Blisko stukilową bombę lotniczą pochodząca najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej wykopał podczas prac polowych mieszkaniec Różanki (Lubelskie). Niewybuch został zabezpieczony przez saperów.
Na niewybuch podczas prac polowych natrafił mieszkaniec Różanki w gminie Włodawa na Lubelszczyźnie. Do czasu przyjazdu saperów miejsce zabezpieczali policjanci oraz strażacy ochotnicy z OSP Różanka.
Niewybuchem okazała się bomba lotnicza pochodząca najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Saperzy bezpiecznie usunęli ją z ziemi. Bomba miała 63 centymetry długości ważyła blisko sto kilogramów.
Jak przypomina aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej policji, niewybuchów nigdy nie należy wyciągać samodzielnie z ziemi.
"W każdym przypadku gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub jakikolwiek pocisk - nie należy go dotykać, a o każdym przypadku znalezienia niewybuchu lub niebezpiecznego przedmiotu należy poinformować służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - apeluje policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Włodawa