Portugalskie służby przestrzegają przed rosnącą liczbą fałszywych zaproszeń na rzekome szczepienia przeciw koronawirusowi. We Włoszech ograniczona jest możliwość wychodzenia z domu, podobnie jak we Francji, gdzie w sobotę tysiące policjantów i żandarmów kontrolowało przestrzeganie obostrzeń. Z kolei władze medyczne Bułgarii obiecały, że w przyszłym tygodniu zaczną się wyczekiwane szczepienia seniorów przeciw COVID-19, których do tej pory pomijano na rzecz przedstawicieli administracji państwowej i różnych grup zawodowych.
Wśród portugalskich dystryktów, w których na przełomie marca i kwietnia stwierdzono najwięcej oszustw związanych z zaproszeniami na rzekome szczepienia, jest Viana do Castelo, przy granicy z Hiszpanią. Do sobotniego popołudnia ostrzeżenie do obywateli dotyczące tego typu oszustw potwierdzili między innymi urzędnicy gmin w Viana do Castelo, Seixas i Caminha. Ujawnili oni, że część zaproszeń przekazywanych jest telefonicznie przez osoby podszywające się pod pracowników regionalnej służby zdrowia.
Jak przypomniała telewizja SIC, dotychczas resort zdrowia przestrzegał przed oszustami próbującymi dostać się do domów seniorów oczekujących na szczepienia. Podczas tego typu wizyt osób udających personel medyczny potwierdzono liczne kradzieże. SIC odnotowała, że masowe oszustwa związane ze szczepieniami miały miejsce w ostatnich dniach także w sąsiadującym z Portugalią od południowego wschodu hiszpańskim regionem Andaluzja. W czwartek nieznani sprawcy sparaliżowali na kilka godzin pracę jednego z punktów szczepień w Sewilli, po wysłaniu do ponad dwóch tysięcy osób za pośrednictwem mediów społecznościowych wezwania na szczepienie. Oszukani internauci ustawili się w długich kolejkach, domagając się podania im preparatu przeciw COVID-19.
W sobotę portugalski rząd potwierdził, że z powodu rosnącej w Hiszpanii liczby zakażeń koronawirusem tamtejsze władze postanowiły wydłużyć do 17 kwietnia wprowadzone kontrole graniczne między obu państwami. Z szacunków ministerstwa zdrowia Portugalii wynika, że w kraju wciąż utrzymuje się najniższa od września liczba zgonów i nowych zakażeń. W ciągu ostatniej doby zanotowano ich odpowiednio siedem i 280. W sumie zanotowano tam już ponad 16,8 tys. ofiar śmiertelnych koronawirusa oraz 283 tys. przypadków infekcji.
Pierwszy dzień wielkanocnego lockdownu we Włoszech
W Palermo na Sycylii w Wielką Sobotę szczepienia prowadzone były w wielu kościołach. Media informują, że operacja w parafiach przebiega sprawnie.
Władze stołecznego regionu Lacjum ogłosiły, że w Niedzielę Wielkanocną i Poniedziałek Wielkanocny zaszczepionych zostanie ponad 50 tysięcy osób. Personel medyczny z Rzymu i okolic będzie pełnił dodatkowe dyżury w punktach szczepień.
Dotychczas w kraju zaszczepiono ponad 10,8 miliona osób, w tym dwiema dawkami prawie 3,4 miliona. Na kwiecień rząd zapowiada znaczne przyspieszenie szczepień i realizację celu, jakim jest podawanie do pół miliona dawek dziennie. Obecnie jest to około 300 tysięcy szczepień.
Włoskie ministerstwo zdrowia ogłosiło, że minionej doby w związku z COVID-19 we Włoszech zmarło 376 osób i potwierdzono 21 261 nowych zakażeń w 359 tysiącach testów. Bilans zmarłych wzrósł do 110 704. Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wynosi ponad 3,6 mln, z których wyleczonych są prawie 3 miliony. Obecnie zakażonych są co najmniej 564 tysiące.
Świąteczne wyjazdy pomimo lockdownu we Francji
Francuskie władze zezwoliły na wyjazdy na Święta Wielkanocne mimo obowiązywania ogólnokrajowego lockdownu. Tuż po jego ogłoszeniu w czwartek wieczorem przez prezydenta Emmanuela Macrona Francuzi kupili ponad 600 tysięcy biletów na pociągi. Minister do spraw obywatelstwa Marlene Schiappa apelowała jednak w sobotę o pozostawanie w domu i ograniczenie przemieszczania się do minimum.
Główne obostrzenia to zamknięcie sklepów z wyjątkiem lokali sprzedających produkty pierwszej potrzeby, zakaz przemieszczania się między departamentami oraz nakaz pozostawania w promieniu 10 kilometrów od miejsca zamieszkania z wyjątkiem świątecznego weekendu. Dodatkowo zdalnie mają pracować wszyscy ci, którzy mają taką możliwość, a szkoły będą funkcjonować zdalnie przez najbliższe trzy tygodnie. Niezmiennie obowiązuje godzina policyjna od godziny 19.
Z powodu problemów technicznych Agencja Zdrowia Publicznego nie opublikowała w sobotę danych dotyczących potwierdzonych nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Podano jedynie, że w szpitalach w ciągu doby zmarło 187 chorych, a liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 96 493. Do szpitali przyjęto 1730 chorych z COVID-19, 399 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych wzrosła o 157 i wynosi 28 886. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 5273 chorych.
Od początku kampanii szczepień we Francji zaszczepiono 12 354 830 osób. Pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi otrzymało 9 242 996 osób (czyli 13,8 procent populacji i 17,6 proc. dorosłych), a 3 111 834 również drugą (4,6 proc. populacji i 5,9 proc. dorosłych). Minionej doby wykonano łącznie 218 933 szczepienia, z czego 156 432 pierwszą dawką, a 62 501 drugą.
Władze medyczne Bułgarii obiecują szczepienia seniorów
W grudniu opublikowano w Bułgarii kraju rządowy plan szczepień, który przewidywał, że po medykach, nauczycielach i policjantach szczepionkę przeciw koronawirusowi mają otrzymać ludzie w wieku powyżej 65 lat. Tak się jednak nie stało. Zaczęły się szczepienia przedstawicieli administracji państwowej, grup zawodowych - pracowników banków, operatorów komórkowych, sektora IT, prawników, dziennikarzy, wykładowców uczelni wyższych, pracowników teatrów i innych grup zawodowych, które znalazły nieoficjalne "dojścia".
W lutym uruchomiono tak zwane zielone korytarze dla wszystkich chętnych do zaszczepienia się, ale z tej możliwości skorzystali głównie ludzie młodsi, zdolni czekać w długich kolejkach na mrozie. W rezultacie seniorzy praktycznie nie zostali objęci szczepieniem, co przyczyniło się do wzrostu liczby zakażeń i zgonów w tej grupie wiekowej.
W sobotę dyrektor instytutu pilnej pomocy medycznej prof. Asen Bałtow zapowiedział, że zaczyna się masowe szczepienie tej grupy. Wyraził nadzieję, że do czerwca uda się zaszczepić 50 proc. ludności.
Szef rządowej agencji do spraw leków Bogdan Kiriłow dodał, że będzie to możliwe dzięki zwiększonym dostawom szczepionek. W najbliższych trzech miesiącach Bułgaria spodziewa się 3,2 mln dawek. Zwiększyć ma się udział w dostawach szczepionek typu mRNA nad przeważającym obecnie preparatem wektorowym firmy AstraZeneca. Kiriłow wyjaśnił, że zwiększenie dostaw będzie możliwe dzięki UE, która zdecydowała się udostępnić Bułgarii 1,2 mln dawek z tzw. funduszu solidarnościowego celem przyspieszenia procesu szczepienia w tym kraju. Obecnie w liczącej ok. 7 mln mieszkańców Bułgarii zaszczepionych jest 500 tys. osób, w tym 100 tys. dwiema dawkami.
W Bułgarii w ostatnich tygodniach utrzymuje się wysoka liczba nowych zakażeń - w ciągu minionej doby wykryto ich 4013, a 125 osób zmarło. Hospitalizowanych jest 10 320 chorych z COVID-19, utrzymuje się silna presja na szpitale, brakuje wolnych łóżek, zwłaszcza w dużych miastach.
W Rosji oficjalnie potwierdzono ponad 100 tysięcy zgonów z powodu koronawirusa
W Rosji liczba zgonów na COVID-19 według danych sztabu rządowego sięgnęła w sobotę 100 017, po tym, jak w ciągu ostatniej doby zmarły 384 osoby. Najwięcej przypadków śmiertelnych odnotowano w Moskwie - 16 816 od początku pandemii i 52 w ciągu minionej doby. Na drugim miejscu znajduje się Petersburg, gdzie zmarło od piątku 36 pacjentów. Ogólna liczba zgonów wzrosła w rezultacie do 12 366. Petersburg jest drugim, po stolicy, najludniejszym miastem Federacji Rosyjskiej.
Znacznie wyższe dane na temat zgonów w Rosji związanych z COVID-19 podaje urząd statystyczny Rosstat, który stosuje inną metodologię obliczeń. Według Rosstatu w lutym wirus był główną przyczyną śmierci ponad 16,5 tysiąca osób. Koronawirus został potwierdzony ponadto u 7793 zmarłych osób, lecz nie był główną przyczyną śmierci. Według danych Rosstatu umieralność w Rosji wzrosła w lutym br. o 30 tysięcy, co podnosi dane o zwiększonej umieralności od początku epidemii do ponad 422 tysięcy.
Zwiększona umieralność jest oceniana poprzez porównanie liczby zgonów podczas pandemii ze śmiertelnością w analogicznym okresie w poprzednich latach. Wielu demografów uważa, że właśnie zwiększona umieralność pozwala na określenie skali przypadków śmiertelnych COVID-19.
Liczba nowych zakażeń w Rosji utrzymuje się poniżej 10 tysięcy w ciągu doby. Od piątku wykryto 9021 nowych infekcji, więcej niż dzień wcześniej, gdy było ich 8792. Ogólna liczba zakażeń w ciągu ponad roku pandemii koronawirusa sięgnęła w sobotę 4 572 077. Niemniej analitycy największego rosyjskiego banku detalicznego Sbierbank, powołując się na własne modele rozwoju epidemii, prognozują wzrost zakażeń o jedną trzecią w ciągu następnych dwóch tygodni.
W Turcji najwięcej zakażeń od początku pandemii
44 756 nowych przypadków zakażenia koronawirusem wykryto w Turcji w ciągu ostatniej doby - poinformowało w sobotę ministerstwo zdrowia w Ankarze. To najwyższy dobowy bilans infekcji w tym kraju od wybuchu pandemii. Według agencji Reutera Turcja obecnie jest na piątym miejscu pod względem dobowego bilansu nowych infekcji w oparciu o średnią z siedmiu dni. Wzrost liczby zakażeń odnotowano po złagodzeniu przez rząd na początku marca obostrzeń przeciwepidemicznych. W ciągu ostatnich pięciu dni codziennie ogłaszano rekordowo wysoką liczbę nowych przypadków.
W poniedziałek prezydent Recep Tayyip Erdogan zapowiedział ponowne zaostrzenie restrykcji, w tym ścisłe lockdowny podczas weekendów z powodu nadchodzącego świętego dla muzułmanów miesiąca ramadan, który w tym roku rozpoczyna się 13 kwietnia.
Od początku pandemii 3,445 miliona osób zakaziło się w Turcji koronawirusem. Zmarło 32 078 osób, w tym 186 w ciągu ostatniej doby.
Premier Czech: dostaniemy od Węgier 40 tysięcy szczepionek
Premier Czech Andrej Babisz powiedział w sobotę, że Węgry wyślą jego krajowi 40 tysięcy dawek szczepionek przeciw COVID-19 firm Pfizer i Moderna. Poza szczepionkami zatwierdzonymi przez europejskiego regulatora na Węgrzech stosowany jest także rosyjski Sputnik V oraz preparat chińskiego Sinopharmu.
Według dwóch portali informacyjnych Babisz nie wykluczył w piątek, że w odpowiedzi na działania UE związane z rozdzielaniem szczepionek Czechy powinny zacząć rozważać zakup Sputnika V.
Premier Andrej Babisz skrytykował w piątek decyzję Unii Europejskiej, która rozdzieliła 10 milionów szczepionek przeciwko COVID-19 częściowo między wszystkie kraje UE oraz między najbardziej potrzebujące państwa. Rząd czeski oprotestował taki mechanizm, zarzucając mu, że nie jest solidarny ani proporcjonalny. Na skutek wspólnego z Austrią i Słowenią sprzeciwu Praga nie dostanie około 70 tysięcy szczepionek; otrzyma jedynie 269 tysięcy dawek, co wynika z proporcjonalnego rozdzielenia preparatów.
Na czas Świąt Wielkanocnych w Czechach pozostają w mocy najważniejsze ograniczenia przeciwepidemiczne: zakaz podróży między powiatami oraz limity wiernych, którzy mogą uczestniczyć w nabożeństwach. Władze starają się także kontrolować, czy czescy obywatele wracający z zagranicy nie są nosicielami jednego z wariantów koronawirusa, i dlatego wymagały okazywania przy powrocie z większości państw negatywnych testów, wykonanych jeszcze za granicą.
W kończącym się tygodniu część jednego z rozporządzeń ministerstwa zdrowia została uchylona przez sąd w Pradze. Resort zdrowia zmienił brzmienie przepisu, ograniczając obowiązek wykonywania testów jedynie do osób wracających z najbardziej niebezpiecznych pod względem epidemicznym krajów. W spisie takich państw znajduje się m.in. Polska, ale czeskie urzędy koncentrują się na osobach wracających do kraju drogą lotniczą. Minister zdrowia Jan Blatny podkreślił w oświadczeniu wydanym w sobotę, że każda zakażona osoba, która znajdzie się w samolocie, może zakazić od 10 do 20 pasażerów i dlatego resorty nadal będą wymagać okazywania testów przed wejściem na pokład samolotów kierujących się do Czech.
Źródło: PAP