Byli na zakupach, a policjanci w ich mieszkaniu. Zaczęło się od szczekania psa

Źródło:
tvn24.pl
Policjanci weszli do mieszkania po tym, jak o pomoc poprosili strażaków
Policjanci weszli do mieszkania po tym, jak o pomoc poprosili strażakówTVN24
wideo 2/2
Policjanci weszli do mieszkania po tym, jak o pomoc poprosili strażakówTVN24

Policjantka zadzwoniła do mojej dziewczyny i przekazała, że jest w naszym mieszkaniu - opowiada pan Bartosz z Łodzi. Do lokalu, przez drzwi balkonowe, dostali się i policjanci, i strażacy. Wcześniej na numer alarmowy zadzwonił jeden z sąsiadów pary i przekazał, że rzekomo właścicieli nie ma od dwóch dni w domu i nikt nie zajmuje się psem. - To oczywista bzdura, na podstawie której policjanci grzebali w naszych rzeczach i doprowadzili do tego, że nie możemy zamknąć drzwi balkonowych - mówi łodzianin. Policja podkreśla, że działała "w stanie wyższej konieczności”. 

Pan Bartosz był w sobotę z dziewczyną na zakupach. - W pewnym momencie ona odebrała telefon. Kobieta z drugiej strony słuchawki przekazała, że jest policjantką i właśnie znajduje się w naszym mieszkaniu - opowiada. Para została poinformowana, że służby pojawiły się na miejscu w związku z długotrwałym ujadaniem psa. 

- Na miejscu usłyszeliśmy, że nasz pies, trzymiesięczny szczeniak jack russell terrier, rzekomo ujada nieustannie od dwóch dni - mówi mieszkaniec Łodzi. 

Czytaj też: Są "zielone płuca Łodzi", ma być przemysł. Mieszkańcy protestują

Okazało się, że policjanci po przybyciu na miejsce wezwali strażaków, którzy wyważyli drzwi balkonowe. 

- Drzwi zostały uszkodzone, raz się otwierają, raz nie. Na domiar złego zauważyliśmy, że policjanci grzebali w naszych rzeczach. Przeszukane zostały dwa plecaki, widać, że ktoś szukał czegoś w naszej szafie - mówi mężczyzna. 

Bez odpowiedzi

Pan Bartosz podejrzewa, że policjanci weszli nie do tego mieszkania, co trzeba. 

- Widziałem, że ktoś przywiesił kartkę, w której upominał lokatorów z trzeciego piętra, żeby poradzili sobie z psem, który ciągle szczeka. Mój pies - jak mówili mi sąsiedzi już po fakcie - szczekał dopiero wtedy, kiedy policjanci zaczęli pukać do drzwi - mówi łodzianin.

Od funkcjonariuszy jednak nie dowiedział się, którego lokalu dotyczyło zawiadomienie. 

- Jestem wzburzony, bo ktoś bezpodstawnie wszedł do mieszkania, grzebał w moich rzeczach i przestraszył psa. W czasie interwencji schował się i policjanci nawet nie mogli go znaleźć. Na domiar złego nie mogę teraz nawet wyjść z domu, bo okno balkonowe nie chce się zamknąć i w zasadzie każdy może łatwo wejść do środka, a przecież mieszkam na pierwszym piętrze - mówi mężczyzna. 

W rozmowie z tvn24.pl relacjonuje, że po przybyciu na miejsce policjanci interweniujący w jego mieszkaniu chcieli go zakuć w kajdanki. - Chcieli mnie potraktować jak przestępcę, chociaż zostałem wylegitymowany na podstawie dowodu i sprawdzony w bazie danych - mówi. 

Mężczyzna uważa, że funkcjonariusze dopuścili się przekroczenia uprawnień. - Według mnie są inne sposoby na sprawdzenie, na ile zasadne jest zgłoszenie i co dzieje się w lokalu - mówi mężczyzna.

Czytaj też: "Proboszczowi już dziękujemy". Bunt parafian

W poniedziałek złożył pismo do Komendanta Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, w którym prosi o informacje, jakie decyzje podejmie w związku z interwencją.

Zagrożenie zdrowia lub życia 

Aspirant Kamila Sowińska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi przekazuje, że interwencja w lokalu przy ulicy Wróblewskiego trwała od godziny 14 do 19 (co ciekawe, pan Bartosz przekazuje, że z domu wyszedł dopiero ok. 16:30). - Zgłoszenie dotyczyło psa, który rzekomo od dwóch dni miał nieustannie szczekać. To zaniepokoiło jednego z mieszkańców bloku, który obawiał się, że właścicielom mogło stać się coś złego. Zadzwonił więc na numer alarmowy - mówi policjantka. 

Dodaje, że policjanci nie zastali nikogo w mieszkaniu, więc poprosili o pomoc strażaków w dostaniu się do środka. 

- Procedury były jak najbardziej prawidłowe, funkcjonariusze działali, mając informacje o możliwym zagrożeniu zdrowia lub życia - mówi policjantka. 

Kiedy pytamy o to, czy policjanci przeszukiwali rzeczy w mieszkaniu, aspirant Sowińska odpowiada, że "nic o tym nie wie". Skąd zatem mundurowi mieli numer do dziewczyny pana Bartosza?

- Policjanci znaleźli numer telefonu, który był na wierzchu. Szczęśliwie należał on do osoby, która mieszkała w lokalu - mówi policjantka. Jednocześnie zaznacza, że jeżeli policjanci by się nie dodzwonili do właściciela albo wynajmujących, musieliby zabezpieczyć drzwi do lokalu. 

Asp. Sowińska potwierdza, że policjanci zostali poinformowani, że w czasie interwencji zostały uszkodzone drzwi balkonowe. - Mężczyzna został poinformowany, że może złożyć stosowne zawiadomienie, że jego zdaniem interwencja była bezzasadna. Usłyszał też, że strażacy, którzy realizowali wejście do lokalu, są ubezpieczeni na ewentualność pokrycia kosztów ich działania - mówi policjantka. 

Uszkodzone drzwi balkonowe. Pan Bartosz mówi, że nie można ich domknąćtvn24.pl

Dodaje, iż w czasie interwencji okazało się, że pies jest zadbany. Funkcjonariusze nie stwierdzili też niczego, co mogłoby świadczyć, że od dawna w lokalu nie pojawiali się właściciele.

Na zlecenie

Kapitan Łukasz Górczyński informuje, że strażacy zostali wezwani przez policjantów, którzy przekazali, że w lokalu przy Wróblewskiego mogło dojść do zasłabnięcia.

- W takich okolicznościach staramy się jak najszybciej dostać do lokalu. Działamy przy tym w taki sposób, żeby nie doszło do znacznych strat. Nie analizujemy zasadności działania, w tym względzie opieramy się na decyzji policji - mówi kpt. Górczyński. 

Kto zatem powinien zapłacić za uszkodzone drzwi balkonowe? To pytanie zadaliśmy Bronisławowi Muszyńskiemu, łódzkiemu prawnikowi. 

- Nie wydaje mi się prawdopodobne, żeby policjanci weszli do lokalu, bazując tylko na telefonicznym zgłoszeniu. Żeby sprawdzić zasadność podjętych przez nich działań, trzeba zapoznać się z policyjnym notatnikiem służbowym. Powinny być tam informacje, jak policjanci sprawdzili, że faktycznie należy wejść do lokalu - mówi prawnik.

Jego zdaniem, para ma nie tylko szanse na ubieganie się na środki z zakresu odpowiedzialności cywilnej. - Doszło do naruszenia miru domowego, więc potrafię sobie wyobrazić zawiadomienie o popełnieniu takiego przestępstwa - mówi mec. Muszyński.

Zaznacza, że podczas analizowania przyczyn zdarzenia prokuratura z pewnością chciałaby się zapoznać z treścią zawiadomienia, które trafiło do policji. I na tej podstawie stwierdzić, jaki zakres działań był uzasadniony, a jaki nie. 

- Niestety, to nie jest rzadkie zjawisko. Służby potrafią podejmować pochopne decyzje, które potem tłumaczą wyższą koniecznością. Trzeba jednak pamiętać, że użycie tego argumentu nie oznacza, że można ignorować własność prywatną - kończy prawnik. 

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Rypinie (Kujawsko-Pomorskie) doszło do ostrej wymiany zdań między nim a dwoma mieszkańcami. Zarzucili oni kandydatowi na prezydenta, że "koalicja 13 grudnia nie martwi się o Polskę" i że "wszystko jest sprzedane". Po dłuższej dyskusji Hołownia chciał im podać rękę, ale ci jednak odmówili.

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Jak wyglądało funkcjonowanie resortu kultury za rządów PiS? Co zmieniło się po odejściu ministra Piotra Glińskiego? Mówiła o tym w "#BezKitu" szefowa MKiDN Hanna Wróblewska. Przyznała, że kiedy weszła do instytucji, zastała "bardzo wielu cennych urzędników i kompletny chaos". Przekazała, że przeprowadziła "reformę" i "od tego momentu o tym, kto dostaje dotacje w ramach programu ministra, będzie decydował nie gabinet polityczny, a eksperci".

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Jak działał resort kultury za ministra Glińskiego. "Władza była na tyle wysoka, że mógł zadecydować o wszystkim"

Źródło:
TVN24, PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl