21.01.202520 minut

W programie "Kropka nad i" minister obrony narodowej podkreślił, że zmiana administracji w Stanach Zjednoczonych to poważna sprawa. - Polska musi być przygotowana na współpracę z nową administracją - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem dobre relacje z USA to polska racja stanu. W przekonaniu wicepremiera na korzyść Polski są jej wysokie wydatki na obronność oraz "wydatki w USA". Przekonywał Monikę Olejnik, że państwa europejskie muszą radykalnie zwiększyć wydatki na obronności. - Nie po to, by zastąpić Amerykanów w Europie, ale aby ich utrzymac - tłumaczył. O możliwych deportacjach Polaków przebywających w USA, w związku z zapowiedzianą przez Donalda Trumpa polityką deportacji cudzoziemców o nieuregulowanym pobycie, Kosiniak-Kamysz powtórzył deklarację premiera o gotowości pomocy Polakom w tej sprawie. Stwierdził jednak, że "inaczej będzie traktowany Polak pracujący rzetelnie na budowie wiele lat niż handlarz narkotyków stojący na ulicy". Rozwiń