Rodzina spłonęła w aucie. Policja potwierdza udział drugiego samochodu. Nowe nagranie

Źródło:
tvn24.pl
Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmw
Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmwStop Cham
wideo 2/6
Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością BMWStop Cham

Nie milkną echa po tragicznym wypadku na autostradzie A1 w miejscowości Sierosław pod Piotrkowem Trybunalskim (woj. łódzkie), w którym spłonęła trzyosobowa rodzina. Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem spowodowania wypadku komunikacyjnego, ale o szczegółach - takich jak to, że w zdarzeniu brały udział dwa samochody - zarówno policja, jak i prokuratorzy nie informowali przez kilka dni "z uwagi na dobro postępowania". Swoje śledztwo natomiast prowadzą internauci, publikując w sieci coraz więcej nagrań ze zdarzenia. Interpelację w sprawie wypadku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji złożyła posłanka Hanna Gill-Piątek.

Do zdarzenia doszło w sobotę (16 września) na autostradzie A1 w powiecie piotrkowskim. Służby otrzymały informację o zderzeniu dwóch samochodów na jezdni w kierunku Katowic. Jeden z nich się zapalił.

Po wypadku policja przekazała szczątkowe informacje.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem. Okoliczności są wyjaśniane pod nadzorem prokuratury" - informowała w komunikacie policja.

Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoKP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

"Najechanie samochodu na tył pojazdu poprzedzającego"

Więcej tuż po zdarzeniu mogliśmy dowiedzieć się od straży pożarnej.

- Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godzinie 19.57, na miejscu pierwsze zastępy pojawiły się 12 minut później i zastały samochód osobowy stojący na pasie awaryjnym tyłem do kierunku jazdy. Był całkowicie objęty pożarem. 200 metrów dalej stał drugi samochód marki BMW, którym jechało dwóch 32-latków i 36-latek. Na odcinku około 500 metrów były rozsypane elementy karoserii samochodowej - opisywał młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

I dodawał: - Po ugaszeniu płonącego samochodu strażacy znaleźli całkowicie zwęglone ciała trzech osób.

Jak później przekazały służby, w aucie zginął mężczyzna, kobieta i dziecko. Dwóch z trzech mężczyzn, którzy podróżowali BMW, trafiło do szpitala.

Strażacy zakładali wstępnie, że przypuszczalną przyczyną zdarzenia było najechanie samochodu na tył pojazdu poprzedzającego. Na zdjęciach opublikowanych przez służby widać rozbity przód BMW.

Drugi samochód biorący udział w wypadku na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoKP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Rodzina szuka świadków. Nowe nagrania

Na profilach serwisów "Stop Cham" i "Bandyci drogowi" w mediach społecznościowych w ubiegłym tygodniu pojawił się apel rodziny zmarłych do świadków wypadku.

"Rodzina Patryka, Martyny oraz pięcioletniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19:00 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy bmw. Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy bmw, mimo że takich rzeczy normalnie się nie dostrzega, gdy ktoś jedzie po przeciwnej stronie" - przekazano we wpisie "Bandytów drogowych" na Facebooku.

Apel przyniósł efekt, w weekend w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się kolejne filmiki z A1. Serwis Stop Cham, pokazał nagranie, na którym widać jadące z dużą prędkością bmw. Chwilę później na nagraniu widać skutki wypadku - na drodze leży mnóstwo części karoserii, w oddali widać płonący samochód.

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mężczyzna, który zarejestrował na kamerce samochodowej moment zdarzenia.  - Około 19:50 wjechałem na autostradę A1 w kierunku Łodzi. Wraz z partnerką odwoziliśmy znajomych, ja kierowałem. Normalnie nie zwracam uwagi na samochody jadące w przeciwnym kierunku, wiadomo, że niektórzy jeżdżą szybciej, ale akurat w tym wypadku naszą uwagę, co słychać zresztą na nagraniu, zwróciło pędzące z ogromną prędkością auto. Kilka sekund później doszło do wypadku - relacjonował mężczyzna.

Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością BMWStop Cham

Poselska interpelacja

W związku ze zdarzeniem na autostradzie A1 i sposobem informowania o nim służb interpelację do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji złożyła posłanka Hanna Gill-Piątek.

"Składam interpelację w sprawie wypadku na autostradzie A1, wskutek którego żywcem spłonęła cała rodzina. Zadaje pytania o powody szokującego zachowania policji, która mimo nagrań i zeznań świadków ignoruje fakt, że w ich samochód pełnym pędem wjechało BMW. Śledztwo powinno być objęte nadzorem" - czytamy we wpisie posłanki na portalu X (Twitter).

Jak policja i prokuratura informowały o wypadku?

Początkowo policja przekazywała informację o wypadku z udziałem tylko jednego samochodu - kia - i po szczegóły odsyłała do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Prokurator Piotr Cegiełka poprosił o wiadomość z pytaniami na e-maila. Dzień później przesłał do tvn24.pl komunikat, w którym potwierdził, że trwa śledztwo w sprawie spowodowania wypadku komunikacyjnego, ale nie było w nim słowa o tym, że w zdarzeniu brały udział dwa samochody.

"Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi postępowanie dotyczące wypadku drogowego zaistniałego w dniu 16 września 2023 roku na autostradzie A1. Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 177 § 2 Kk. W zdarzeniu śmierć na miejscu poniosły trzy osoby, których tożsamość została ustalona. Ponadto dwie inne osoby doznały obrażeń ciała, których stopień zostanie ustalony w toku śledztwa. Trwa ustalanie okoliczność, w jakich doszło do wypadku. Na chwilę obecną postępowanie prowadzone jest w sprawie. Z uwagi na dobro postępowania, na obecnym etapie nie będą udzielane bardziej szczegółowe informacje co do dokonanych ustaleń faktycznych" - czytamy w komunikacie prokuratury z 19 września.

Nasi dziennikarze chcieli spotkać się dzisiaj z prokuratorem Piotrem Cegiełką. Podczas rozmowy telefonicznej poinformował, że nie będzie miał czasu w związku z obowiązkami służbowymi.

Do zdarzenia doszło na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoStop Cham

Stanowisko łódzkiej policji

W sobotę 23 września - a więc tydzień po zdarzeniu - łódzka policja opublikowała komunikat, w którym podała więcej szczegółów zdarzenia i w którym pojawiła się informacja o drugim samochodzie.

"W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej tragicznym wypadkiem, do którego doszło 16 września 2023 roku około godziny 20.00 na 339 km drogi A1 na wysokości miejscowości Sierosław, informujemy, iż w tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia. Cały czas apelujemy do świadków tego tragicznego wypadku o kontakt z Komendą Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy, jest dla nas niezmiernie cenna" - czytamy w komunikacje łódzkiej policji.

25 września w rozmowie z TVN24 Aneta Sobieraj rzeczniczka łódzkiej policji wytłumaczyła, że w pierwszych informacjach policja przekazywała to, co jest w jej ocenie pewne. - Mogę podkreślić z całą stanowczością, że doniesienia, że w zdarzeniu miał brać udział policjant, są absolutnie nieprawdziwe i uderzają w dobre imię policji - dodała policjantka.

Rzeczniczka KWP w Łodzi zaprzeczyła, że jednym z samochodów biorących udział w wypadku jechał policjant lub rodzina powiązana z policją
Rzeczniczka KWP w Łodzi przekazała, że doniesienia, że policjant albo ktoś powiązany z policja brał udział w wypadku są nieprawdziwe. TVN24

Autorka/Autor:pk/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Pozostałe wiadomości

Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA opublikowała w poniedziałek relację z konferencji prasowej, na której sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt poinformował, że zwrócił się o azyl na Białorusi. - Jestem w szoku, powiem szczerze. Mieliśmy już poprzednio zdrajcę, zdaje się, że to trochę podobny przypadek - skomentował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Polski sędzia prosi o azyl na Białorusi. Sikorski "jest w szoku"

Polski sędzia prosi o azyl na Białorusi. Sikorski "jest w szoku"

Źródło:
TVN24

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa, dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komisja Europejska oceniła, że ryzyko naruszenia praworządności przez rząd w Warszawie nie jest już poważne, co stanowi przesłankę do zamknięcia procedury z artykułu 7 wobec Polski. Procedura ta została uruchomiona w grudniu 2017 roku. "Dzisiaj zaczął się nowy rozdział dla Polski" - napisała szefowa Komisji Ursula von der Leyen.

Komisja Europejska: są przesłanki do zamknięcia procedury artykułu 7 wobec Polski

Komisja Europejska: są przesłanki do zamknięcia procedury artykułu 7 wobec Polski

Źródło:
TVN24

- Zaproponuję, by wezwać Daniela Obajtka przed komisję śledczą do spraw afery wizowej - zapowiedział przewodniczący tej komisji Michał Szczerba. Jak wyjaśnił, chodzi o "drastyczne nieprawidłowości w polityce wizowej" dotyczące sprowadzania do polski zagranicznych pracowników przez między innymi Orlen. - Dzisiejszy poranek przywitał nas cudowną wiadomością - Daniel Obajtek przekroczył granicę państwową i z tego, co pokazuje, jest w Polsce. To bardzo dobra informacja - dodał Szczerba.

"Bardzo dobra informacja" o Obajtku

"Bardzo dobra informacja" o Obajtku

Źródło:
TVN24

Gazprom poinformował, że w 2023 roku odnotował pierwszą roczną stratę od ponad 20 lat - na poziomie 6,9 miliarda dolarów. Gazowy gigant odczuł gwałtowny spadek sprzedaży do Europy, która mocno ograniczyła import surowca w następstwie napaści Rosji na Ukrainę. 

Kłopoty rosyjskiego giganta. "Ogromne tąpnięcie"

Kłopoty rosyjskiego giganta. "Ogromne tąpnięcie"

Źródło:
CNN

Moment, w którym tornado zniszczyło budynek przemysłowy w Nebrasce, został zarejestrowany przez kamerę samochodową. W momencie uderzenia żywiołu wewnątrz znajdowało się 70 osób, spośród których część została uwięziona pod gruzami.

Wystarczyła chwila, by z powierzchni ziemi zniknął budynek pełen ludzi. Nagranie

Wystarczyła chwila, by z powierzchni ziemi zniknął budynek pełen ludzi. Nagranie

Źródło:
Reuters, 1011 Now, tvnmeteo.pl

Prezydent podpisał ustawę o wakacjach kredytowych w 2024 roku - podała Kancelaria Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Jest decyzja prezydenta w sprawie wakacji kredytowych

Jest decyzja prezydenta w sprawie wakacji kredytowych

Źródło:
PAP

Tegoroczny maturzysta musi przystąpić do trzech pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym, ale też wybrać, co zdawać pisemnie na poziomie rozszerzonym. Z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że najczęściej absolwenci szkół średnich decydują się na język angielski. Do tego egzaminu zamierza przystąpić blisko 70 procent zdających. Ale są też takie przedmioty, do których w skali kraju podejdzie tylko kilka osób.

Matura 2024. Ten egzamin zdają tylko trzy osoby

Matura 2024. Ten egzamin zdają tylko trzy osoby

Źródło:
PAP

We wtorek rozpoczną się tegoroczne egzaminy maturalne. W pierwszej kolejności maturzyści napiszą obowiązkowy egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. W ostatnich godzinach przed maturami warto przypomnieć najważniejsze zasady, o których absolwenci szkół wyższych muszą pamiętać.

Co jeśli zachoruję, spóźnię się, nie zdam? Osiem rzeczy, które warto wiedzieć przed maturą

Co jeśli zachoruję, spóźnię się, nie zdam? Osiem rzeczy, które warto wiedzieć przed maturą

Źródło:
tvn24.pl
Chocholi taniec z sądami, bezwład i bezduszna decyzja

Chocholi taniec z sądami, bezwład i bezduszna decyzja

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Gdzie jest burza? W poniedziałek 06.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Pada deszcz i wieje porywisty wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Pojawiły się pierwsze wyładowania

Gdzie jest burza? Pojawiły się pierwsze wyładowania

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dzięki pomocy policjantów chłopiec z silnym bólem brzucha w kilkanaście minut pokonał trasę z Brześcia Kujawskiego do szpitala we Włocławku. Tam trafił na oddział chirurgiczny.

Uniknęła mandatu za prędkość, dalej jechała w policyjnej asyście

Uniknęła mandatu za prędkość, dalej jechała w policyjnej asyście

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes Orlenu i kandydat w wyborach europejskich Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Bachorza w gminie Dynów. - To nie jest Budapeszt - mówił, nawiązując do doniesień o swoim pobycie na Węgrzech.

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Źródło:
tvn24.pl

Minister Marcin Kierwiński powiedział, że po swoim sobotnim wystąpieniu, poza badaniem alkomatem na policji, pojechał też do szpitala, by oddać krew i zbadać ją pod kątem obecności alkoholu. - Żeby nie było już żadnych wątpliwości - wynik był 0.0 - poinformował. Zapowiedział też pozwy wobec osób, "które w swoich wpisach posługiwały się ewidentnym kłamstwem, nieprawdą i insynuacjami".

Kierwiński: będą pozwy. Wylicza wobec kogo

Kierwiński: będą pozwy. Wylicza wobec kogo

Źródło:
Radio Zet, TVN24

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna stwierdził, że tak zwana ustawa kompetencyjna, która daje prezydentowi wpływ na wysuwanie polskich kandydatur do obsady najważniejszych unijnych stanowisk, jest niekonstytucyjna. - To rząd realizuje politykę zagraniczną, a prezydent współpracuje, nie narzuca, więc tę ustawę po prostu ominiemy - powiedział.

"Od zgłaszania kandydata jest rząd, a nie Nowogrodzka". Wiceminister: ominiemy ustawę

"Od zgłaszania kandydata jest rząd, a nie Nowogrodzka". Wiceminister: ominiemy ustawę

Źródło:
PAP

W 2025 roku czeka nas najprawdopodobniej jedna podwyżka płacy minimalnej - wynika ze wstępnych wyliczeń Łukasza Kozłowskiego, głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich. Najniższa krajowa wzrośnie o co najmniej 200 złotych brutto. Jest jednak możliwość, że podwyżka będzie większa.

Płaca minimalna w górę. Dwie kwoty na stole

Płaca minimalna w górę. Dwie kwoty na stole

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Różne emocje ludźmi targają. Nawet jeśli to jest prawda, to nie mam o to jakiejś szczególnej pretensji - powiedział Jacek Sasin, polityk PiS, były minister aktywów państwowych. Komentował w ten sposób taśmy Daniela Obajtka, w których były prezes Orlenu mówił, że trzeba "za****ć" Sasina. - Pan prezes Obajtek podważał wiarygodność tych nagrań. Chcę w to wierzyć - dodał polityk PiS.

Sasin o nagraniach: Obajtek w rozmowie ze mną podważał ich wiarygodność. Chcę w to wierzyć

Sasin o nagraniach: Obajtek w rozmowie ze mną podważał ich wiarygodność. Chcę w to wierzyć

Źródło:
TVN24

Poleciłem służbom weterynaryjnym i innym, które odpowiedzialne są za nadzór nad dobrostanem zwierząt, aby ta sytuacja została zbadana - przekazał minister rolnictwa Czesław Siekierski, odnosząc się do incydentu jaki miał miejsce na trasie do Morskiego Oka. Przewrócił się tam jeden z koni ciągnących wóz z turystami.

Minister rolnictwa o sytuacji na drodze do Morskiego Oka: na pewno dokładnie przeanalizujemy problem

Minister rolnictwa o sytuacji na drodze do Morskiego Oka: na pewno dokładnie przeanalizujemy problem

Źródło:
tvn24.pl, Program Pierwszy Polskiego Radia

Cudzoziemcy w urzędzie wojewódzkim we Wrocławiu na karty pobytu czekają nawet pięć lat. W tym czasie nie mogą opuszczać Polski. Nie mają możliwości wyjazdu w rodzinne strony, by pomóc starszym rodzicom. Inspektorzy NIK stwierdzili nieprawidłowości w procedowaniu spraw cudzoziemców w każdym kontrolowanym urzędzie wojewódzkim.

Rodzą im się dzieci, umierają bliscy, a oni wciąż czekają na legalizację pobytu w Polsce

Rodzą im się dzieci, umierają bliscy, a oni wciąż czekają na legalizację pobytu w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Dzieci idące do pierwszej komunii świętej w Polsce to najczęściej uczniowie klas trzecich szkół podstawowych. Jednak w określonych sytuacjach sakrament mogą przyjąć młodsze dzieci. Kiedy jest to możliwe, o "nieodpowiednich prezentach" komunijnych oraz o tym, kto powinien być pierwszym katechetą dzieci mówi ks. prof. Piotr Tomasik z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

"Nieodpowiednie prezenty", jednolite stroje. Ksiądz o "dobrej praktyce" komunijnej 

"Nieodpowiednie prezenty", jednolite stroje. Ksiądz o "dobrej praktyce" komunijnej 

Źródło:
PAP

Listę "poszukiwanych" przez Rosję "przestępców" z Ukrainy otwiera prezydent Wołodymyr Zełenski. Jest ona jednak długa i zawiera wiele nazwisk. Kto na nią trafił i dlaczego?

Nie tylko Zełenski. Długa lista "poszukiwanych" przez Rosję

Nie tylko Zełenski. Długa lista "poszukiwanych" przez Rosję

Źródło:
UNIAN, Radio Swoboda, RTVI, tvn24.pl

Na jednym z osiedli w Chełmie ktoś strzelał z wiatrówki w kierunku dzieci. Jedno z nich doznało niegroźnych obrażeń - poinformowała policja. Podejrzany tłumaczył, że chciał je przestraszyć, bo przeszkadzał mu hałas.

Strzelał w kierunku dzieci, by je przestraszyć, bo hałasowały

Strzelał w kierunku dzieci, by je przestraszyć, bo hałasowały

Źródło:
tvn24.pl

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

W Rosji rozpoczęły się przygotowania do ćwiczeń z udziałem wojsk rakietowych Południowego Okręgu Federalnego - podały rosyjskie agencje, powołując się na komunikat resortu obrony w Moskwie. Decyzję w tej sprawie podjął prezydent Władimir Putin.

Ćwiczenia wojsk rakietowych. Putin podjął decyzję

Ćwiczenia wojsk rakietowych. Putin podjął decyzję

Źródło:
Reuters, PAP, RIA Nowosti, tvn24.pl

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Podczas spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem w Paryżu będę żądać "uczciwej" konkurencji z Chinami - napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w oświadczeniu opublikowanym w nocy z niedzieli na poniedziałek. Podkreśliła, że obecnie obserwowana jest "nadpodaż dotowanych chińskich produktów, takich jak pojazdy elektryczne i stal".

Szefowa KE przed rozmową z Xi Jinpingiem. "Europa nie może zaakceptować takich praktyk"

Szefowa KE przed rozmową z Xi Jinpingiem. "Europa nie może zaakceptować takich praktyk"

Źródło:
PAP

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Darmowy koncert Madonny przyciągnął na plażę Copacabana w Rio de Janeiro około 1,6 miliona widzów. By zająć dobre miejsca niektórzy przybyli na plażę nawet kilka dni przed koncertem. Bogatsi oglądali występ z pokładów łodzi zakotwiczonych blisko przy brzegu.

Ponad półtora miliona widzów na koncercie Madonny na Copacabanie

Ponad półtora miliona widzów na koncercie Madonny na Copacabanie

Źródło:
PAP

Krowy poturbowały pielgrzymów idących słynną trasą Camino de Santiago. Jedna osoba odniosła ciężkie obrażenia. To nie pierwszy podobny przypadek w ciągu ostatnich tygodni - do ataku na pątników doszło także w marcu.

Krowy zaatakowały pielgrzymów na Camino de Santiago

Krowy zaatakowały pielgrzymów na Camino de Santiago

Źródło:
PAP, ABC Castilla y León, hoy.es

Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace nad możliwością wdrożenia Ogólnopolskiego Biletu Zintegrowanego, czyli systemu łączącego różne rodzaje transportu publicznego. Nowe rozwiązanie ma ułatwić podróże pociągiem, tramwajami, a także autobusami miejskimi.

Jeden bilet na kolej, tramwaje i autobusy. Badają, czy to się uda

Jeden bilet na kolej, tramwaje i autobusy. Badają, czy to się uda

Źródło:
PAP

Meksykańska prokuratura potwierdziła, że odnalezione trzy ciała na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego to trzej zagraniczni turyści - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Rodziny zidentyfikowały ich ciała. Mężczyźni zostali zastrzeleni. Motywem zabójców mogła być kradzież samochodu turystów.

Na dnie studni, z postrzałami w głowę. Ciała zaginionych turystów zidentyfikowane

Na dnie studni, z postrzałami w głowę. Ciała zaginionych turystów zidentyfikowane

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24