To fragment książki „Brzemię rzeczy utraconych”, hinduskiej autorki Kiran Desai. Cytuję te słowa nie po to, by je ironicznie komentować. Przeciwnie, wydaje mi się, że mają w sobie dużo uroku. A przyszły mi na myśl, bo dziś akurat mija rocznica mojego ślubu. Na razie spędzam ją w pracy, przygotowując „Fakty”, ale wieczór będzie należał do nas…