Obrączka wpadła do studzienki, odnaleziono ją po 11 dniach. "Wyjątkowe szczęście"

Znalezienie obrączki nie było łatwe, jest wielkości dwugroszówki
Obrączkę po 11 dniach odnaleźli pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi
Źródło: Pani Anna

Niecodzienna sytuacja w Łodzi. Pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji odnaleźli zgubioną przez mieszkankę Łodzi obrączkę wielkości dwugroszówki. Kobieta zgubiła ją przez przypadek przeparkowując samochód. Teraz podziękowała pracownikom spółki, a jej rzecznik informuje, że łodzianka może mówić o wyjątkowym szczęściu. - Znalezienie tak małego przedmiotu w szlamie zgromadzonym pod ziemią, na dnie osadnika wpustu ulicznego, graniczyło z cudem - przekazuje Miłosz Wika.

Do zdarzenia doszło po południu 13 lutego przy pl. Niepodległości w Łodzi. Pani Anna pojechała załatwić tam ważne sprawy rodzinne, nie spodziewała się, że straci coś ważnego - obrączkę, która należała do jej babci, a dostała ją od zmarłego niedawno taty.

- Towarzyszyła mi przez całe życie, dostałam ją ponad 20 lat temu, ona zawsze ze mną była w najważniejszych chwilach mojego życia i zawsze była dla mnie taki symbolem wiary, że coś się uda i rzeczywiście się udawało i jak ją straciłam, to była to dla mnie sentymentalna strata - informuje w rozmowie z tvn24.pl kobieta

Obrączka należała do zmarłej babci pani Anny
Obrączka należała do zmarłej babci pani Anny
Źródło: Pani Anna

Pracownicy ZWIK odnaleźli małą obrączkę

- Okoliczności tego zdarzenia nie były do końca wesołe. Przeprowadzałam formalności związane ze spadkiem po niedawno zmarłym tacie - czyli synu mojej babci, tej, do której należała obrączka, którą zgubiłam - przekazuje nam kobieta. - Musiałam na chwilę wyjść z kancelarii notarialnej, żeby przeparkować samochód i kiedy otwierałam drzwi samochodu, ta obrączka niefortunnie zsunęła mi się z małego palca lewej dłoni i wpadła do studzienki - dodaje. Pani Anna na początku była zrezygnowana i myślała, że obrączka jest nie do odzyskania. Postanowiła jednak na drugi dzień zadzwonić do Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, gdzie usłyszała, że "jest możliwe, żeby wyciągnąć obrączkę". W ZWiK zaznaczono jednak, że "trzeba będzie poczekać do czasu kiedy ustąpią mrozy, bo maszyna, która wyciąga wodę ze studzienki, mogłaby ulec uszkodzeniu".

Znalezienie obrączki nie było łatwe, jest wielkości dwugroszówki
Znalezienie obrączki nie było łatwe, jest wielkości dwugroszówki
Źródło: Pani Anna

- Obrączka przeleżała w tej studzience 11 dni, bo dopiero wtedy ta akcja została przeprowadzona. Ona nie znalazła się w samej studzience, po opróżnieniu jej z wody odnaleziono tam inne rzeczy. Natomiast na "bazie", kiedy tę wodę wypompowywali, pracownicy ją skrupulatnie przejrzeli - i ci panowie wykazali się wyjątkowym zaangażowaniem i znaleźli ją - proszę mi wierzyć to nie było łatwe, ta obrączka jest wielkości dwugroszówki. Jestem im za to bardzo wdzięczna - informuje mieszkanka Łodzi. Pani Anna w mediach społecznościowych opublikowała post i podziękowała pracownikom ZWiK w Łodzi. - Cieszę się, że na ten post zareagowało tak dużo ludzi pozytywnie, widać, że takie historie nam są potrzebne - podsumowała w rozmowie z tvn24.pl pani Anna.

"Miała wyjątkowe szczęście"

O sprawę zapytaliśmy rzecznika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi. - Pani Ania miała wyjątkowe szczęście. Znalezienie tak małego przedmiotu w szlamie zgromadzonym pod ziemią, na dnie osadnika wpustu ulicznego, graniczyło z cudem. Najpierw trzeba było specjalistycznym pojazdem wyciągnąć całą zwartość osadnika - czyli wszystkie nieczystości, które deszczówka i woda z topniejącego śniegu spłukuje z ulic i chodników. Następnie zbiornik samochodu został opróżniony i ręcznie przeszukano osad. Dzięki wytrwałości i spostrzegawczości pracowników sieci kanalizacyjnej pamiątka rodzinna została uratowana - informuje nas Miłosz Wika. I dodaje: - Mieszkańcy proszą nas czasem o wyciągnięcie spod żeliwnych krat wpustów ulicznych kluczy do mieszkań lub samochodów, kart płatniczych czy biżuterii. Nie wszystkie przedmioty udaje się odnaleźć.

Znalezienie obrączki nie było łatwe, jest wielkości dwugroszówki
Znalezienie obrączki nie było łatwe, jest wielkości dwugroszówki
Źródło: Pani Anna
Czytaj także: