- 50 specjalistów ze szpitala w Zgierzu zdeponowało w związkach zawodowych wypowiedzenia. Jeżeli oni odejdą, w placówce nie będzie mogło pracować 60 rezydentów - alarmuje dr Paweł Czekalski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi. Medycy od kilku miesięcy są w konflikcie z dyrekcją, która - jak twierdzi biały personel - dezorganizuje i utrudnia im pracę, co stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów.
O trudnej sytuacji w zgierskiej placówce informowaliśmy na tvn24.pl we wtorek, kiedy pokazywaliśmy stanowisko Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi, która ostrzegała, że bezpieczeństwo lekarzy i chorych w zgierskim szpitalu może być zagrożone. Samorząd lekarski zwracał wtedy uwagę na zmniejszenie obsady Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z czterech do dwóch lekarzy na dyżur. Podczas rozmów z lekarzami okazało się, że są oni w sporze z dyrekcją placówki.
Rozmawiający z nami medycy zwracali uwagę, że rządząca od zeszłego roku dyrektor Halina Depcik stosuje rozwiązania dobre dla budżetu placówki, ale złe dla pacjentów. Opowiadali między innymi, że lekarze byli upominani za kierowanie pacjentów na - zdaniem pani dyrektor - zbyt wiele badań i generowanie w ten sposób kosztów. Od czasu naszej ostatniej publikacji, konflikt przybrał na sile:
- Mamy informację, że 50 specjalistów zdeponowało swoje wypowiedzenia z pracy w terenowym kole OZZL. Jeżeli odejdą z pracy, swoich obowiązków nie będą mogli wykonywać również rezydenci, których jest 60. Można powiedzieć, że szpital stoi nad przepaścią - przekazuje dr Paweł Czekalski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej.
"Nie chodzi o pieniądze"
Dr Czekalski przekazuje, że w czwartek w siedzibie Okręgowej Rady Lekarskiej odbyło się spotkanie przedstawicieli lekarzy, dyrekcji oraz Piotra Adamczyka, wicemarszałka województwa łódzkiego.
- Trzeba jasno zaznaczyć, że lekarze nie protestują z powodów finansowych. Dyrekcja musi po prostu umożliwić im niesienie pomocy chorym. Lekarze mają słuchać pacjentów, lekarzy słuchać ma dyrekcja. Niestety, można odnieść wrażenie, że w Zgierzu wygląda to inaczej - przekazuje dr Paweł Czekalski.
Przekazuje, że spotkanie trwało cztery godziny i "miało bardzo wysoką temperaturę rozmów". - Ostatecznie nie udało się osiągnąć konsensusu. Wicemarszałek Adamczyk poprosił o czas do 19 czerwca, aby można było zmienić sposób funkcjonowania placówki. Medycy - dla dobra pacjentów - na tę propozycję przystali - przekazuje prezes samorządu lekarskiego w Łodzi.
Czytaj też: Ustawa Niedzielskiego wraca. Co na to lekarze?
Co potem? - Jeżeli nic się nie zmieni, lekarze są gotowi zmienić miejsce pracy. To byłaby katastrofa dla szpitala i pacjentów na północy województwa łódzkiego. Do placówki trafiają chorzy z okolicy - przypomina dr Czekalski.
Dyrekcja: problem komunikacyjny
W sprawie złożonych wypowiedzeń skontaktowaliśmy się z dyrektorką Szpitala Wojewódzkiego im. Marii Curie-Skłodowskiej w Zgierzu. W rozmowie z tvn24.pl dyrektor Halina Depcik powiedziała, że jest odpowiedzialna za placówkę, której zadłużenie "trzeba liczyć w dziesiątkach milionów złotych":
- Podkreślałam to na czwartkowym spotkaniu i podkreślam to teraz: moim zdaniem doszło do problemów komunikacyjnych na linii dyrekcja - personel medyczny. Ze swojej strony chcę zaznaczyć, że zrobię wszystko, żeby ten problem nie był już tak znaczący, jak obecnie - mówi dyrektorka.
Halina Depcik pytana o wypowiedzenia zdeponowane przez lekarzy odpowiada, że ma nadzieję, że specjaliści nie opuszczą szpitala.
- Chcę zaznaczyć, że robimy wszystko, żeby lekarze funkcjonowali w placówce dobrze zarządzanej. Takiej, w której będą mogli bez żadnych problemów leczyć chorych. W której są odpowiednie do tego warunki - przekazuje Halina Depcik.
Nie chce się szczegółowo odnosić do zarzutów, które stawiają jej lekarze:
- Uważam, że dyskusja pomiędzy dyrekcją i medykami nie powinna być prowadzona na forum publicznym. Jeszcze raz zaznaczam, że jestem pewna, że problem da się rozwiązać. Inaczej by już mnie tu nie było - kończy dyrektor Depcik.
***
W najbliższym czasie w siedzibie Okręgowej Rady Lekarskiej ma odbyć się kolejne spotkanie lekarzy i dyrekcji.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź