W Krzywiźnie (woj. opolskie) podczas interwencji policji zmarł 48-letni obywatel Ukrainy. Funkcjonariuszy zostali wezwani do jednego z zakładów, w którym doszło do nieporozumienia między pracodawcą a pracownikiem. Mężczyzna stawiał opór i w pewnym momencie stracił przytomność. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować. Sekcja zwłok zaplanowana jest na czwartek.
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek w miejscowości Krzywizna w powiecie kluczborskim.
Jak przekazała nam w środę prokurator rejonowy w Kluczborku Anita Dąbrowa-Derda, policja została wezwana na teren jednego z zakładów produkcyjnych. Doszło do nieporozumienia i sporu pomiędzy pracodawcą a pracownikiem o drobną kwotę pieniędzy.
Zasłabł podczas próby założenia kajdanek
- Do obywatela Ukrainy została wezwana policja. Pomimo prób rozmowy i negocjacji – 48-letni obywatel Ukrainy nie chciał się wylegitymować i zaczął stawiać opór. Ukrainiec został poinformowany o tym, że będzie musiał zostać przewieziony na komendę w celu ustalenia danych – dalej stawiał opór, wtedy została podjęta próba założenia kajdanek. Podczas tej próby obywatel Ukrainy stracił przytomność – na miejscu był reanimowany. Pomimo tych działań mężczyzna zmarł - wyjaśnia prok. Dąbrowa Derda.
Na miejscu działania podjął prokurator, przesłuchano świadków.
W czwartek ma być przeprowadzona sekcja zwłok.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock