Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Źródło:
tvn24.pl
Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego
Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoBandyci drogowi
wideo 2/5
Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoBandyci drogowi

Dlaczego konferencja Zbigniewa Ziobry mogła mieć opłakane skutki dla śledztwa po tragedii na A1? Dlaczego Sebastian M. nie został zatrzymany tuż po wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina? Niemal rok po tragedii o swoich ustaleniach zgodził się opowiedzieć Krzysztof Wiernicki, prokurator prowadzący śledztwo. Rozmawialiśmy też z pełnomocnikiem rodzin ofiar o tym, dlaczego coraz mniej wierzą w to, że sprawiedliwości stanie się zadość. 

To jedna z najgłośniejszych tragedii ostatnich lat. 16 września 2023 roku rozpędzone bmw kierowane przez łódzkiego biznesmena Sebastiana M. uderzyło z olbrzymią siłą w osobową kię, w której jechała trzyosobowa rodzina wracająca znad morza do domu - małżeństwo i pięcioletni syn. Ich auto stanęło w płomieniach, wszyscy zginęli.

Niedługo od tego koszmaru minie rok, a sprawca - łódzki biznesmen Sebastian M. - dalej jest na wolności w Dubaju. Dlaczego tak się stało i z czyjej winy?

Plan, który nie wypalił

Sposób wyjaśniania tragedii na A1 od pierwszych dni budził olbrzymie emocje. Po pierwsze, ze względu na rozmiar tragedii i przerażający pożar. Po drugie, ze względu na bardzo zdawkowe i rozmijające się z rzeczywistością komunikaty policji.

Od razu po wypadku było bowiem wiadomo, że w kolizji brały udział dwa samochody. Służby zostały wezwane na miejsce przez zainstalowany w bmw Sebastiana M. automatyczny system e-call. Biznesmen i jego dwóch pasażerów zostali zbadani przez ratowników, przesłuchani przez policję, dmuchali w alkomat (M. był trzeźwy).

Kilka godzin po wypadku do sieci trafiło nagranie, na którym można było zobaczyć przebieg zdarzenia. Zatłoczona autostrada, bardzo blisko jadące siebie auta i nagle wybuch płomieni. Tymczasem pierwsze komunikaty policji, przekazywane mediom dzień po wypadku, mówią o samochodzie osobowym kia, który "uderzył w bariery na autostradzie A1". Nie wspominają w ogóle o bmw.

Szybko w sieci pojawiły się komentarze, że Sebastian M. ma plecy w policji, która starała się - jak oceniano - zamieść sprawę pod dywan (ostateczne nie potwierdziły się żadne doniesienia o domniemanych koneksjach Sebastiana M. z łódzkimi policjantami).

PRZECZYTAJ: Zginęła trzyosobowa rodzina, kierowca uciekł do Dubaju. Koniec śledztwa w sprawie policjantów.

Sprawa żyła swoim życiem, tym bardziej że kierowca bmw nie został zatrzymany po wypadku. Dlaczego? Kiedy pytamy o to Krzysztofa Wiernickiego, prokuratora prowadzącego śledztwo, słyszymy, że na tamtym etapie nie wydawało się to konieczne. - Chciałbym zaznaczyć, że posiłkując się dwudziestoletnim doświadczeniem, nie dostrzegam w tym wypadku błędu. Sebastian M. nie został zatrzymany z kilku powodów - mówi prokurator.

Po pierwsze - jak wskazuje prokurator Wiernicki - tuż po wypadku nie było jasne, z czyjej winy do niego doszło.

- Policja i prokurator wykonywali czynności w miejscu tragedii. Sebastian M., który został wtedy przesłuchany, przedstawił wersję zdarzeń wskazującą na winę kierującego samochodem kia. Trzeba było to zweryfikować. Dodatkowo kierowca bmw był trzeźwy, nie był pod wpływem substancji psychoaktywnych, co wykazało badanie krwi - wylicza prokurator. 

ZOBACZ: W wypadku na A1 zginęła trzyosobowa rodzina. Sebastian M. opuścił areszt w Dubaju, prokuratura zwróciła się do władz emirackich.

Śledczy byli przekonani, że M. nie będzie uciekać - po pierwsze dlatego, że nie miał wcześniej problemów prawnych i miał stały adres zamieszkania. Po drugie dlatego, że - przynajmniej do pewnego momentu - współpracował z organami ścigania. Prokuratorzy zbierali więc informacje i planowali zatrzymać Sebastiana M., kiedy będą już mieć twarde dowody na to, że przedstawiona przez biznesmena wersja nie jest prawdziwa.

Czemu jednak ten plan nie wypalił?

Konferencja i ucieczka

Kiedy prokuratorzy gromadzili dowody, wokół sprawy narastało coraz więcej plotek i domysłów. Sprawa zaczęła mieć zabarwienie polityczne - interpelacje do resortu spraw wewnętrznych wysłała ówczesna posłanka PO Hanna Gil-Piątek. O koszmarze na A1 i fali wątpliwości pisały nawet międzynarodowe portale. Jedenaście dni po wypadku z coraz większym kryzysem wizerunkowym osobiście próbuje poradzić sobie Zbigniew Ziobro.

Prokurator generalny zorganizował konferencję prasową, podczas której ujawnił materiały dowodowe, które prokurator Wiernicki próbował trzymać w tajemnicy do momentu zatrzymania Sebastiana M. Zbigniew Ziobro informował publicznie o tym, że bmw kierowane przez Sebastiana M. pędziło "co najmniej 253 km/h". 

- Upublicznienie takich informacji na początkowym etapie nie przysłużyło się temu postępowaniu. W momencie konferencji Sebastian M. przebywał w Niemczech, gdzie pojechał w interesach - zaznacza prokurator. - Niewykluczone, że gdyby nie ta konferencja, wróciłby do kraju, gdzie mógłby zostać zatrzymany. Uniknęlibyśmy całej sytuacji związanej z procedurą ekstradycyjną - dodaje.

Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoKP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

"Zdecydowane utrudnienie"

Prokurator odpowiedzialny za śledztwo w sprawie koszmaru na A1 przypomina, że 28 stycznia 2016 roku, czyli już za czasów Zbigniewa Ziobry, zmieniono prawo o prokuraturze w taki sposób, że prokurator krajowy i prokuratorzy przełożeni mogli bez zgody, a nawet przy wyraźnym sprzeciwie prokuratora odpowiedzialnego za śledztwo ujawniać materiały dowodowe. 

- W świetle prawa można było zatem ujawnić kluczowe ustalenia publicznie, ale to w żaden sposób nie zmienia faktu, że naprawdę utrudniło to zdecydowanie prowadzenie tego śledztwa - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Czytaj też: Od koszmarnego wypadku do zatrzymania w Dubaju. Kalendarium po tragedii na A1.

Wiara powoli umiera

Mecenas Łukasz Kowalski jest pełnomocnikiem rodzin ofiar tragedii na A1. W rozmowie z tvn24.pl zaznacza, że - jego zdaniem - Sebastian M. powinien zostać zatrzymany tuż po tragedii. Dlatego nie zgadza się z argumentacją podnoszoną przez prokuraturę.

- Mówimy o kierowcy samochodu, który brał udział w potwornym koszmarze - żywcem spłonęła trzyosobowa rodzina. W obliczu tragedii o tak dużej skali nie sposób akceptować argumentów o tym, że był trzeźwy i przedstawiał swoją wersję zdarzeń. Wystarczyło go początkowo zatrzymać na 48 godzin. Z perspektywy czasu wiemy już, że takie działanie uniemożliwiłoby ucieczkę - zaznacza mec. Kowalski. 

Mec. Kowalski zażalił się też na decyzję prokuratury, która w sierpniu zadecydowała, że nie będzie dłużej zajmowała się tym, czy policjanci pracujący na miejscu wypadku dopuścili się niedopełnienia obowiązków.

Prawnik zaznacza, że bliscy ofiar mają coraz mniejszą nadzieję na to, że Sebastian M. kiedykolwiek odpowie za to, co zrobił.

- Kiedy Sebastian M. został zatrzymany 4 października w Dubaju wszyscy byliśmy przekonani, że sprawiedliwość go dopadnie. Teraz to przekonanie jest coraz mniejsze - przyznaje prawnik. 

Wskazuje, że od 11 miesięcy trwa procedura ekstradycyjna i wciąż nikt nie wie, kiedy się zakończy. 

Czytaj też: Zginęła trzyosobowa rodzina, kierowca uciekł do Dubaju. Koniec śledztwa w sprawie policjantów

Pytania bez odpowiedzi

Mec. Kowalski wskazuje, że w kwietniu 2024 roku prokuratura otrzymała od powołanego biegłego rekonstrukcję wypadku.

- Wiem, że w lipcu przedstawiciele polskiego resortu sprawiedliwości i prokuratury krajowej spotkali się ze stroną emiracką w Abu Dhabi w sprawie Sebastiana M., której przedstawiono przetłumaczoną treść ekspertyz i przygotowanych rekonstrukcji - opowiada pełnomocnik rodzin ofiar.

Zaznacza, że polska delegacja w imieniu mec. Kowalskiego i jego klientów zadała pytania o to, jak długo może jeszcze trwać proces ekstradycyjny.

- Konkretów nie ma w ogóle. Może to trwać tydzień, miesiąc albo rok. Zjednoczone Emiraty Arabskie od wielu miesięcy przekazują ten sam komunikat: że postępowanie ekstradycyjne trwa. A Sebastian M. jest na wolności i cieszy się słońcem pod palmami - mówi prawnik. 

Sebastian M. zatrzymany. Ziobro: staraliśmy się już wcześniej zatrzymać go w jednym państw, niewiele brakowało
Sebastian M. zatrzymany. Ziobro: staraliśmy się już wcześniej zatrzymać go w jednym z państw, niewiele brakowałoTVN24

"Wina jest jednoznaczna"

Prokurator Krzysztof Wiernicki nie chce w szczegółach opowiadać o tym, jaki był dokładnie przebieg wypadku. Zaznacza jednak, że "kierowca kii w żaden sposób nie przyczynił się do tragedii".

- Kierujący tym pojazdem jechał w sposób właściwy i prawidłowy. Wiemy to nie tylko dzięki nagraniom z miejsca wypadku, ale także zapisom rejestratorów znajdujących się zarówno w bmw, jak i samochodzie marki Kia - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Czytaj też: Wypadek na A1. Towarzystwo ubezpieczeniowe zmienia zdanie

***

Sebastianowi M. grozi do ośmiu lat więzienia.

Google Maps

Autorka/Autor:Bartosz Żurawicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Pozostałe wiadomości

Ukraina opracowała precyzyjną bombę kierowaną, która może stać się "kluczową bronią" w atakach na rosyjskie cele wojskowe - ocenia portal amerykańskiego magazynu "Forbes". Bomba jest wyposażona w GPS, a jej zasięg lotu może sięgać do 65 kilometrów.

Bomba nieznanego typu pod skrzydłami Su-24. Ukraiński wynalazek? Może być "kluczowy"

Bomba nieznanego typu pod skrzydłami Su-24. Ukraiński wynalazek? Może być "kluczowy"

Źródło:
"Forbes", The Moscow Times, "Kyiv Post", tvn24.pl

30 września br. wygasa ważność orzeczeń o niepełnosprawności, które zostały wydłużone w związku ze specustawą covidową - przypomina resort rodziny. Wspominany termin odnosi się także do kart parkingowych, które umożliwiają parkowanie na tak zwanych kopertach. Co zrobić, by zachować ciągłość uprawnień?

Ważny termin dla kierowców. Bez tego wniosku posypią się mandaty

Ważny termin dla kierowców. Bez tego wniosku posypią się mandaty

Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem i intensywnym deszczem. Alarmy obowiązują w północnych i południowo-zachodnich częściach kraju. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Przygotujmy się na ulewy i silny wiatr. IMGW ostrzega

Przygotujmy się na ulewy i silny wiatr. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Zebrane przez policję materiały w tej sprawie przekazano w poniedziałek do prokuratury w Sierpcu wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa.

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Nowe ustalenia, decyzja o sekcji

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Nowe ustalenia, decyzja o sekcji

Źródło:
PAP

Ukraińscy żołnierze po raz pierwszy zestrzelili rosyjskiego drona na wysokości aż 3600 metrów - relacjonują media w Kijowie. Bezzałogowiec został strącony nad obwodem charkowskim.

Prawie cztery kilometry nad ziemią nie uchroniły rosyjskiego drona. Inny był jeszcze wyżej. Nagranie

Prawie cztery kilometry nad ziemią nie uchroniły rosyjskiego drona. Inny był jeszcze wyżej. Nagranie

Źródło:
NV, Liga, tvn24.pl

Spór na linii Marcin Mastalerek - Mariusz Błaszczak. - Trzeba było oszczędzać, następnym razem oszczędzajcie. Tak zachowują się ludzie: dostają pensję i część z tej pensji odkładają - mówił prezydencki minister, odnosząc się do uruchomionej zrzutki na Prawo i Sprawiedliwość. Z kolei szef klubu PiS zarzucił Mastalerkowi, że "zapisał się do obozu Tuska", bo nie zamierza wpłacać na PiS.

Minister Andrzeja Dudy do PiS-u: trzeba było oszczędzać

Minister Andrzeja Dudy do PiS-u: trzeba było oszczędzać

Źródło:
PAP

Pięciu osadzonych, w wieku od 33 do 61 lat i pochodzący z czterech różnych krajów, uciekło z więzienia w portugalskim Vale de Judeus. Według służb mężczyźni otrzymali pomoc od osób z zewnątrz i wydostali się z zakładu karnego używając drabiny.

Niebezpieczni przestępcy z czterech krajów uciekli z więzienia. "Zagrożone może być ludzkie życie"

Niebezpieczni przestępcy z czterech krajów uciekli z więzienia. "Zagrożone może być ludzkie życie"

Źródło:
Reuters, BBC, Sky News, Diario de Noticias

Na wyspie Karsibór (Pomorze Zachodnie), na terenie obszaru Natura 2000, odbył się festiwal muzyki techno "Achterland Festival". Mieszkańcy skarżyli się na trzydniowy hałas. Zwracają też uwagę, że liczne policyjne interwencje nic nie dały. - O sytuacji zostanie poinformowana ambasada Niemiec - poinformowała prezydent Świnoujścia.

Zgłosili "rodzinne spotkanie", był trzydniowy festiwal muzyki techno. Na obszarze chronionym Natura 2000

Zgłosili "rodzinne spotkanie", był trzydniowy festiwal muzyki techno. Na obszarze chronionym Natura 2000

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na warszawskim bazarze Wolumen doszło do sprzeczki pomiędzy sprzedającymi. Jeden z nich został ranny. Policja zatrzymała dwie osoby.

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę policji

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA) za przestępstwa narkotykowe 38-letni Polak został zatrzymany na łódzkim lotnisku. Był poszukiwany przez francuski wymiar sprawiedliwości. Trafił do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia i bardzo wysoka grzywna, nawet 7,5 miliona euro.

Szukali go Francuzi, wpadł na łódzkim lotnisku. Grozi mu więzienie i ponad siedem milionów euro grzywny

Szukali go Francuzi, wpadł na łódzkim lotnisku. Grozi mu więzienie i ponad siedem milionów euro grzywny

Źródło:
tvn24.pl

Burze z ulewami nawiedziły wybrzeże Chorwacji. W mieście Makarska woda zalała drogi, utrudniając ruch. To dopiero początek pogodowych utrudnień, jakie mają przynieść kolejne godziny. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Po ulewach drogi chorwackiego kurortu zmieniły się w potoki

Po ulewach drogi chorwackiego kurortu zmieniły się w potoki

Źródło:
Slobodna Dalmacija, DHMZ, Kontakt24, tvnmeteo.pl

Sfinks, najstarszy płat wiecznego śniegu w Szkocji, jest bliski stopnienia. Jego długość wynosi obecnie pięć metrów, niemal dziesięć razy mniej niż powinna na początku września. Naukowców niepokoi, że to czwarty rok z rzędu, w którym dochodzi do takiego zjawiska.

Wieczny śnieg topnieje czwarty raz z rzędu. Trudna sytuacja szkockiego Sfinksa

Wieczny śnieg topnieje czwarty raz z rzędu. Trudna sytuacja szkockiego Sfinksa

Źródło:
Reuters, BBC, RMETS

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste. Jak dowiadujemy się w urzędzie dzielnicy firma, do której należy pojazd nie miała pozwolenia na wjazd na teren parku.

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnich dniach dzięki współpracy służb udało się rozbić grupę dywersantów, która w Polsce miała określone cele i była adresowana z określonego miejsca - poinformował wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Stwierdził ogólnie, że chodziło o doprowadzenie do paraliżu w zakresie politycznym, militarnym i gospodarczym państwa.

Krzysztof Gawkowski: udało się rozbić grupę dywersantów

Krzysztof Gawkowski: udało się rozbić grupę dywersantów

Źródło:
TVN24

Miał pięć razy okrążyć Ziemię w 14 samochodach, dwoma chińskimi motorowerami i ciągnikiem siodłowym. Aż 43 strony zajmuje wykaz fikcyjnych podróży służbowych Ryszarda Czarneckiego - pisze "Gazeta Wyborcza" przedstawiająca zaskakujące szczegóły fałszywych przejazdów i zeznań europosła PiS. Chodzi o tak zwaną sprawę "kilometrówek". Śledczy zarzucają mu doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości.

Chińskie motorowery, ciągnik siodłowy i kabriolet zimą. "Szokująca skala wyłudzeń" Czarneckiego

Chińskie motorowery, ciągnik siodłowy i kabriolet zimą. "Szokująca skala wyłudzeń" Czarneckiego

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Część klientów sieci sklepów Biedronka jest uprawniona do otrzymania vouchera o wartości 150 zł na cały asortyment w ramach jednorazowych zakupów - wynika z komunikatu udostępnionego na stronie sklepu. To skutek decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w związku z akcją promocyjną sklepu, która "naruszała zbiorowe interesy konsumentów".

Biedronka zwraca klientom pieniądze. Konsekwencje nieudanej promocji

Biedronka zwraca klientom pieniądze. Konsekwencje nieudanej promocji

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Gdańska prowadzą postępowanie przeciwko funkcjonariuszowi z Bytowa, który miał "wypożyczać" z komendy fotoradar i wystawiać kierowcom mandaty. Pieniądze miały trafiać na jego prywatne konto. Został tymczasowo aresztowany. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Prowadził "kontrole prędkości" i wystawiał mandaty. Pieniądze trafiały na konto policjanta

Prowadził "kontrole prędkości" i wystawiał mandaty. Pieniądze trafiały na konto policjanta

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- To było znęcanie się nad niemowlęciem ze szczególnym okrucieństwem - powiedziała prokurator Aleksandra Zając-Hanulak. Właśnie zakończył się proces rodziców małej Laury spod Kępna. Prokuratura domagała się kary 12 lat pozbawienie wolności, obrona wnioskowała o trzy. Sąd nie miał wątpliwości, co do winy oskarżonych.

Laurę bili, potrząsali nią i podduszali, bo denerwował ją ich płacz. Rodzice niemowlęcia z wyrokiem

Laurę bili, potrząsali nią i podduszali, bo denerwował ją ich płacz. Rodzice niemowlęcia z wyrokiem

Źródło:
PAP, TVN24

Dariusz Zawistowski i Karol Weitz - sędziowie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego - złożyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargi na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy i kontrasygnatę premiera Donalda Tuska - ustalił portal OKO.press. Sędziowie wskazują, że premier może sam uchylić swoją kontrasygnatę. - Istnieje możliwość dokonania takiej autokontroli, autopoprawki decyzji, która została wcześniej podjęta. Zobaczymy, jaką decyzję pan premier w tym zakresie podejmie - przekazał w poniedziałek minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Sędziowie zaskarżyli decyzję Andrzeja Dudy i kontrasygnatę Donalda Tuska. Adam Bodnar mówi o możliwym ruchu premiera

Sędziowie zaskarżyli decyzję Andrzeja Dudy i kontrasygnatę Donalda Tuska. Adam Bodnar mówi o możliwym ruchu premiera

Źródło:
OKO.press, TVP Info

Jak zobaczyłem podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej, że to są ludzie, którzy się kochają, że to są nowoczesne rodziny, to przerażenie bierze - mówił w niedzielę na dożynkach w Kowali-Stępocinie poseł PiS Marek Suski. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie. Wstyd" - skomentował poseł PO z Radomia Konrad Fryszak.

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 40-latka podejrzanego o śmiertelne pobicie kolegi. Do zatrzymania doszło po dziewięciu miesiącach od zdarzenia, bo początkowo przyjęto, że była to śmierć z przyczyn naturalnych. W śledztwie ustalono, że było inaczej.

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Liczba wolnych miejsc pracy na koniec drugiego kwartału tego roku wynosiła 110,8 tysiąca - wynika z danych udostępnionych przez Główny Urząd Statystyczny. Jest to mniej o 2,1 procenta w porównaniu z poprzednim rokiem. Najwięcej wolnych wakatów jest w budownictwie. GUS policzył także, ilu cudzoziemców pracuje Polsce.

Jest praca. Jedna branża przoduje w liczbie wakatów

Jest praca. Jedna branża przoduje w liczbie wakatów

Źródło:
PAP

- Niebezpieczne wyprzedzanie, hamowanie, zajeżdżanie drogi, wybiegnięcie z samochodu na środku skrzyżowania i pukanie w szybę - to są rzeczy absolutnie niedopuszczalne - komentuje były biegły z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych, Andrzej Janicki.

Zajeżdżał drogę, gwałtownie hamował, w końcu wysiadł i zaczął pukać w szybę

Zajeżdżał drogę, gwałtownie hamował, w końcu wysiadł i zaczął pukać w szybę

Źródło:
tvn24.pl

Londyński szpital Great Ormond Street, jeden z wiodących szpitali dziecięcych na świecie, rozpoczął pilną analizę przypadków 721 pacjentów w związku z obawami dotyczącymi praktyki medycznej jednego ze swoich byłych chirurgów. Część jego pacjentów miała przejść niepotrzebne operacje lub takie, które zakończyły się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, w tym amputacją kończyny.

Operował dzieci, wielu wyrządził krzywdę. "Szokujący" raport

Operował dzieci, wielu wyrządził krzywdę. "Szokujący" raport

Źródło:
BBC, Sky News, Independent

W Korei Południowej rozpoczął się dwudniowy szczyt, którego celem jest stworzenie planu dla wykorzystywania sztucznej inteligencji w wojsku, w tym na polu walki. Ponad 90 krajów, w tym Stany Zjednoczone i Chiny, wysłało swoich przedstawicieli na dwudniowe obrady w Seulu.

Pół świata zebrało się w Seulu. Rozmawiają o "mieczu obosiecznym"

Pół świata zebrało się w Seulu. Rozmawiają o "mieczu obosiecznym"

Źródło:
Reuters

Polacy oszczędzają, firmy kurierskie zacierają ręce. Wydajemy mniej, ale kupujemy taniej i częściej - pisze "Rzeczpospolita". Dodaje, że w związku z tym konsumenci coraz chętniej decydują się korzystanie z automatów paczkowych.

Zmiany w zwyczajach Polaków. "Stąd sukces chińskich platform"

Zmiany w zwyczajach Polaków. "Stąd sukces chińskich platform"

Źródło:
PAP

Czternastu przedsiębiorców w poniedziałek mogło wznowić swoją działalność na ulicy Kraszewskiego w Poznaniu. Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, w związku z rozebraniem najniebezpieczniejszej części zniszczonej po pożarze kamienicy, zmniejszona została "strefa zero".

"Strefa zero" zmniejszona. Niektóre sklepy i lokale w okolicach spalonej kamienicy ponownie otwarte

"Strefa zero" zmniejszona. Niektóre sklepy i lokale w okolicach spalonej kamienicy ponownie otwarte

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji opublikował ostrzeżenie przeciwko grupie cyberprzestępczej należącej do jednostki 29155 rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Odpowiada ona za serię cyberataków wymierzonych w państwa Europy i kraje NATO - wskazano w komunikacie.

Rosyjska jednostka "29155" i ataki na sojuszników w NATO. Niemiecki wywiad wydał ostrzeżenie

Rosyjska jednostka "29155" i ataki na sojuszników w NATO. Niemiecki wywiad wydał ostrzeżenie

Źródło:
Reuters, The Insider, PAP

Do 35 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych supertajfunu Yagi w Wietnamie. Według oficjalnych danych bilans może się zwiększyć - trwają poszukiwania 24 zaginionych osób. Żywioł sprowadził na kraj powodzie i lawiny błotne, zaś miliony ludzi nie mają dostępu do prądu. Choć osłabł, nadal niesie zagrożenie powodziami.

Wszędzie woda, błoto, powyrywane drzewa. Nie żyje 35 osób

Wszędzie woda, błoto, powyrywane drzewa. Nie żyje 35 osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Xinhua, CNA, PAP

Oświęcimska policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie trzech samochodów. Mężczyzna wzbudził podejrzenie strażaków po tym, jak zorientowali się, że dzień po dniu przyglądał się ich pracy. Chwalił się też, że nie tylko powiadomił o pożarze, ale również udaremnił rozprzestrzenianie się ognia.

Podpalił auta i przyglądał się pracy strażaków 

Podpalił auta i przyglądał się pracy strażaków 

Źródło:
PAP

Ulubiony świąteczny film Polaków powróci do kin w zupełnie nowej odsłonie - szósta część "Listów do M." trafi na wielkie ekrany już 7 listopada. W produkcji pojawią się nowe postaci, ale nie zabraknie też dobrze znanych twarzy - Mikołaja i Doris, Kariny i Szczepana, czy Melchiora.

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

Źródło:
tvn24.pl

Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) nałożył na mBank karę w wysokości ponad 4 milionów złotych za niezawiadomienie osób poszkodowanych wyciekiem danych - podano w komunikacie na stronie urzędu. W przesłanym redakcji biznesowej tvn24.pl stanowisku mBank przekazał, że nie zgadza się z decyzją prezesa UODO i odwoła się do sądu.

UODO nałożył 4 miliony złotych kary na mBank

UODO nałożył 4 miliony złotych kary na mBank

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Elon Musk jest na najlepszej drodze, by zostać pierwszym na świecie bilionerem do 2027 roku - wynika z raportu grupy zajmującej się śledzeniem bogactwa Informa Connect Academy, na który powołuje się brytyjski dziennik "Guardian".

Media: Elon Musk na drodze do bycia pierwszym na świecie bilionerem do 2027 roku

Media: Elon Musk na drodze do bycia pierwszym na świecie bilionerem do 2027 roku

Źródło:
"Guardian"

Zielony bolid spalił się w atmosferze Ziemi. Nagranie, wykonane przez jednego z astronautów na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, pozwala nam zobaczyć to zdarzenie z niecodziennej perspektywy.

Miliony ziemskich świateł i jedno kosmiczne. Nagranie

Miliony ziemskich świateł i jedno kosmiczne. Nagranie

Źródło:
space.com

W poniedziałek rano stan wody w Wiśle przy bulwarach w Warszawie spadł do poziomu 24 centymetrów. To najniższy wynik w historii pomiarów. Według prognoz w ciągu najbliższych dni ta wartość jeszcze spadnie. Prezeska miejskich wodociągów zapewniła, że mieszkańcy miasta nie muszą martwić się o to, że zabraknie wody w kranach.

Na wodowskazie już tylko 24 centymetry. Szefowa wodociągów zapewnia: w kranach wody nie zabraknie

Na wodowskazie już tylko 24 centymetry. Szefowa wodociągów zapewnia: w kranach wody nie zabraknie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu w serwisie Max zaroi się od kolejnych dobrych filmów i seriali. Na widzów będą czekać nagradzane tytuły z gwiazdorskimi obsadami, takie jak "Batman" z Robertem Pattinsonem, "Rozważna i romantyczna" z Kate Winslet, czy "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" z Bradem Pittem.

Wielkie hity w tym tygodniu na Max. Dużo nowości na weekend

Wielkie hity w tym tygodniu na Max. Dużo nowości na weekend

Źródło:
tvn24.pl