Tomasz Karauda dostał policyjną ochronę. Z powodu gróźb pod adresem lekarza i jego rodziny

Dr Karauda spotkał się z hejtem i groźbami, bo promuje szczepienia
Śledztwo prowadzi łódzka prokuratura
Źródło: TVN24 Łódź

Nawet do pięciu lat więzienia może grozić osobom, które groziły łódzkiemu lekarzowi Tomaszowi Karaudzie, który promuje program szczepień przeciwko COVID-19. - Obiecywano śmierć mnie, mojej rodzinie, porównywano do nazistów - przekazuje lekarz, który od niedawna jest chroniony przez policję.

Na początku sierpnia informowaliśmy o przesłuchaniu dr. Tomasza Karaudy w gmachu łódzkiej prokuratury. Został wezwany po tym, jak złożył zawiadomienie o kierowanych wobec niego groźbach karalnych. - Pokrzywdzony powiedział, że obawia się spełnienia gróźb. Przyjęliśmy, że te obawy mają uzasadnienie - przekazał rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Prokuratorzy wszczęli śledztwo. Prokurator Kopania zaznaczył, że za przestępstwo gróźb z nienawiści prawo przewiduje do pięciu lat pozbawienia wolności. Zarzutów na razie nikt nie usłyszał, ale śledczy przekazują, że najpewniej to się zmieni w najbliższym czasie.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

O bezpieczeństwo doktora Karaudy dbają obecnie policjanci.

"Bierne przyglądanie się złu i brak reakcji jest przyzwoleniem na jego istnienie"

Dr Karauda wielokrotnie wypowiadał się jako ekspert w mediach. Podkreślał, jak ważny dla społeczeństwa jest program szczepień. Mimo gróźb lekarz zapowiada, że dalej "będzie stał po stronie życia":

- Mamy moralne zobowiązanie zachęcania do szczepień. Mamy je wobec tych, którzy zmarli w czasie pandemii, wobec tych, którzy nie wrócą już do pełni sił. Z tej aktywności nie zrezygnujemy mimo hejtu - zaznaczył lekarz.

Jego zdaniem trzeba jasno postawić granicę i nie dopuścić, by przeciwnicy szczepień mogli bezkarnie atakować służbę zdrowia.

- Nie ma na to zgody. Na końcu to od nas - ratowników, pielęgniarek, medyków - zależy ludzkie życie. Bierne przyglądanie się złu i brak reakcji jest przyzwoleniem na jego istnienie - mówił dr Tomasz Karauda.

Zawiadomienie w sprawie gróźb karalnych łódzki lekarz złożył na początku lipca. Wtedy to ochronę prawną lekarzowi zaproponowała Okręgowa Izba Lekarska, która namawia do kontaktu inne osoby narażone na hejt w związku z propagowaniem szczepień.

Czytaj także: