Leśnicy z nadleśnictwa Sobibór (woj. lubelskie) nagrali dzięcioła, który wiosną każdego ranka głośno stuka dziobem w metalową osłonę pobliskiej latarni. Jest to jego sposób na przywabianie samicy w okresie godowym oraz oznaczanie terytorium, a metal znacznie lepiej rezonuje niż drewno.
"W miłości wszystkie chwyty dozwolone. Ja bym się dała przekonać byleby przestał z tymi decybelami", "nawet dzięcioły ewoluowały wykorzystując nowoczesną technologię", "ale super dźwięk, podryw na najwyższym, a raczej na najgłośniejszym poziomie" - to tylko kilka z wielu komentarzy, które pojawiły się pod wpisem na profilu facebookowym Nadleśnictwa Sobibór.
Został tam opublikowany film, na którym widzimy dzięcioła, który uderza dziobem w metalową osłonę latarni, robiąc przy tym sporo hałasu.
Najbardziej atrakcyjny jest ten, którego najlepiej słychać
"Zwróćcie uwagę, z jaką zawziętością on stuka. Osobniki uderzające klasycznie w gałęzie drzew nie mają szans" – czytamy we wpisie.
Nadleśniczy Andrzej Milaniuk wyjaśnia nam, że dzięcioły w ten sposób zaznaczają terytorium i przywabiają samice.
- Oczywiście uderzają dziobami w drzewa w celu szukania pod korą larw owadów, ale nie jest to tak głośne stukanie jak w okresie godowym, gdy oznaczają terytorium i przywabiają samice. To swego rodzaju sposób na podryw. Bo najbardziej atrakcyjny jest samiec, którego najlepiej słychać. A jak wiadomo, metal rezonuje dużo głośniej niż drewno i bardzo dobrze oddaje echo – uśmiecha się nadleśniczy.
Zaczyna już od 5.30 rano
Dodaje, że dzięcioł upodobał sobie latarnię niedaleko siedziby nadleśnictwa.
– Zaczyna stukać około 5.30 rano. Dookoła jest las, więc dzięcioł czuje się jak u siebie w domu – zaznacza Milaniuk.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Sobibór