Łódzka policja zatrzymała 22-latka, który miał przewozić tytoń bez akcyzy. W jego samochodzie znaleziono ponad 500 kilogramów. Zatrzymanemu grozi do 3 lat więzienia.
Do zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu, ale dopiero dzisiaj o nim poinformowała policja.
Pół tony tytoniu
- Funkcjonariusze ustalili, że w Łodzi pojawi się transport z nielegalnym tytoniem - informuje kom. Adam Kolasa z łódzkiej policji.
Ustalenia się potwierdziły. W miniony czwartek na jeden z łódzkich parkingów przyjechał samochód dostawczy.
W środku były 34 płócienne worki z krajanką tytoniową bez polskiej akcyzy.
- Funkcjonariusze zważyli towar. Okazało się, że w samochodzie łącznie było ponad 500 kilogramów krajanki - podkreśla kom. Kolasa.
Znany policji
22-latek, który kierował samochodem wypełnionym "lewym" towarem, został zatrzymany.
- Usłyszał zarzut paserstwa akcyzowego. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna - informuje Adam Kolasa.
Mężczyzna był już notowany. Jak informuje policja, już wcześniej miał na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Nielegalny tytoń został zabezpieczony przy ul. Szczecińskiej w Łodzi:
Autor: bż/roody / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi