Bali się, że ich domy nie przetrwają. Teraz mają kilkanaście minut, żeby zabrać najważniejsze rzeczy

Źródło:
tvn24.pl
Mieszkańcy mogą wrócić na kilkanaście minut
Mieszkańcy mogą wrócić na kilkanaście minut
wideo 2/2
Mieszkańcy mogą wrócić na kilkanaście minut

Mieszkańcy kamienicy przy alei 1 Maja 23 w Łodzi, których domy przetrwały sobotnią katastrofę budowlaną, będą mieli kilka chwil, żeby zabrać z nich najcenniejsze rzeczy. Takiej możliwości nie będzie miało kilka rodzin, których domy zmieniły się w stertę gruzu. - Jeszcze przed rozpoczęciem prac baliśmy się, że to się tak może skończyć - mówi przed kamerą TVN24 jedna z mieszkanek łódzkiej kamienicy. Okoliczności katastrofy bada prokuratura.

Kiedy w sobotę doszło do katastrofy budowlanej, kamienica w centrum Łodzi była pusta. Lokatorzy tydzień wcześniej zostali przekwaterowani do hoteli. Było to konieczne, bo - czego nie ukrywał inwestor, PKP PLK - prace związane z drążeniem tunelu mogą stanowić zagrożenie dla będących często w opłakanym stanie kamienic w łódzkim śródmieściu. Gmach, w którym doszło do zdarzenia pod tym względem się nie wyróżniał. - Tam było strach mieszkać. Dziury były, zanim jeszcze rozpoczęło się drążenie tunelu, spodziewaliśmy się, że to się skończy katastrofą - mówi przed kamerą TVN24 jedna z lokatorek kamienicy.

Dodaje, że podczas wyprowadzki do hoteli mieszkańcy byli uspokajani przez budowlańców, że "sytuacja jest pod kontrolą". - Mówili, że jeszcze nic złego nie stało się podczas drążenia tunelu. A jednak się stało, każdy stracił dorobek życia - mówi.

Kilkanaście minut

W środę mieszkańcy, którzy wciąż przebywają w hotelach, będą mogli wejść na chwilę do swoich mieszkań, żeby zabrać najbardziej potrzebne rzeczy.

- Będą mieli na to kilkanaście minut. To oczywiście nie dotyczy kilku rodzin, których domy po prostu już nie istnieją - opowiada Piotr Borowski, reporter TVN24 zajmujący się sprawą.

To, czy powrót na stałe będzie możliwy, wciąż jest pod znakiem zapytania.

Stan pozostałej części kamienicy jest sprawdzany
Stan pozostałej części kamienicy jest sprawdzanyTVN24

Prokuratura bada sprawę

Okoliczności sobotniej katastrofy budowlanej bada łódzka prokuratura. Jej rzecznik, Krzysztof Kopania, przekazał, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na nieumyślnym spowodowaniu katastrofy budowlanej złożył kierownik budowy.

- Otrzymaliśmy dwa zawiadomienia. Pierwsze dotyczyło incydentu, do którego doszło w piątek. Wtedy to na parterze jednego z lokali w oficynie stwierdzono zapadnięcie się podłogi - przekazuje prokurator. Drugie zawiadomienie zostało złożone po tym, jak jedna ze ścian oficyny się zawaliła.

Prokurator Kopania przekazuje, że śledczy gromadzą i analizują materiał dowodowy. - Sprawdzamy, jak oszacowane było ryzyko. Bo łączy się ono z realizowaną inwestycją. Niewykluczone, że powołani w tej sprawie zostaną biegli - mówi prokurator.

Posiedzenie sztabu kryzysowego

W poniedziałek inwestor, którym jest PKP PLK, poinformował, że na posiedzeniu sztabu kryzysowego ustalono rozszerzenie zakresu katastrofy budowlanej o tylną oficynę kamienicy przy al. 1 Maja 23, ze względu na uszkodzenie ściany szczytowej. Znajdująca się w pobliżu oficyna przy ul. Próchnika 44 zostanie wyłączona z użytkowania do czasu usunięcia gruzowiska z parteru i pierwszego piętra.

"Mieszkańcy budynku przy ul. Próchnika 46 i 44 w najbliższych dniach będą mogli wrócić do swoich mieszkań. W przypadku lokatorów spod numeru 46 będzie to możliwe po potwierdzeniu możliwości rozłączenia mediów od tylnej oficyny" – przekazał Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.

Dodał, że przewidziane są odszkodowania dla tych, którzy ponieśli stratę w wyniku uszkodzenia kamienicy. Cały czas trwają konsultacje prawne dla poszkodowanych lokatorów. Okoliczności zdarzenia zostały już przekazane do ubezpieczyciela. Budowa tunelu jest ubezpieczona od ryzyk i szkód. Tym ubezpieczeniem objęte są też wszystkie lokale, które doznały uszkodzeń.

Czytaj też: Runęła ściana kamienicy w centrum Łodzi. Pięć kluczowych pytań

Katastrofa postępowała stopniowo

Katastrofa budowlana w kamienicy przy alei 1 Maja 23 postępowała stopniowo - najpierw w piątek na parterze jednego z lokali w oficynie stwierdzono zapadnięcie się podłogi. W kolejnych godzinach doszło do zawalenia się fragmentu ściany, a tuż przed godz. 13 w sobotę runęła praktycznie cała ściana budynku od podwórza.

Podczas katastrofy nikogo z 63 lokatorów kamienicy nie było w domu, ponieważ na czas przechodzenia pod budynkami maszyny drążącej TBM lokatorzy są relokowani do hotelu, a na straży ich dobytku czuwa ochrona wynajęta przez inwestora.

Rozpad kamienicy obserwowali jednak lokatorzy sąsiedniego budynku przy ul. 1 Maja 25 - niektórym udało się go nawet nagrać telefonem.

Moment zawalenia się ściany w kamienicy w Łodzi
Moment zawalenia się ściany w kamienicy w ŁodziLDZ Zmotryzowani Łodzianie

W opinii inwestora jeszcze przed rozpoczęciem prac budynek przy alei 1 Maja był w nie najlepszym stanie technicznym; jest to kamienica z początku XX wieku, pozbawiona podpiwniczenia i solidnych fundamentów.

Prace związane z drążeniem tunelu tymczasowo wstrzymane

Tunel średnicowy ma w przyszłości połączyć Dworzec Fabryczny w Łodzi ze stacjami Łódź Kaliska (kierunek Sieradz, Kalisz) i Żabieniec (kierunek Kutno, Łowicz) i skrócić czas przejazdu pociągów na trasie Warszawa - Poznań i Wrocław.

7,5-kilometrowy tunel dzieli się na dwie części. Dwutorowy odcinek od Łodzi Fabrycznej do Kozin drąży większa z dwóch tarcz - "Katarzyna". Cztery jednotorowe tunele na zachód od przystanku Koziny kopie mniejsza tarcza - "Faustyna".

Tunel ma przebiegać pod ścisłym centrum ŁodziPKP PLK

Według najnowszego harmonogramu jego budowa ma się zakończyć w czerwcu przyszłego roku. Po pracach wykończeniowych, testach i odbiorach technicznych pociągi mają jechać pod Łodzią od grudnia 2026 r.

Autorka/Autor:bż/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PINB w Łodzi

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium