W zoo w niemieckim Karlsruhe zdechł Douglas, papuga. Swą rolę życia zagrał w jednym z filmów serii o Pippi Pończoszance z lat 70., w którym wcielił się w postać Rosalindy. Ptak miał 51 lat.
"Był prawdziwą gwiazda filmową" - napisało w niedzielę zoo w Karlsruhe na swoim Facebooku, informując o śmierci Douglasa, 51-letniej ary czerwonej, która zagrała w filmie o Pippi Pończoszance w 1970 roku.
Matthias Reinschmidt, dyrektor zoo, mówi, że ptak zdechł ze starości, odpoczywając na jego ramieniu.
Douglas zagrał Rosalindę
Douglas zasłynął w Szwecji rolą Rosalindy w jednym z filmów szwedzko-niemieckiej serii o Pippi Pończoszance "Pippi w kraju Taka-Tuka", które powstały na podstawie powieści Astrid Lindgren. Rosalinda należała do grupy piratów, która porwała ojca Pippi, kapitana Efraima Langstrumpfa, i uwięziła go w wieży. Po filmowej przygodzie papuga trafiła do ogrodu zoologicznego w Malmoe.
Zobacz również: A kuku! Papuga, która chciała zostać gwiazdą.
W obronie papugi
W 2003 roku o ptaku znów zrobiło się głośno. Okazało się, że ogród nie posiada odpowiednich dokumentów potwierdzających, że papuga została przywieziona z Brazylii legalnie. Władze miasta kazały uśpić Douglasa.
Nakaz spotkał się ze sprzeciwem nie tylko obrońców zwierząt, ale i fanów papugi. Petycję w sprawie ocalenia ary podpisało ponad 50 tysięcy osób, w tym Inger Nilsson, odtwórczyni roli Pippi w serii filmów o Pończoszance.
Los Douglasa został jednak rozstrzygnięty dzięki byłemu właścicielowi. Przedstawił on wymagane dokumenty, które wykazały, że papuga została przywieziona do Szwecji legalnie.
Nowy dom
W 2016 roku media znowu mówiły o Douglasie. Tym razem za sprawą zmiany przepisów. Szwedzka Rada Rolnictwa orzekła, że woliera, w której mieszkała słynna ara, jest za mała. Ponownie rozważano uśpienie ptaka, bo ogród zoologiczny w Malmoe nie posiadał wystarczająco dużej klatki.
Dyrektor zoo Frank Madsen ogłosił wówczas, że Douglas szuka nowego domu. Odzew był ogromny. Zgłaszały się ogrody zoologiczne i prywatni miłośnicy ptaków. Wybrano zoo w Karlsruhe. Ara przeprowadziła się do niemieckiego ogrodu w maju 2016 roku.
"Dożył biblijnego wieku"
- Był wyjątkową papugą - wspomina jego ostatnia opiekunka Maria Rüssel . - Była między nami prawdziwa przyjaźń. - Mimo że jak na arę, Douglas dożył biblijnego wieku, to jego śmierć bardzo mnie dotknęła - miał powiedzieć dyrektor Reinschmidt, cytowany przez zoo na Facebooku.
Zobacz też: Dwie papugi i skunks "na gigancie"
Autor: jog//ŁUD / Źródło: Zoologischer Stadtgarten Karlsruhe, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Facebook | Zoologischer Stadtgarten Karlsruhe