Zarząd Grupy Lotos może zaskarżyć do prokuratury władze Orlenu, dowiedział się nieoficjalnie "Parkiet". Powodem miałyby być ostatnie wypowiedzi przedstawicieli płockiego koncernu, dotyczące połączenia obu firm.
W gdańskiej spółce nie komentują sprawy. Prawnicy Grupy Lotos od co najmniej kilku dni przygotowywali materiały, które mogłyby się stać podstawą złożenia wniosku w prokuraturze. Anonimowe źródło, na które powołuje się gazeta giełdy, twierdzi nawet, że taka ekspertyza, analizująca wpływy pojawiających się pogłosek o fuzji na działalność spółki, jest już gotowa. Materiały prawne mają potwierdzać, że niepokój jaki wywołały wypowiedzi Orlenu, może zaszkodzić negocjacjom na temat kredytowania programu rozwoju Lotosu. Związki zawodowe w Lotosie, podobnie jak kierownictwo firmy, uważają fuzję z Orlenem za szkodliwą i sprzeczną z rządowym programem dla sektora naftowego. Czy straszenie jest nową taktyką obrony Lotosu? - wyjaśnia artykuł w "Parkiecie".
Źródło: "Parkiet"