Prokuratura umorzyła przedłużane kilkanaście razy śledztwo w sprawie niegospodarności w zarządzaniu stadniną koni w Janowie Podlaskim (woj. lubelskie), której miał dopuścić się wieloletni prezes Marek Trela. Został zwolniony ze stanowiska w 2016 roku. Od tego czasu prezesi zmieniali się aż osiem razy.
Wszystko zaczęło się w lutym 2016 roku, niedługo po przejęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę, kiedy to Agencja Nieruchomości Rolnych zwolniła ze stanowiska wieloletniego prezesa stadniny koni w Janowie Podlaskim Marka Treli i skierowała wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie niegospodarności, do jakiej miało dojść w latach 2013-2016.
Prokuratura sprawdzała m.in. kwestie finansowe związane z organizowaniem Dni Konia Arabskiego. Po opiniach biegłych śledczy zapowiadali w czerwcu 2017 roku umorzenie śledztwa, jednak na wniosek prokuratora krajowego zostało one przedłużone. I to kilkanaście razy.
Alina Sobieszak: to było do przewidzenia
Jak w czwartek (14 grudnia) w rozmowie z TVN24 przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie Andrzej Jeżyński, 8 grudnia 2023 roku śledztwo zostało umorzone.
- Lepiej późno niż wcale, chociaż to, że nastąpi umorzenie, było do przewidzenia – komentuje Alina Sobieszak z branżowego "Araby Magazine".
Był prezesem przez 16 lat
Dodaje, że od czasu zwolnienia Treli stadnina ma już ósmego prezesa, licząc też Hannę Sztukę, która pełniła tę funkcję przez pięć dni.
- Stadninę trudno będzie doprowadzić do takiego stanu jak przed zwolnieniem Marka Treli, których choć był prezesem od 2000 do 2016 roku to pracował tam od lat 70. Ma ogromne doświadczenie i wiedzę – zaznacza.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Marta Abramczyk-Dzikiewicz