Wypadek na drodze krajowej numer 12 w Mroczkowie Gościnnym koło Opoczna (woj. łódzkie). 21-latek stracił panowanie nad samochodem, uderzył w budynek i dachował. - Prawdopodobnie jechał za szybko i nie miał zapiętych pasów - informuje policja. Mimo długiej reanimacji kierowcy bmw nie udało się uratować. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Do zdarzenia doszło we wtorek przed północną na drodze krajowej numer 12 w Mroczkowie Gościnnym. Służby otrzymały informacje o dachowaniu samochodu osobowego.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący samochodem stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w budynek i dachował. Mężczyzna prawdopodobnie jechał za szybko i nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Siła uderzenia była tak duża, że 21-latek wypadł z samochodu na jezdnię. Samochód, którym kierował, zatrzymał się kilkanaście metrów dalej - opisuje asp. szt. Barbara Stępień z policji w Opocznie.
Miał odebrane prawo jazdy
Policjantka dodaje, że mężczyzna wcześniej miał zatrzymane prawo jazdy. - Uprawnienia zatrzymano mu za przekroczenie limitu punktów karnych - przekazuje Stępień. Droga krajowa numer 12 po wypadku była zablokowana przez kilka godzin. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Opocznie