Mecenas od "trumny na kółkach" ukarany. Dwa lata bez prawa do wykonywania zawodu

Miejsce tragicznego wypadku
Mecenas stanął przed sądem dyscyplinarnym (11.05.2022)
Źródło: TVN24 Łódź

Adwokat Paweł Kozanecki, znany z szokujących słów o "trumnie na kółkach" przez dwa lata nie będzie mógł wykonywać swojego zawodu. Sąd Najwyższy w Warszawie oddalił skargę kasacyjną złożoną przez obrońcę Kozaneckiego na decyzję Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie, który zawiesił mecenasa na dwa lata.

Oburzającym opinię publiczną stwierdzeniem łódzkiego mecenasa zajmował się sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi.

"Wszyscy mówią o tym, że nadmierna prędkość, że brawura, że telefony komórkowe, że pijani kierowcy. Ale zapominamy o tym, moi drodzy, że po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły" - mówił Kozanecki w nagraniu, które umieścił w sieci niedługo po wypadku, o którego spowodowanie jest oskarżony.

Śledczy oskarżyli mecenasa Pawła Kozaneckiego o to, że 26 września 2021 r. na trasie Barczewo - Jeziorany, kierując pojazdem marki Mercedes, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, poprzez przekroczenie podwójnej linii ciągłej wyznaczającej oś jezdni, wjeżdżając na pas ruchu przeznaczony do poruszania się pojazdów w kierunku przeciwnym. - W efekcie nieumyślnie doprowadził do spowodowania wypadku drogowego, zderzając się z jadącym prawidłowo pojazdem marki Audi 80, w wyniku czego kierująca i pasażerka audi poniosły śmierć na miejscu zdarzenia - przekazywał Daniel Brodowski z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

We wrześniu 2022 roku do Sądu Rejonowego w Olsztynie trafił akt oskarżenia przeciwko prawnikowi.

Kłopoty dyscyplinarne prawnika

Sprawa oburzających słów trafiła najpierw do sądu dyscyplinarnego przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi a potem do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie.

- W tej sprawie mecenas został skazany na dwa lata zawieszenia w czynnościach zawodowych i na pięć lat został pozbawiony prawa patronatu adwokackiego. Ten wyrok jest już prawomocny, ale nie podległa wykonaniu w związku z otwarciem terminu na złożenie kasacji - zaznaczała w styczniu mec. Anna Mrożewska z Izby Adwokackiej w Łodzi.

Czytaj też: Po wypadku mówił o "trumnie na kółkach". Adwokat zawieszony przez sąd dyscyplinarny

Decyzja Sądu Apelacyjnego

Sąd Najwyższy w Warszawie poinformował, że skargę kasacyjną obrońcy prawnika oddalił.

- Sprawa toczyła się w Wyższym Sądzie Dyscyplinarnym, który wydał 22 maja orzeczenie o zawieszeniu adwokata i była wniesiona kasacja o uchyleniu zaskarżonego wyroku, wniósł ją obrońca na korzyść obwinionego. W dniu 3 września Sąd Najwyższy oddalił kasację jako bezzasadną - przekazał w rozmowie z tvn24.pl Maciej Brzózka z biura prasowego SN.

kkmecnas1
Mecenas został nieprawomocnie skazany przez sąd dyscyplinarny w innej sprawie (nagranie z 28 kwietnia)
Źródło: TVN24 Łódź
Miejsce tragicznego wypadku
Miejsce tragicznego wypadku
Źródło: Policja w Olsztynie

Czytaj też: Mówił o "trumnach na kółkach", znowu stracił prawo wykonywania zawodu

Dwa procesy karne adwokata

Proces karny Pawła Kozaneckiego toczy się w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęły dwie kobiety. 

Kozanecki nie przyznaje się do winy, grozi mu do ośmiu lat więzienia.  

Drugi proces odbywa się w Sądzie Rejonowym Łódź-Śródmieście. W tym przypadku prokuratura zarzuca adwokatowi, że zdradził tajemnice śledztwa członkowi gangu fałszywych policjantów, za co wziął pieniądze. 

W tym przypadku również nie przyznaje się do winy. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: