Do trzech lat więzienia grozi 64-latkowi, który przywłaszczył portfel znaleziony na sklepowym parkingu w Boguszycach koło Rawy Mazowieckiej (Łódzkie). Mężczyzna odjechał z miejsca, zabrał z portfela tysiąc złotych, po chwili wrócił na parking i go wyrzucił. Kiedy został zatrzymany przez policjantów, nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania.
Do zdarzenia doszło w Boguszycach koło Rawy Mazowieckiej. Policjanci zostali poinformowani, że 77-letni mężczyzna, odjeżdżając spod sklepu, położył na dachu auta portfel i odjechał. Kiedy wrócił na miejsce, portfel się odnalazł, ale nie było w nim pieniędzy.
Czytaj też: Przez pomyłkę wyrzucili do kosza kasetkę z 16 tysiącami złotych
Przywłaszczył portfel, zabrał pieniądze i go wyrzucił
Poszkodowany 77-latek przekazał policjantom, że w portfelu było ponad tysiąc złotych. - Funkcjonariusze na monitoringu obejrzeli całą sytuację, z której wynikało, że jeden z klientów będących w aucie na parkingu widział całe zajście. Mężczyzna zabrał portfel, po chwili ponownie podjechał pod market, aby go wyrzucić. Z portfela przywłaszczył ponad tysiąc złotych. Kryminalni odnaleźli 64-latka, który nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Cała kwota wróciła już do właściciela - relacjonuje aspirant Agata Krawczyk z policji w Rawie Mazowieckiej.
Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: pk/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Rawie Mazowieckiej