- Matcha latte stała się "nową kawą" młodego pokolenia - symbolem wellnessu i świadomej konsumpcji.
- Ogromna popularność matchy jest napędzana przez media społecznościowe, głównie TikToka i Instagrama.
- W Warszawie czy Krakowie tylko w ostatnim roku powstało co najmniej kilkanaście miejsc serwujących wyłącznie napoje z matchą.
- Nadchodzący boom na matchę było widać już dwa lata wcześniej - na wybiegach mody.
- Ale ten trend ma też swoją ciemniejszą stronę. A na horyzoncie pojawiają się już następcy matchy.
W jednej ręce telefon, w drugiej kubek z zielonym napojem. W środku - mleczna matcha, obowiązkowo "na owsianym", z pianką.
Ma ziemisty, lekko trawiasty, umamiczny smak. Całą paletę zdrowotnych zalet i właściwości. A do tego tak ładnie wygląda na Instagramie...
Jeszcze zanim pierwsza kropla dotknie ust, zdjęcie zielonego napoju ląduje na stories. Na Instagramie i TikToku hasztagi #matcha czy #matchalatte biją rekordy popularności, przekraczając już w sumie 40 milionów publikacji.
Zamiast kawy, która pobudza tylko na chwilę, czy drinka, po którym poranek bywa trudny - młodzi mieszkańcy dużych miast w Polsce i na świecie coraz częściej wybierają coś, co jednocześnie uspokaja i dodaje energii: matcha latte. Matcha stała się symbolem nowego stylu życia - zdrowego, świadomego i estetycznego.
- Jeśli coś wygląda dobrze, smakuje zdrowo i można to sfotografować, sprzedaje się samo - mówi trendwatcherka Julia Strużycka. - A matcha ma to wszystko w jednym kubku.
***
Jest ciepły, lipcowy wieczór na warszawskim Mokotowie. Do niewielkiej kawiarni stoi kolejka na co najmniej 20, jeśli nie 30 minut czekania. Po chwili zaczyna nawet padać, ale ku mojemu zdziwieniu nikt nie rezygnuje.
I nikt nie czeka tu na espresso.