Dobrze, że Rafał Trzaskowski chce debatować. W poprzednich wyborach, kiedy kandydował na stanowisko prezydenta Warszawy, nie było to takie oczywiste - powiedziała kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, komentując propozycję debaty prezydenckiej wystosowanej przez prezydenta Warszawy do Karola Nawrockiego. Wydarzenie ma mieć miejsce 11 kwietnia w Końskich. Debatę są gotowe zorganizować TVN24, TVP i Polsat News. - Mam nadzieję, że będzie otwarty [Rafał Trzaskowski - red.] także na inne debaty, nie tylko z Nawrockim. Wydaje mi się, że wybrał jednego z łatwiejszych przeciwników - podsumowała Biejat. Pytana o debatę w TV Republika oświadczyła, że odkąd startuje na stanowiska publiczne, jest otwarta na takie spotkania, ale tu będzie wyjątek. - Uważam, że telewizja, która przede wszystkim zajmuje się laniem hejtu, nie powinna być legitymizowana debatą prezydencką - powiedziała kandydatka. Konferencja w Sejmie dotyczyła stanu polskiej ochrony zdrowia, uczestniczył w niej między innymi wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.
