Policjanci ze Zgierza (Łódzkie) zatrzymali dwóch braci podejrzanych o pobicie mężczyzny w Strykowie. Napastnicy najpierw uszkodzili jego pojazd, a potem bili, kopali i grozili bronią. Obaj usłyszeli zarzuty.
Do zdarzenia doszło wieczorem 18 grudnia w Strykowie na ulicy Stefana Batorego. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu został powiadomiony o pobiciu młodego mężczyzny.
Bili i kopali po całym ciele
- Pokrzywdzony oświadczył, że dwóch nieznanych mu mężczyzn najpierw uszkodziło jego pojazd, a następnie gdy zareagował, zaczęli go bić pięściami i kopać po całym ciel,e gdy się przewrócił. Mieli mu też grozić przedmiotem przypominającym broń. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Jeszcze tego samego dnia w Strykowie zatrzymali braci w wieku 18 i 22 lat podejrzewanych o popełnienie tego czynu - informuje asp. Łukasz Krzemień ze zgierskiej policji.
Mężczyźni zostali przewiezieni do komendy, gdzie usłyszeli zarzut pobicia, a starszy z nich dodatkowo zarzuty kierowania gróźb karalnych i zniszczenia mienia. Młodszemu z braci grozi kara do trzech lat więzienia, a starszemu do pięciu lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Zgierzu