Tortury w centrum Łodzi. Zatrzymano kolejną podejrzaną

Zatrzymana 21-latka
Łódź. Jest areszt dla trzech osób zatrzymanych w sprawie torturowania 37-latka
Źródło: TVN24
Zatrzymano kolejną osobę poszukiwaną w związku z brutalnym incydentem na ulicy Piotrkowskiej. 21-latka usłyszała zarzuty pozbawienia wolności oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego.

W czwartek, 12 listopada, około godziny 22, łódzcy policjanci interweniowali w jednym z centrów handlowych po zgłoszeniu kradzieży sklepowej. Na miejscu funkcjonariusze zastali pracownika ochrony, który ujął mężczyznę przyłapanego na kradzieży. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

Podczas interwencji okazało się, że towarzyszyła mu młoda kobieta, która czekała przed sklepem. Policjanci postanowili ją wylegitymować. Kobieta początkowo utrudniała czynności, odmawiając podania danych osobowych. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest to 21-latka poszukiwana przez śródmiejskich funkcjonariuszy w związku z głośną sprawą torturowania 37-latka na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi.

Zatrzymana 21-latka
Zatrzymana 21-latka
Źródło: Łódzka policja

Zatrzymana 21-latka usłyszała już zarzuty pozbawienia wolności oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Według ustaleń śledczych, kobieta miała przetrzymywać swoją ofiarę i stosować wobec niej przemoc, która jak wynika z nieoficjalnych informacji mogła nosić znamiona tortur. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Uwięziony i torturowany przez trzy dni

Do dramatycznych wydarzeń doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Piotrkowskiej. 37-latek został tam uwięziony na trzy dni, podczas których był brutalnie torturowany – bito go, grożono i dźgano nożem.

Ulica Piotrkowska w Łodzi
Ulica Piotrkowska w Łodzi
Źródło: TVN24

 - Wspólnie spożywali alkohol. Doszło między nimi do sprzeczki na gruncie finansowym. Wtedy mężczyzna został przywiązany do krzesła, grożono mu obcięciem palców i użyciem palnika -przekazał wcześniej komisarz Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. 

Jak informowała prokuratura, 37-latka bito i dźgano nożem. Wspomnianego palnika sprawcy mieli użyć jako kolejnego etapu tortur. Nie zdążyli.

Mężczyzna zdołał uciec, wyskakując przez okno kamienicy. To właśnie wtedy policja otrzymała zgłoszenie o sprawie i rozpoczęła działania. 37-latek w ciężkim stanie z licznymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

Policja zatrzymała innych sprawców

Wcześniej w tej sprawie zatrzymano już pięć osób. Wśród nich byli czterej mężczyźni i jedna kobieta, w wieku od 25 do 36 lat. Trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane decyzją sądu.

Jeden z zatrzymanych, 36-latek, próbował uciec przed policją, cofając samochodem z dużą prędkością i niszcząc ogrodzenie. Funkcjonariusze musieli użyć broni służbowej, by go zatrzymać. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Moment zatrzymania mężczyzny
Moment zatrzymania mężczyzny
Źródło: monitoring
OGLĄDAJ: TVn24 HD
pc

TVn24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: