Zamieszkał w beczce umieszczonej na słupie. ''Musimy go w końcu ściągnąć"

Vernon Kruger pobił rekord Guinnessa, spędził dwa miesiące w beczce
Vernon Kruger spędził w beczce ponad 2 miesiące
Źródło: Anton Greeff

Vernon Kruger nie wychodzi z beczki umieszczonej 25 metrów nad ziemią już od ponad 70 dni. 52-latek z Republiki Południowej Afryki postanowił pobić dotychczasowy rekord Guinnessa ustanowiony przez niego samego ponad dwie dekady temu.

Vernon Kruger zamieszkał w beczce umieszczonej 25 metrów nad ziemią w miejscowości Dullstroom w RPA w połowie listopada. W poniedziałek, 20 stycznia pobił dotychczasowy rekord Guinnessa w tej dziedzinie, który wynosił 67 dni i został ustanowiony przez niego samego w 1997 roku.

Sen w pozycji embrionalnej i codzienna gimnastyka

- Beczka jest mała, więc śpię w pozycji embrionalnej i budzę się obolały. Najgorszy był pierwszy tydzień, ale teraz już się przyzwyczaiłem. To niesamowite, jak ciało szybko się przystosowuje do nowych warunków - opowiada 52-latek w rozmowie ze "Sky News".

Jedzenie Kruger otrzymuje w wiklinowym koszu, a w razie złej pogody rozkłada nad swoim "domem" specjalną plandekę. Beczka wyposażona jest też w system odprowadzania nieczystości. 52-latek nie zapomina o higienie - myje się dwa razy w tygodniu w małej misce. Każdego ranka ćwiczy zgodnie z instrukcjami trenera, który znajduje się 25 metrów niżej.

- Spędzanie tu czasu bywa frustrujące, nie mam zbyt wielu zajęć. Na dodatek w każdej, najdrobniejszej sprawie muszę polegać na innych - przyznaje Kruger w rozmowie z "The Guardian".

- Mam dostęp do telefonu i social mediów, mogę też rozmawiać z ludźmi, którzy znajdują się na ziemi - opowiada. Pod słupem, na którym zamieszczona jest beczka często zbierają się bowiem mieszkańcy Dullstroom, aby wesprzeć rekordzistę.

Pogoda w Dullstroom potrafi być niebezpieczna
Pogoda w Dullstroom potrafi być niebezpieczna
Źródło: Michele Meacher
Jednak przed deszczem 52-latka chroni specjalna plandeka
Jednak przed deszczem 52-latka chroni specjalna plandeka
Źródło: Michele Meacher

Podwójny rekordzista

Kruger pobił rekord Guinnessa już dwa razy. Pierwszy raz zrobił to w 1997 roku.

- W ostatni poniedziałek pobiłem swój własny rekord, który ustanowiłem 22 lata temu. Wtedy spędziłem w beczce 67 dni i mierzyłem się z rekordem ustanowionym przez Brytyjczyka, który wynosił 54 dni - opowiada. Pytany o sekret sukcesu stwierdził, że jest to "zaufana ekipa", która czuwa na dole pod słupem i dostarcza mu żywność oraz napoje. - Teraz mam zamiar dobić co najmniej do 80 dni - zapowiada 52-latek.

- Zaczynamy się martwić, tym że nie chce zejść. Musimy go w końcu ściągnąć na dół - żartuje z kolei organizatorka wyzwania Fiona Jones w rozmowie z "The Guardian". Kruger dostał się do beczki przy pomocy helikoptera i wróci prawdopodobnie tą samą drogą.

Zobacz też: Bombel jest najmniejszym koniem na świecie

Vernon Kruger świętował pobicie rekordu Guinnessa
Vernon Kruger świętował pobicie rekordu Guinnessa
Źródło: Michele Meacher
Czytaj także: