W ponad 550 miejscach w całej Polsce w środę trwają rolnicze protesty. Zablokowane są autostrady, drogi ekspresowe i krajowe, ale również duże miasta. - Zielony ład do kosza, zakaz importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i przywrócenie produkcji zwierzęcej - to są nasze postulaty - mówi jeden z rolników blokujących autostradę A4. - Będziemy tutaj stali, dopóki problemy rolnictwa nie zostaną rozwiązane - dodaje kolejny.
Pierwsze rolnicze blokady rozpoczęły się już w nocy. Zablokowane były niektóre drogi dojazdowe do Warszawy, Łodzi czy Wrocławia. Ogólnopolski strajk został zwołany przez Radę Krajową NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność". Rolnicy sprzeciwiają się Zielonemu Ładowi, importowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, ograniczaniu hodowli zwierząt w Polsce i "dramatycznej sytuacji" w rolnictwie. Chcą wypłaty rekompensat i wsparcia rolników.
Postulaty rolników
Rolnicy blokują między innymi autostradę A4 w Wądrożu Wielkim pomiędzy Wrocławiem i Legnicą.
- To już było wielokrotnie mówione, zielony ład do kosza, zakaz importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i przywrócenie produkcji zwierzęcej, to są nasze postulaty - mówi jeden z rolników.
Kilkudziesięciu rolników protestuje też na drodze S8 w stronę Warszawy na węźle Syców Zachód.
- Żadnych konkretów namacalnych na piśmie ze strony rządowej nie widzimy. Dowiadujemy się na tym strajku, że jakaś tam wrzutka medialna jest ze strony Komisji Europejskiej o planowanym zakazie importu na wybrane produkty, które miałyby być od czerwca, ale jest to nieudolne z ich strony dlatego, że tam najważniejszego produktu nie ma. Mowa o pszenicy - tutaj jesteśmy w regionie, gdzie pszenica i rzepak królują. Wcale nas komisja nie ucieszyła, te zboża czekają w naszych magazynach, a żniwa tuż, tuż, i kiedy my to wywieziemy i komu to sprzedamy? - pytał Dominik Nikody, lider strajku rolników na węźle Syców Zachód.
"Będziemy stali, dopóki problemy rolnictwa nie zostaną rozwiązane"
Kilkudziesięciu rolników blokuje też autostradę A2 w Świecku.
- Zdecydowaliśmy wszyscy, że musimy uderzyć tu w Świecko - bo to jest taki centralny punkt, łączący z zachodem i w drugą stronę i jak tu zablokujemy, to może ktoś się obudzi - mówił reporterowi TVN24 Jan Krzysztof Habnicki, sołtys Lubiechni Wielkiej. I dodał: - To wszystko, to jest przekłamanie, chcą oszukać rolników, grają na czas, chcą, żeby to rolnik się wycofał z tego wszystkiego i parę miesięcy będzie do jesieni znowu spokój. My już tego nie popuścimy, będziemy stali tutaj, dopóki problemy rolnictwa nie zostaną rozwiązane.
Poniżej przedstawiamy mapę z protestami rolników w Polsce.
Propozycja zmian w Zielonym Ładzie
Od kilku tygodni w Polsce i w innych krajach Unii Europejskiej trwają protesty rolników, domagających się m.in. całkowitego odstąpienia od przepisów Europejskiego Zielonego Ładu i uszczelnienia granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza państw UE.
Europejski Zielony Ład wprowadza wiele wytycznych, m.in. dla rolnictwa. Mają one umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi m.in. o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji oraz redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24