Zrobili hałas dla Tybetu

 
W Krakowie powiewało wiele tybetańskich flag
Źródło: fot. internauta Tomasz
Kilkaset osób demonstrowało w niedzielę w Krakowie w obronie Tybetu. Skandowali hasła "Zróbmy hałas dla Tybetu” i "Kraków dla Tybetu”. Trzymali transparenty z napisami: "Wolny Tybet, Wolne Chiny” oraz "Stop represjom w Tybecie”. Podobna manifestacja odbyła się w Lublinie.

Zdjęcia z Krakowa nadesłał nam na Kontakt TVN24 internauta Tomasz. Manifestanci mieli na sobie pomarańczowe elementy: wstążki, szale i kurtki.

W związku z użyciem sił wojskowych i policyjnych dla spacyfikowania protestu w Tybecie, tu w Krakowie, wyrażamy solidarność z zabijanymi, więzionymi i torturowanymi Tybetańczykami. Weronika Graboń z Fundacji Inna Przestrzeń

- Wyrażamy poparcie dla zjednoczonego tybetańskiego ruchu narodowego, którego celem jest zakończenie brutalnej chińskiej dominacji nad Tybetem. W związku z użyciem sił wojskowych i policyjnych dla spacyfikowania protestu w Tybecie, tu w Krakowie, wyrażamy solidarność z zabijanymi, więzionymi i torturowanymi Tybetańczykami – nawoływała przez megafon Weronika Graboń z Fundacji Inna Przestrzeń.

- Nie zgadzamy się na to, by olimpijski ogień, symbol pokoju i szlachetnej rywalizacji, był niesiony przez ulice stolicy Tybetu Lhasy, które niedawno spłynęły krwią – mówiła Graboń przy wtórze oklasków i biciu bębnów.

Uczestnicy protestu: Chiny powinny wynieść się z Tybetu (fot. internauta Tomasz)
Uczestnicy protestu: Chiny powinny wynieść się z Tybetu (fot. internauta Tomasz)
Źródło: fot. internauta Tomasz

Na demonstracji pojawił się badacz kultury tybetańskiej Marek Kalmus. Mówił, że najważniejsze jest nie bojkotowanie chińskich produktów, a "oddziaływanie na młode pokolenie w Chinach, także na wielkie koncerny, współpracujące z Chinami". - Wtedy to nie jest ta zaciśnięta pięść, spychająca do narożnika, ale otwarta dłoń, na której wiele się zmieści - powiedział.

Lublin chce jasnej deklaracji rządu

Znacznie mniejsza demonstracja odbyła się w Lublinie, gdzie kilkanaście osób demonstrowało poparcie dla Tybetu. Zgromadzeni przed lubelskim ratuszem zbierali podpisy pod petycją do premiera Donalda Tuska o utworzenie międzynarodowej misji obserwacyjnej w sprawie łamania praw człowieka w Tybecie.

- Chcemy jasnego opowiedzenia się, czy rząd polski popiera wolnościowe dążenia Tybetańczyków, czy Polska stanie ramię w ramię z wolnymi ludźmi, wolnego świata, czy będzie popierać w imię bliżej nieokreślonych interesów ekonomicznych, w imię absurdalnej olimpiady, terror chiński - powiedział Grzegorz Nowicki z Lubelskiego Centrum Społecznego.

Demonstranci zachęcali do bojkotu chińskich produktów (fot. internauta Tomasz)
Demonstranci zachęcali do bojkotu chińskich produktów (fot. internauta Tomasz)
Źródło: fot. internauta Tomasz
Nie zabrakło też asysty bębnów (fot. internauta Tomasz)
Nie zabrakło też asysty bębnów (fot. internauta Tomasz)
Źródło: fot. internauta Tomasz

Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: