Kierujący samochodem osobowym nie zatrzymał się do kontroli i próbował rozjechać interweniujących funkcjonariuszy. Padły strzały. Ranny mężczyzna nadal przebywa w szpitalu i nie udało się go jeszcze przesłuchać. Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie (Łódzkie) postawiła zarzuty dwóm innym osobom.
Do zdarzenia doszło w środę, 29 maja, na ulicy Sienkiewicza. Rzeczniczka policji przekazuje, że policjanci z wydziału kryminalnego bełchatowskiej policji prowadzili pościg za fordem fiestą. - Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, a funkcjonariusze mieli ustalenia, że pojazd może pochodzić z kradzieży. W pojeździe były trzy osoby - przekazuje nadkomisarz Iwona Kaszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Kierujący pojazdem, jak przekazuje policjantka, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. - Finalnie chciał potrącić interweniujących policjantów. W takiej sytuacji policjanci, chcąc udaremnić kierowcy ucieczkę i zatrzymać pojazd do kontroli, użyli broni w celu zatrzymania pojazdu - dodaje policjantka.
Zarzuty dla dwóch osób
Dwie osoby zostały w piątek, 31 maja, doprowadzone do prokuratury, gdzie usłyszały zarzuty.
- Prokurator kierującemu samochodem ford fiesta postawił zarzuty dotyczące czynnej napaści na funkcjonariuszy policji oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia funkcjonariuszy, którzy znajdowali się w taranowanych przez forda radiowozach. Mężczyzna odpowie też za kradzieże i kradzieże rozbójnicze, które związane były z wcześniejszymi zdarzeniami na terenie Bełchatowa. Natomiast pasażerce tego samochodu postawiono zarzut związany z nielegalnym posiadaniem substancji psychotropowych i odurzających - poinformował Krzysztof Wiernicki z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Ranna osoba trafiła do szpitala
Pocisk wystrzelony z policyjnej broni ranił mężczyznę, który siedział na tylnej kanapie forda. - Postrzelony pasażer został przewieziony do bełchatowskiego szpitala - informowała w środę nadkom. Iwona Kaszewska z policji w Bełchatowie.
Nie udało się go jeszcze przesłuchać.
Trzy osoby zatrzymane. "Znane policji"
Nadkomisarz Iwona Kaszewska przekazywała w środę, że zatrzymane zostały trzy osoby - w tym ta, która z raną postrzałową trafiła do szpitala w Bełchatowie. - Wszyscy są znani bełchatowskiej policji - poinformowała policjantka. Waldemar Pasik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, podkreślał w środę, że "broń palna została użyta przez policję w pościgu za sprawcami kradzieży, którzy nie reagowali na polecenia zatrzymania pojazdu, którym się poruszali"
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24