Ten rok może potrwać dłużej. Dlaczego polskie zwycięstwo nad Rosją w latach 90. jest teraz ważne

Źródło:
tvn24.pl

Agresja putinowskiej Rosji przeciwko Ukrainie to centralne wydarzenie nie tylko mijającego roku, ale to także wydarzenie, które może wyznaczać bieg europejskiej czy wręcz światowej historii w najbliższych latach i dekadach. To rok agresji, która przekreśliła nadzieje współczesnej Europy na wyrugowanie na trwałe z europejskiego kontynentu wojny i nieszczęść, jakie zawsze idą z wojną w parze.

Taką nadzieją Europa żyła od końca lat 80. i początku 90., gdy wszystkie zasadnicze zmiany i decyzje wiążące się z przyszłością europejskich państw i narodów zapadały w sposób pokojowy. Owszem, wojna w byłej Jugosławii, atak Rosji na Gruzję czy aneksja Krymu i wojna w Donbasie były zakłóceniami tej nadziei, ale dla większości Europejczyków były to jednak konflikty stosunkowo peryferyjne. Inaczej jest dzisiaj.

Rosja napadła na duże europejskie państwo, odmawiając mu prawa do niepodległości, odrębności i prawa do wyboru samodzielnego sposobu życia. Już w 2008 r. Putin na szczycie NATO w Rumunii w obecności najważniejszych polityków świata nazywał Ukrainę państwem "sezonowym". Potem - anektując Krym - mówił o Ukrainie jako o zwykłym terytorium. Znamy tę klątwę w Polsce z okresu międzywojennego. Tak przecież nazywano odrodzone państwo polskie w ówczesnych Niemczech i ówczesnej Rosji sowieckiej. Skończyło się rokiem 1939 r. i zniszczeniem państwa polskiego.

Agresja rosyjska zburzyła naturalne dążenia do budowy pokojowej, stabilnej Europy. Na długie lata, może na dekady, trzeba będzie się z tą nadzieją rozstać. Rosja pod rządami Putina, i prawdopodobnie każdego innego prezydenta/dyktatora, będzie mocarstwem rewizjonistycznym, nieprzewidywalnym, agresywnym, które nawet metodami wojny będzie chciało zachować prawo do kontrolowania innych narodów. Skończyła się próba europeizacji Rosji, nowej pewnie długo nie będzie.

Jest kilka gwarancji, że Rosja nie będzie w stanie realizować swojego programu rewizji porządku europejskiego według własnego widzimisię.

Kluczową gwarancją będzie przetrwanie i zwycięstwo państwa ukraińskiego w obecnej wojnie. Niepodległa, samodzielna Ukraina jest dla Polski partnerem strategicznym. Drugą gwarancją, że Rosja nie zrealizuje swoich zamiarów, jest konsolidacja Zachodu. Tego Zachodu, który istnieje tu i teraz, nie ma innego, i którego najważniejszymi organizacjami są Przymierze Atlantyckie i Unia Europejska. Bez konsolidacji tych struktur i bez ich zdecydowanej postawy wobec Rosji – nie będzie pokoju w Europie.

Polska potrzebuje tych struktur, one dają nam poczucie komfortu i trwałości naszego państwa. Aby Polska mogła wpływać na politykę tych organizacji, trzeba w nich być i umieć poruszać się w zespołowej grze. Odwracanie się od Zachodu to igranie przyszłością Polski. Niestety, metoda na dąsy i megalomanię o antyzachodniej wymowie ma w Polsce długą tradycję i ma się w najlepsze także w sytuacji poważnego zagrożenia ze Wschodu.

Wojna Rosji przeciwko Ukrainie udziela nam kilku lekcji. Na przykład tego, że bzdurą jest, że krytykowany za rzekomy upadek, dekadencję, schyłek kulturowy i cywilizacyjny Zachód, rozumiany jako Ameryka Północna i Europa oraz Australia, Nowa Zelandia, Japonia oraz Korea Południowa, nie jest w stanie stawić czoła potęgom niedemokratycznym.

Nie ma żadnego schyłku cywilizacji zachodniej. Kultura Zachodu jest w stanie ciągłego tworzenia, przekształcania się. Można i trzeba dostrzegać i negatywne strony tych przemian, ale to nie powinno przesłaniać faktu, że połączone siły właśnie takiego Zachodu stanowią ponad 50 procent zasobów gospodarki i finansów świata. To nieporównywanie więcej niż autarkiczna, anachroniczna, oparta o surowce gospodarka rosyjska.

Właściwie jedynie Chiny mogą stanowić wyzwanie cywilizacyjne dla Zachodu w dłuższej perspektywie. Na pewno nie jest to Rosja, dlatego moskiewskie elity kompensują słabość Rosji prymitywną, tandetną i wyssaną z palca antyzachodnią propagandą. Każdy, kto powiela tę szkodliwą narrację o zmierzchu Zachodu, jest pasem transmisyjnym propagandy Kremla (i Pekinu) przeciwko Zachodowi.

Polskiej narodowej dumy ani polskiej narodowej tożsamości ani o centymetr nie powiększa antyzachodnia, antyeuropejska propaganda i tyrady różnorodnych środowisk i polityków. Polskiego bezpieczeństwa i polskiej dumy narodowej ani o milimetr nie zwiększyły dziwaczne alianse z antyzachodnimi elitami węgierskimi.

Na szczęście z orbanowskiego projektu wywrócenia porządku europejskiego nie wyszło nic. Jak wyglądałaby Unia Europejska, gdyby w swojej polityce od 2022 r. wobec Ukrainy i wobec Moskwy wzorowała się na orbanowskich Węgrach? Jak w takiej Europie wyglądałoby bezpieczeństwo Polski?

Jeszcze jedną ważną lekcją płynącą z obecnej wojny jest uświadomienie sobie, także w Polsce, jak wielką wartością jest własne państwo, jego bezpieczeństwo, utrwalone granice. Jak ważne jest przekonanie o trwałości państwa, ponieważ tylko to zapewnia i państwu i społeczeństwu trwały rozwój. Polska ma te gwarancje nie tylko dlatego, że jest częścią NATO i Unii Europejskiej. Polska ma te gwarancje także dlatego, że stawiane dzisiaj pod pręgierzem elity państwa, które wyłoniło się z przełomu 1989 r., zadbały o to, by ze wszystkimi sąsiadami współczesne państwo polskie miało zawarte traktaty i wzajemnie uznane granice.

Kto dzisiaj o tym pamięta? A przecież Polska już w pierwszej połowie lat 90. miała domknięte traktaty graniczne z Niemcami, Litwą, Ukrainą oraz z Rosją i Białorusią. Nie tylko pierwsze trzy państwa, ale i te dwa następne nie zgłaszają wobec Polski żadnych pretensji terytorialnych. To wielka zasługa kierownictwa państwa z lat 90. Rosja zgłaszała wolę decydowania, w jakich sojuszach ma prawo być Polska, a w jakich nie. Ale tę dyplomatyczną bitwę - rozłożoną na lata - Rosja z Polską przegrała. Nie udało się jej zatrzymać przyjęcia Polski do NATO i do UE. Warto o tym pamiętać, ponieważ filary polskiego bezpieczeństwa budowano długo, całymi latami. Gdyby nie było tych filarów, to nasza sytuacja dzisiaj byłaby bardzo, bardzo trudna.

Z tą lekcją wiąże się kolejna lekcja 2022 r., która podpowiada nam, jak ogromne znaczenie ma solidarność narodowa, społeczna zwartość, obywatelskie zaangażowanie, patriotyzm oraz odwaga i męstwo. Nie, nie są to wartości anachroniczne. Bez nich Ukraina nie stawiałaby oporu większemu i silniejszemu agresorowi. W Polsce nie doceniamy tego, że nie musimy testować własnego narodowego charakteru i społecznej odporności w warunkach wojny i zagrożenia.

Niektórzy próbują kształtować polski charakter i narodową spójność, kreując wyimaginowane konflikty, także z partnerami z Zachodu. Najdelikatniej mówiąc, to dosyć nieadekwatne i niestosowne. Nie trzeba wyimaginowanych konfliktów, wystarczy obywatelska postawa solidarności z narodem ukraińskim i czynne wsparcie dla Ukrainy, na każdym możliwym szczeblu. Ukraińcy potrzebują naszego wsparcia, a ich sytuacji nie poprawia polska megalomania i sączenie antyzachodnich treści i propagandy.

Jak bardzo państwo i narody potrzebują mądrego przywództwa, pokazuje Wołodymyr Zełenski. Już przeszedł do historii. Stał się symbolem Ukrainy, jej prawdziwej, niewydumanej niezłomności, ale i mądrze rozumianej brawury i optymizmu. Wokół niego zgromadził się naród, wokół niego zgromadził się świat wspierający Ukrainę. Osoba przywódcy tej miary jest symbolem i adresem, do którego każdy, kto chce wesprzeć naród ukraiński, może się odnieść. Zełenskiemu – jestem pewien – po zwycięstwie Ukrainy będą stawiać pomniki w kraju i na świecie. To także przykład dla Polski, że nie warto się godzić, aby klasa polityczna była z każdym rokiem coraz gorsza i coraz bardziej skłócona. Od klasy politycznej, nie tylko w Polsce, ale w całym demokratycznym świecie, warto wymagać więcej.

Rok 2022 daje nam inne wskazówki. Także te pesymistyczne. Na przykład takie, że zawsze trzeba być gotowymi na najgorsze. Że nie można zaniedbać obrony państwa, jego stabilności, jego funkcjonalności. Także społecznej zwartości. Nie osłabiajmy się sami. W naszym regionie Europy nie będzie nigdy w pełni bezpiecznie. Nie graniczymy z przewidywalnym regionem. Naszymi sąsiadami nie były, nie są i nie będą Portugalia i Islandia.

Jacek StawiskiTVN24

Czym będzie ukraińska wojna dla Europy? Najprościej mówiąc, już jest testem na odporność. Do tej pory rządy i społeczeństwa europejskie zdają test na odporność polityczną. Rosja nie rozumie, że  brutalność jej agresji nie osłabia determinacji Zachodu, ale ją wzmacnia. Nie widziana w Europie od całych dekad przemoc jednego państwa zastosowana przeciwko drugiemu państwu spotkała się niemal z powszechnym potępieniem. Niemal w całej Europie zagościły ukraińskie flagi i symbole. Niemal w każdym parlamencie wolnego świata przemawiał prezydent Ukrainy. Nie do pomyślenia jest dzisiaj, aby w podobny sposób prezentowano symbole Rosji. To oczywiście nie daje gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie, ale daje poczucie Ukraińcom, że nie są sami. Osamotnienie to klątwa Europy Środkowo-Wschodniej. Symbolicznym zakończeniem tego ukraińskiego zwycięstwa w boju o sympatię narodów świata była niedawna wizyta Wołodymyra Zełeńskiego w Stanach Zjednoczonych.

Mijający rok daje nam też lekcję, właściwie transmisję na żywo, z dyplomacji i polityki światowej, jakiej współczesna Polska nie doświadczyła od 1989 r. Wiemy z tej transmisji, czego chce nasz główny rosyjski adwersarz: chce nowego układu monachijskiego. W 1938 r. mocarstwa bez udziału Czechosłowacji umówiły się, jak będzie dzielone terytorium tego państwa. Zachodnie demokracje, Anglia i Francja zamiast wesprzeć Pragę, podyktowały jej warunki zdradzieckiego "kompromisu". Kreml chce dzisiaj nowego układu monachijskiego. Chce ponad głowami Ukraińców umówić się, jak zostanie podzielone terytorium państwa ukraińskiego, a nawet więcej, na jakich warunkach Kijów zostanie włączony do moskiewskiej strefy wpływów. Co więcej, Kreml chce, aby to wzorem 1938 r. zachodnie demokracje, przede wszystkim Ameryka, podyktowały Ukrainie warunki zdradzieckiego "kompromisu". Jednak nic nie wskazuje dzisiaj, ani jutro, że Zachód zgodzi się na nowe monachijskie układy. Oby nigdy do nowego Monachium nie doszło. Pozwolę sobie na ostrożny optymizm. Europa i Ameryka prawdopodobnie nauczyły się, że nowy układ monachijski, jak sprzed ponad 80 lat, uderzyłby dzisiaj także w nich.

Czym 2022 rok jest dla świata? Przetasowaniem starej talii. Dwa supermocarstwa - Chiny i Stany Zjednoczone - pozycjonują się do długotrwałej rywalizacji, może wręcz konfrontacji. Oba kolosy gromadzą wokół siebie sojuszników i zasoby. Nawet nie 2022 rok, ale już lata wcześniejsze, zwłaszcza w dobie pandemii, pokazały, że Zachód musi uniezależniać się od Chin w sensie rozwojowym.

W długiej perspektywie Zachodowi potrzebna jest autonomia od chińskiego supermocarstwa. Osiągnięcie takiej autonomii nie będzie łatwe, co pokazuje przykład Niemiec, dla których Chiny to kluczowy partner handlowy i zarazem gwarant niemieckiego rozwoju i dobrobytu. A ponieważ Polska związana jest gospodarczo z Niemcami i Zachodem, to Chiny to także gwarant polskiego rozwoju i dobrobytu. Prostej formuły uniezależnienia się od Chin nie ma i długo nie będzie. Chiny też są uzależnione i od świata zachodniego, i od ładu światowego. To daje nadzieję na łagodzenie rywalizacji, lub choćby jej odwlekanie.

Ale chyba najważniejsza lekcja 2022 roku jest taka: póki nie skończy się wojna – mamy nadzieję, że zwycięstwem Ukrainy – to 2022 rok będzie dalej trwał. Niestety.

Autorka/Autor:Jacek Stawiski

prowadzący program "Horyzont" i współprowadzący program "Rozmowy na szczycie".

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wałentyn Rezniczenko/Telegram

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Telewizja N1 zwróciła uwagę, że są sposoby, aby Chorwację zwiedzać "bez problemu nadmiernych tłumów". To odpowiedź na krytyczne komentarze pod adresem Dubrownika, określanego często jako "perła Adriatyku".

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Źródło:
PAP

Ile godzin trwał najdłuższy w historii maraton grillowania? Ile ważyła największa porcja przygotowanego naraz mięsa wołowego, a ile mierzyła najdłuższa wegetariańska kiełbaska świata? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań dotyczących grilla znajdziecie w poniższym artykule.

10 grillowych rekordów z całego świata

10 grillowych rekordów z całego świata

Źródło:
Guinness World Records

W pobliżu lotniska sportowego należącego do aeroklubu w Pobiedniku Wielkim (woj. małopolskie) doszło do wypadku. Według wstępnych ustaleń, skoczek został zniesiony przez wiatr i niefortunnie upadł. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Wypadek spadochroniarza. "Wiatr zniósł mężczyznę około 150 metrów"

Wypadek spadochroniarza. "Wiatr zniósł mężczyznę około 150 metrów"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Rozszerzenie Unii Europejskiej 20 lat temu zmieniło zasadniczo Europę i uczyniło ją silniejszą. To było fantastyczne wydarzenie - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jednocześnie podkreślała, że Wspólnota powinna była bardziej słuchać tego, co mówią kraje Europy Środkowej w sprawie Rosji.

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Źródło:
PAP

Nowa odsłona 20-letniego sporu o przyszłość jednej z gmin pod Białymstokiem. Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński zapowiedział niedawno wydzielenie gminy Grabówka z Supraśla, zgodnie z rozporządzeniem z czasów rządu Ewy Kopacz. Przeciwnicy secesji chcą natomiast ponownego referendum. A chodzi, jak zwykle, o pieniądze. 

Grabówek chce się odłączyć od Supraśla. Burmistrz ostrzega: wchłonie was Białystok

Grabówek chce się odłączyć od Supraśla. Burmistrz ostrzega: wchłonie was Białystok

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

27 książek z prywatnej biblioteki Jakuba i Wilhelma Grimmów znalazły naukowczynie z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu w Bibliotece Uniwersyteckiej. Wcześniej woluminy uważane były za zaginione podczas wojny. W wielu z nich w środku znajdują się odręczne notatki autorów słynnych baśni.

Księgozbiór braci Grimm odnaleziony w Poznaniu. W środku są ich notatki

Księgozbiór braci Grimm odnaleziony w Poznaniu. W środku są ich notatki

Źródło:
tvn24pl

Utwór "Hey Joe" Jimiego Hendrixa ponownie zabrzmiał na wrocławskim rynku. Miłośnicy gitarowych dźwięków zebrali się w stolicy Dolnego Śląska, żeby bić Gitarowy Rekord Świata. W tym roku muzyka popłynęła z 7531 instrumentów. Rekordu z ubiegłego roku nie udało się pobić.

"Hey Joe" na siedem i pół tysiąca gitar we Wrocławiu

"Hey Joe" na siedem i pół tysiąca gitar we Wrocławiu

Źródło:
tvn24.pl
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Brytyjscy naukowcy opracowują nowy rodzaj białego pieczywa. Chcą, by smakowało tak samo, jak pieczywo z klasycznej mąki pszennej, ale było jednocześnie tak zdrowe i bogate w wartości odżywcze, jak pieczywo ciemne.

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk obiecał, że na 25. rocznicę wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków. "Lepiej być w Unii" - dodał szef rządu.

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24