Krótkofalowo trzeba tym osobom pomóc, to jest hańba dla polskich władz, że boimy się kilkudziesięciu kobiet i dzieci, które są przez Łukaszenkę wypchnięte poza swoją granicę – powiedział w "Faktach po Faktach" poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. Na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym powstało obozowisko migrantów, których wypychają z Białorusi tamtejsze służby. Na pasie ziemi niczyjej koczuje około 50 osób, między innymi z Iraku i Afganistanu, w tym kobiety i dzieci. - Są procedury, które powinny zostać wdrożone. Jeżeli mamy do czynienia z kobietami i dziećmi, to należałoby udzielić im pomocy od strony humanitarnej. To jest coś, do czego państwo polskie jest zobowiązane – stwierdziła była wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anna Kornecka z Porozumienia.
Kolejny gość programu, były premier Włodzimierz Cimoszewicz odpowiadał na pytanie, czy prezydent Andrzej Duda mógłby zawetować ustawę anty-TVN: - Byłbym zaskoczony, gdyby miał tyle odwagi. Spodziewam się, że prześle ją do Trybunału Konstytucyjnego, a tam wniosek może leżeć nie wiadomo ile. Być może zostanie stworzona droga to tego, żeby rząd zaczął prowadzić jakieś negocjacje ze stroną amerykańską – ocenił.
Gośćmi Piotra Marciniaka byli również: Jerzy Marek Nowakowski były ambasador RP na Łotwie oraz Armenii i były Zastępca Dowódcy Strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. Rozmawiając o sytuacji w Afganistanie, podkreślali trudności związane z kwestią budowania demokracji w kraju, w którym Amerykanie byli 20 lat temu postrzegani jako agresor i zastanawiali się nad tym, czy wyjście USA i sojuszników można było zorganizować lepiej.