Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w czwartek po południu na drodze krajowej numer 91 w pobliżu miejscowości Solca Mała (woj. łódzkie). - Kierujący samochodem marki Opel najpewniej nie zastosował się do znaku stop i doprowadził do zderzenia z jadącym drogą z pierwszeństwem bmw - przekazuje podkomisarz Robert Borowski ze zgierskiej komendy powiatowej.
Do wypadku doszło około godziny 14:40. - Siła, która towarzyszyła zderzeniu, musiała być olbrzymia. Z jednego z pojazdów wyrwany został silnik. Przejazd drogą krajową jest obecnie niemożliwy - raportuje Piotr Krysztofiak, reporter tvn24.pl, który dotarł na miejsce wypadku niedługo po zdarzeniu.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Rzecznik zgierskiej komendy powiatowej podkomisarz Robert Borkowski przekazał, że w wypadku uczestniczyły dwa samochody osobowe. - Kierowca opla najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo przejazdu i zignorował znak stopu. Doszło do zderzenia z bmw, które jechało ze Zgierza w kierunku Łęczycy. W pojeździe znajdowały się dwie osoby - przekazuje policjant.
Trzy osoby ranne
Podkom. Borowski zaznaczył, że policjanci zabezpieczają ślady, na podstawie których będą rekonstruować przebieg zdarzenia.
- Wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu zostały przewiezione do szpitali - przekazał policjant.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl