"Wbijajcie do nas na lekcje". Nauczyciele bezradni wobec patostreamerów i uczniów

Źródło:
tvn24.pl
Justyna Suchecka o lekcjach przez internet
Justyna Suchecka o lekcjach przez internet tvn24
wideo 2/4
Justyna Suchecka o lekcjach przez internet tvn24

Na lekcji ktoś wyświetlił uczniom film porno, w innej wirtualnej klasie nauczycielka musiała słuchać brutalnych wyzwisk, a jeszcze innej ktoś dla żartu ustawił obraźliwy nick. – Nauczyciele wstydzą się o tym mówić, ale takie zjawiska stają się coraz bardziej powszechne. Ich uczono, jak dyscyplinować uczniów w klasie, nie w sieci – mówi Maciej Broniarz z Uniwersytetu Warszawskiego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Spróbujcie sobie wyobrazić taką sytuację: szkoła podstawowa, ósma klasa, matematyka. Nagle w połowie lekcji do sali wchodzi dwadzieścia obcych osób w maskach. Trudno określić, ile mają lat, jakiej są płci i skąd się właściwie wzięli. Ktoś na tablicy multimedialnej odpala film pornograficzny, inny wyzywa wulgarnie nauczyciela, kolejny wywraca ławki i żartuje z uczniów. Po kwadransie wychodzą z zajęć jakby nigdy nic i ślad właściwie po nich znika.

W prawdziwej szkole mało prawdopodobne, w zdalnej to nowa zmora nauczycieli.

Podobna historia spotkała Katarzynę, anglistkę z Warszawy, która uczy w niepublicznej podstawówce i liceum. – Dziś jedna z moich lekcji z piątą klasą się nie odbyła, ponieważ na sesji na Zoomie (jeden z programów do wideokonferencji - red.) pojawiło się kilkadziesiąt obcych osób, wulgarny język i treści pornograficzne – opowiadała mi kilka dni temu.

Justyna Suchecka o przygotowaniu szkół do zdalnego nauczania
Justyna Suchecka o przygotowaniu szkół do zdalnego nauczaniaTVN24

Mogła tylko wyłączyć komputer

Tego samego dnia niemal bliźniaczą historię w szkole podstawowej w Przechlewie na Pomorzu opisało Radio Gdańsk. Tam na zdalnej lekcji fizyki dla siódmoklasistów zamiast wzorów na ekranach komputerów też miały pojawić się erotyczne zdjęcia i filmy. Zestresowanej nauczycielce – po wiadomościach od uczniów i rodziców - udało się przerwać transmisję niepożądanych treści, dopiero wyłączając komputer.

- Na lekcji z licealistami już tego problemu nie miałam – opowiada Katarzyna. – Wprawdzie pojawiła się osoba o nieznanym mi loginie, ale zapytana kim jest, znikła. Wygląda na to, że cała sytuacja jest związana z tym, jak piątoklasiści korzystają z internetu. Koniec końców wychodzi na to, że dzieci w sieci nie są tak bezpieczne, jak byśmy chcieli. Takie rzeczy się dzieją i to jest trudne dla nauczycieli. Nikt nas do tego nie przygotował - mówi.

I dodaje: - Nauczane zdalnie dzieci nie są bezpieczne. Nie dlatego, że nauczyciele są nieodpowiedzialni. Tylko dlatego, że nie ma rządowych platform edukacyjnych i nie było odpowiednich szkoleń.

Po "włamaniu na lekcje" Katarzyna szybko dowiedziała się, jak zabezpieczać swoje sesje w programie do łączeń wideo z uczniami.

Łukasz Wojtasik o zagrożeniu patostreamami
Łukasz Wojtasik o zagrożeniu patostreamami05.04 | Łukasz Wojtasik z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę we "Wstajesz i wiesz" opowiadał o zagrożeniach płynących z coraz popularniejszych w internecie patostreamów.tvn24

Nauczyciele się wstydzą

Maciej Broniarz, kierownik Działu Sieci Komputerowych Uniwersytetu Warszawskiego wraz z innymi pracownikami uczelni, gdy tylko zawieszono naukę w szkołach, zaczął udzielać porad nauczycielom, którzy musieli przestawić się na zdalne nauczanie. Informatycy z UW przygotowują im poradniki dotyczące najpopularniejszych aplikacji do nauki, pomagają stawiać szkolne sieci, radzą, jak się zabezpieczyć przed niepożądanymi gośćmi na lekcjach.

- Tylko w zeszłym tygodniu ok. 60 nauczycieli z różnych zakątków Polski napisało mi, że miało problem z niewłaściwymi treściami czy innymi rodzajami "ataków" na ich lekcje – mówi Broniarz. – Może się wydawać, że to mało, ale każdy taki nauczyciel ma kilka klas, w każdej 20-30 uczniów, więc ten problem dotyka bardzo wielu dzieci. A ja mówię tylko o przykładach, które zgłoszono do mnie. Z pewnością jest ich znacznie więcej – dodaje.

Ekspert o zagrożeniu patostremami
Ekspert o zagrożeniu patostremami05.04 | Musimy przede wszystkim od samego początku kontrolować te treści, do których mają dostęp - podkreślił Łukasz Wojtasik z fundacji "Dajemy dzieciom siłę" komentując zagrożenie zjawiskiem patostremów. Ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa dzieci w sieci we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dodał, że na popularności wulgarnych transmisji zarabiają ich twórcy kosztem odbiorców.tvn24

Patostreamerzy wyczuli krew

Broniarz uważa, że obecna sytuacja to pochodna dwóch zjawisk. Z jednej strony tzw. patostreamingu, czyli publikowania w sieci obscenicznych filmów, które są popularne wśród młodzieży. Z drugiej - niskiego poziomu kompetencji cyfrowych nauczycieli.

- Patostreamerzy wyczuli krew. W ich rozumieniu, atakując nauczycieli na zdalnych lekcjach, robią coś zabawnego. Czasem sami uczniowie piszą do nich w stylu: "a może wpadniecie na lekcje do nas?". I to się nakręca – mówi Broniarz. – Mało prawdopodobne, żeby coś takiego działo się w klasie naprawdę, bo do polskiej szkoły postronnej osobie bardzo trudno wejść. W internecie jest inaczej – dodaje.

Oprócz uczniów, którzy przekazują dalej linki do lekcji online, często same szkoły także wystawiają się na "ataki", np. publikując je na swoich profilach na Facebooku czy stronach internetowych. Jeśli te kanały nie zostaną odpowiednio zabezpieczone, w takiej lekcji udział może wziąć każdy.

– I tak patostreamer widzi: "o, tu jest jakaś lekcja, to wbijam" – mówi Broniarz. I dodaje: - A uczniowie, którzy widzą nieporadność nauczycieli, nie wiedzących jak ich zdyscyplinować, wykorzystują sytuację. Nauczyciele w środowisku cyfrowym często są na przegranej pozycji. Widziałem na przykład lekcję na Messengerze, gdzie uczniowie zmienili imię i nazwisko nauczycielki na obraźliwą ksywkę, a ona nie wiedziała jak to przestawić. W wielu podobnych przypadkach nauczyciel nawet nie ma, jak ustalić, kto mu robi te "śmieszne rzeczy".

Szkoła w sieci
Szkoła w sieciTVN24

Zdaniem Broniarza problem będzie narastał. – To ważne, by o nim głośno mówić, bo nauczyciele wstydzą się przyznać, że coś takiego im się dzieje. A kiedy milczymy, to oni nie wiedzą, jak sobie z tym radzić i gdzie szukać pomocy – zauważa.

Głos ma ten, kto wirtualnie podnosi rękę

Broniarz przypomina, że w narzędziach przeznaczonych specjalnie do telespotkań łatwiej się przed takimi sytuacjami zabezpieczyć. Na przykład na lekcję mogą wejść osoby tylko o zaakceptowanych wcześniej adresach e-mail, a nauczyciel może wyciszyć mikrofony wszystkim uczniom i dawać głos tylko tym, którzy podniosą wirtualnie rękę.

- Robienie głupich rzeczy w szkole zwykle wiąże się z sankcjami, w sieci bywa o to trudniej – mówi Broniarz. – Dodatkowym problemem jest to, że zaciera się granica prywatności między uczniami i nauczycielami. Dlaczego my na uczelni nie mamy takiego problemu? Bo byliśmy lepiej przygotowani, jesteśmy w stanie rozliczyć każdego słuchacza z imienia i nazwiska, to rozwiązuje problem. Powiedziałbym, że jest nawet mniej śmieszkowania i cwaniakowania niż na tradycyjnym wykładzie. Bo na 300-osobowym wykładzie, gdy słyszysz głupi żart rzucony pod nosem, nie wiesz, kto to powiedział. W internecie wiemy – dodaje.

Broniarz zauważa, że problemu nie należy bagatelizować, zwłaszcza teraz, gdy zdalna edukacja stale się wydłuża. Aktualnie lekcje w szkołach zawieszone są co najmniej do 26 kwietnia, a już wiadomo, że nie jest to ostateczna data. – Nie można mówić, że jakoś to będzie i trzeba przeczekać – mówi informatyk.

Cyfrowi tubylcy atakują

O tym, że w czasie nauczania zdalnego nauczyciele też padają ofiarami przemocy w sieci wiedzą w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, główna koordynatorka ds. strategicznych postępowań sądowych w Biurze RPO poinformowała "Głos Nauczycielski", że Bodnar już zajmuje się tematem, a jego zespół pracuje nad poradnikiem dla nauczycieli.

- Ofiarami przemocy w sieci stali się także dorośli, nauczyciele, którzy są wychowawcami uczniów – zauważa Rudzńska-Bluszcz. - Gdy zajęcia przenoszą się do rzeczywistości wirtualnej tubylcy cyfrowi, czyli to pokolenie młodzieży, które "urodziło się" z internetem - w jakiejś znikomej części, ale jednak – stają się oprawcami nauczycieli. Używam bardzo mocnego słowa "oprawcy", ale przykłady rajdowania lekcji (wchodzenie na nie przez nieupoważnionych internautów i zalewanie ich komentarzami - red.), które widziałam na YouTube jeżą włosy na głowie - dodaje.

W poradniku mają znaleźć się informacje o prawach, jakie mają nauczyciele prowadzący zajęcia online np. ochronie danych osobowych i wizerunku, a także informacje o tym, jak uchronić się przed nagraniem i później jego bezprawnym wykorzystaniem.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa. - Ta ogromna wyrwa ma długość 97 metrów - podała. Zapewniła, że trwają tam działania funkcjonariuszy.

Powódź 2024. "Ogromna wyrwa" na Nysie Szalonej. "Ma długość 97 metrów"

Powódź 2024. "Ogromna wyrwa" na Nysie Szalonej. "Ma długość 97 metrów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Policja zatrzymała podejrzewanego kierowcę.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Źródło:
PAP, Radio Gdańsk

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Antoni Fałat nie żyje. Jeden z najbardziej cenionych malarzy współczesnych miał 81 lat. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Źródło:
PAP

Burmistrz Kłodzka (woj. dolnośląskie) o tym, że wały zostały przerwane i że niszczycielska fala kieruje się w kierunku miasta, dowiedział się do dziennikarki lokalnego portalu, a nie od przedstawicieli Wód Polskich. Te tłumaczą, że "w momencie awarii wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie".

Burmistrz usłyszał o pękniętym wale od dziennikarza. Wody Polskie: wystąpił całkowity brak łączności

Burmistrz usłyszał o pękniętym wale od dziennikarza. Wody Polskie: wystąpił całkowity brak łączności

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie niektórych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązuje i czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław i Brzeg Dolny, w piątek przechodzi fala wezbraniowa na Odrze w województwie dolnośląskim. Na nadejście wielkiej wody szykują się już województwa lubuskie i zachodniopomorskie. Polska walczy z powodzią prawie od tygodnia - po ulewnych deszczach wywołanych przez niż Boris.

Tak przepływa wielka woda rzeką Odrą

Tak przepływa wielka woda rzeką Odrą

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

- Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi: albo odsunięcie ludzi od rzeki, albo rzeki od ludzi - mówił w "Tak jest" były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej generał Ryszard Grosset. Zaznaczył przy tym, że pierwszego scenariusza nie da się z sukcesem zrealizować, ponieważ rzeki upominają się o swoje stare koryta. Ekspert pozytywnie oceniał działania władz i służb w sprawie klęski żywiołowej, która nawiedziła południe i zachód Polski.

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Źródło:
TVN24

W aplikacji mObywatel pojawiła się usługa "Alert powodziowy". Jak wyjaśnia resort cyfryzacji, dzięki niej można sprawdzić aktualne ostrzeżenia hydrologiczne IMGW w danym regionie oraz uzyskać informację, jak postępować wobec zagrożenia powodziowego lub w trakcie powodzi.

Nowa usługa w rządowej aplikacji

Nowa usługa w rządowej aplikacji

Źródło:
PAP

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Fala wezbraniowa na Odrze w piątek przechodzi przez Wrocław i Brzeg Dolny, gdzie dotarła wcześnie rano. Według prognoz IMGW kulminacja ma potrwać przez cały dzień. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Gdzie jest teraz i jakie będą jej dalsze losy

Fala wezbraniowa na Odrze. Gdzie jest teraz i jakie będą jej dalsze losy

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Barbara Nowacka i Katarzyna Kotula według neo-KRS nie są ministrami, bo składając przysięgę użyły feminatywów. To prowadzi upolitycznioną Radę do wniosku, że obecny rząd "nie jest organem tożsamym do Rady Ministrów, o jakiej stanowi Konstytucja".

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek została podpisana została umowa na wykonanie prac przedprojektowych dla IV linii metra wraz ze Stacją Techniczno-Postojową w Warszawie. Zwycięzca przetargu - firma Metroprojekt sp. z o.o. - przygotuje koncepcję przebiegu linii M4. Powstanie także dokumentacja niezbędna do realizacji planowanej inwestycji. Opracowanie będzie gotowe w 2027 roku.

Podpisano umowę w sprawie czwartej linii metra

Podpisano umowę w sprawie czwartej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Melania Trump przygotowuje się do premiery swojej pierwszej książki. W środę była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych przypomniała o tym, publikując w mediach społecznościowych nowe wideo. Odniosła się w nim do rozbieranych sesji, w jakich w przeszłości brała udział.  

Melania Trump broni swoich nagich sesji. Odwołała się do "Dawida" Michała Anioła

Melania Trump broni swoich nagich sesji. Odwołała się do "Dawida" Michała Anioła

Źródło:
CNN, The Economic Times

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

Film o przyjaciółkach podejmujących pracę w pubie podczas podróży przez Australię, kultowa komedia o pogromcach duchów, a może serial o słynnym Gotham? Oto pięć godnych uwagi tytułów, które od piątku można obejrzeć na platformie Max.

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Drużyna A(A)" to druga fabuła w dorobku Daniela Jaroszka, który polską publiczność zachwycił filmem "Johnny". W jego najnowszym komediodramacie zagrali między innymi: Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Michał Żurawski i Mikołaj Kubacki. "Drużyna A(A)" od piątku w kinach.

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

Źródło:
tvn24.pl