Chłopcy pokłócili się podczas zabawy. Jeden z nich pobiegł do domu, wziął nóż i wrócił na podwórko. - Zranił ostrzem pięciolatka w twarz. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia - informuje policja.
Grupa dzieci bawiła się w zeszłą niedzielę na placu zabaw w Głownie (woj. łódzkie).
- Pomiędzy pięcio-, ośmio- i dziesięciolatkiem doszło do konfliktu. Jeden z nich, dziesięcioletni, poszedł do mieszkania i wziął nóż kuchenny. Potem wrócił na plac zabaw - odpowiada mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Dziesięciolatek miał machnąć nożem przed twarzą pięciolatka, z którym się pokłócił.
- Niestety, doszło do jego zranienia. Chłopiec został przetransportowany do szpitala, z którego został zwolniony po opatrzeniu - mówi mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Dziesięciolatkowi został szybko odebrany nóż. Dziecko zostało przekazane pod opiekę ojca.
Dwa wątki
Sprawą zajęła się policja. Jak informuje mł. insp. Joanna Kącka, toczy się ona dwutorowo.
- Pierwszą kwestią jest prawo opiekuńcze i nadzór nad rodziną. Materiały dotyczące tego wątku zostały już przekazane do sądu rodzinnego - mówi policjantka.
Oprócz tego policja pod nadzorem prokuratury bada możliwość popełnienia przestępstwa, jakim było narażenie zdrowia lub życia pięciolatka ranionego w twarz.
- Będziemy między innymi badać kwestię opieki nad dzieckiem ze strony rodziców - kończy policjantka.
Autor: bż/mś / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock