Globalna awaria systemów informatycznych dotknęła także lotniska w Polsce. Na poznańskiej Ławicy włączono awaryjny system odprawy pasażerów, w Krakowie wdrożono manualną obsługę pasażerów części przewoźników. Na gdańskim lotnisku występują drobne opóźnienia w przylotach i odlotach samolotów. Awaria wymusiła tam także użycie alternatywnego systemu do odprawy pasażerów.
Przerwa w dostępie do niektórych usług Microsoftu sparaliżowała w piątek działalność wielu firm na całym świecie. Amerykański gigant technologiczny poinformował, że podejmuje "środki łagodzące" do czasu rozwiązania problemu. Awaria wpłynęła także na działanie lotnisk w Polsce.
W Poznaniu awaryjny system odpraw
Błażej Patryn, rzecznik lotniska Ławica w Poznaniu, przekazał, że globalna awaria Microsoftu dotknęła też poznańskie lotnisko. Chodzi o awarię systemów odprawiania pasażerów. Natychmiast został włączony system awaryjny i odprawa jest możliwa, jednak odbywa się ona wolniej.
- Można powiedzieć, że jesteśmy w grupie szczęśliwych lotnisk, bo jesteśmy pod wpływem awarii, ale radzimy sobie z obsługą pasażerów. Jesteśmy również przygotowani na ewentualną eskalację. Mamy scenariusze przygotowujące i te odprawy z małymi opóźnieniami są realizowane - powiedział.
W związku z problemami lotniska w Berlinie, poznańskie lotnisko otrzymuje zapytania, czy może przyjąć jakieś samoloty. Nie jest wykluczone, że część samolotów lecących do Berlina wyląduje w Poznaniu. - Jesteśmy na taką sytuację przygotowani, więc służymy wszelką pomocą - dodał rzecznik.
W Krakowie problemy z odprawą
Lotnisko Kraków Airport poinformowało, że w związku z globalną awarią systemu Microsoftu występują problemy z działaniem systemu odpraw części przewoźników, ale awaria nie spowodowała zaburzeń połączeń lotniczych wykonywanych z krakowskiego lotniska.
„W związku z awarią systemów informatycznych, występują problemy z działaniem systemu odpraw części przewoźników z Kraków Airport. Obsługa linii lotniczych wdrożyła manualną obsługę odpraw pasażerów” - przekazało w piątkowym komunikacie lotnisko.
Jak podkreślono, obecnie awaria systemu Microsoftu nie spowodowała zaburzeń połączeń lotniczych realizowanych z krakowskiego lotniska, jednakże pasażerowie są proszeni o monitorowanie statusów swoich lotów i przybycie na lotnisko kilka godzin wcześniej przed planowanym odlotem.
W Gdańsku niewielkie opóźnienia
Rzeczniczka gdańskiego lotniska Agnieszka Michajłow przekazała, że w związku z globalną awarią systemów operacyjnych Microsoft występują niewielkie opóźnienia w przylotach i odlotach samolotów. Dodała, że awaria wymusza użycie alternatywnego systemu do odprawy pasażerów na lotnisku. - Sytuacja jest jednak dynamiczna. Opóźnienia mogą się powiększać- wyjaśniła.
Dodała, że w związku z globalną awarią systemów linie lotnicze Raynair i Wizzair mają problemy z obsługą odpraw pasażerów. - Powoduje to, że część pasażerów musi być odprawiana na lotnisku poprzez alternatywny, używany wcześniej system. To wydłuża proces odprawy - oceniła Michajłow.
Zaapelowała do podróżnych, by sprawdzali status swojego lotu, kontrolowali tablicę przylotów i odlotów, na której są wyświetlane informację o opóźnieniach i odwołanych lotach. Dodała, że pasażerowie powinni znacznie wcześniej, przed planowanym odlotem, pojawić się na lotnisku.
We Wrocławiu bez większych zakłóceń
Rzecznik prasowy Portu Lotniczego Wrocław Bartosz Wiśniewski przekazał, że systemy lotniskowe Portu Lotniczego Wrocław funkcjonują bez zakłóceń, ale niektóre systemy rezerwacyjne działają wolniej i odprawa przed lotem może potrwać dłużej.
- Jeżeli chodzi o systemy lotniskowe Portu Lotniczego Wrocław, to one funkcjonują bez zakłóceń, natomiast część systemów rezerwacyjnych niektórych z przewoźników działa wolniej, niż zazwyczaj, w związku z czym odprawa przed lotem może trwać dłużej. Dlatego apelujemy, aby pojawić się na lotnisku wcześniej niż zazwyczaj - powiedział Wiśniewski.
Przedstawiciel lotniska poinformował, że warto pojawić się na lotnisku nawet trzy godziny przed planowanym lotem. Zaznaczył, że jeśli któryś z pasażerów nie ma możliwości odprawić się online, to może to zrobić też na lotnisku bezpośrednio przed odlotem. - Jeżeli chodzi o odloty i przyloty, to sytuacja jest dynamiczna i ona może się w ciągu dnia zmieniać. Dlatego dobrze jest sprawdzać i monitorować status lotu - dodał.
W Katowicach opóźnienia
Jakub Mańka z zespołu prasowego Katowice Airport przekazał, że operacje lotnicze w piątek są wykonywane, choć organizacja lotów części przewoźników jest bardziej skomplikowana, niż zwykle. - Nie ma większych zakłóceń - dodał.
Z tablicy lotów Katowice Airport w piątek wczesnym popołudniem wynikało, że część połączeń była tego dnia opóźniona. Dotyczyło to m.in. linii Wizz Air, która w odrębnym komunikacie poinformowała o przejściu na manualną obsługę pasażerów. Największe opóźnienie, około półtorej godziny, miał jednak czarterowy przewoźnik Enter Air na rejsie na Rodos.
W Stanach Zjednoczonych zawieszono loty linii American Airlines, Delta Airlines, United Airlines i Allegiant Air, w Europie problemy zgłaszają m.in. Lufthansa, Air France, KLM, SAS. Awaria dotknęła też szwajcarską firmę Swissguide, zajmującą się kontrolą lotów, oraz Swissport, obsługującą pasażerów i ładunki na lotniskach na całym świecie.
W Berlinie tymczasowo zawieszono działanie lotniska Berlin-Brandenburg, zakłócona jest też praca lotniska Schiphol w Amsterdamie. Lotnisko w Pradze informuje o kłopotach przy odprawie; przewiduje, że problemy będą trwać co najmniej do popołudnia. W Hiszpanii awaria doprowadziła do zakłóceń w pracy systemu firmy Aena zarządzającej wszystkimi lotniskami, co może spowodować opóźnienia lotów.
Zakłócenia w działaniu zgłosiło co najmniej jedno z lotnisk w Brukseli.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock