę z największą powagą".