Służby pomogły łosiowi, który utknął w bagnie w nadleśnictwie Uścianek (województwo warmińsko-mazurskie). - Był tak zmarznięty i wyczerpany, że nie miał siły wstać - mówi druh Michał Wojciechowski. Po krótkim odpoczynku zwierzę wróciło do lasu.
Do zdarzenia doszło we wtorek (4 marca) około godziny 15.30. Druhowie z ochotniczej straży pożarnej w Jedwabnie i Szuci otrzymali informację o łosiu, który utknął w bagnie w nadleśnictwie Uścianek w powiecie szczycieńskim.
- Gdy dotarliśmy na miejsce, było jasne, że łoś nie da rady sam się wydostać. Każdy krok w bagnie to walka, a on już dawno przestał walczyć. Ale trzeba dodać, że 70 procent roboty w tej akcji zrobili leśnicy. Przyjechaliśmy już, aby wspomóc leśników fizycznie i wydostać z bagna łosia - relacjonuje druh Michał Wojciechowski, który brał udział w akcji.
04.03.2025 godz. 15:32 🚨Wyjazd zastępu do pomocy łosiowi uwięzionemu w bagnie/mokradłach. Akcja zakończona sukcesem...
Posted by OSP KSRG Jedwabno on Tuesday, March 4, 2025
Łoś wrócił do lasu
Strażacy przy użyciu lin i pasów ratowniczych wydostali zwierzę. - Był tak zmarznięty i wyczerpany, że nie miał siły wstać, a co dopiero uciekać. Ale co ciekawe, widać było, że rozumie, że chcemy mu pomóc. Współpracował – podkreśla Wojciechowski.
Łoś został okryty przez strażaków kocami termicznymi. Na miejsce wezwano weterynarza, który sprawdził jego stan. Po krótkim odpoczynku zwierzę wróciło do lasu.
Autorka/Autor: mm/jas
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Jedwabno